Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Czy warto kupować jeszcze złoto? Gołębie FOMC, Bank Japonii i przyszłość hossy

|
selectedselectedselected

Czy umiarkowanie gołębi Jerome Powell to wystarczająco dużo, by złoto tylko drożało? Wedle niektórych analityków, jeden z banków centralnych podstawił kruszcowi nogę. Po wczorajszym posiedzeniu FOMC pojawiły się pierwsze prognozy dla złota, wskazujące na nowe historyczne maksima w cenie kruszcu.

 

Czy warto kupować jeszcze złoto? Gołębie FOMC, Bank Japonii i przyszłość hossy
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kurs złota a gołębie posiedzenie FOMC

Po marcowym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) z niecierpliwością oczekiwano na wytyczne dotyczące polityki pieniężnej, które mogłyby rzucić światło na przyszłość złota. Choć same stopy procentowe nie zostały obniżone, atmosfera gołębich akcentów panujących na posiedzeniu, szczególnie w kontekście wypowiedzi Jerome'a Powella oraz sygnałów płynących z wykresu dot plot, wywołały euforyczną reakcję na rynku złota. Mediana kropek na dot plot sugeruje przewagę oczekiwań na łączną obniżkę stóp procentowych o 75 punktów bazowych w ciągu 2024 roku. To wystarczyło, by notowania złota w dolarych amerykańskich przełamały kolejne bariery, osiągając historyczne maksima na poziomie 2 221 USD za uncję.

 

 

Podczas gdy niektórzy inwestorzy mogliby oczekiwać bardziej radykalnych działań ze strony Fed, takich jak obniżka stóp procentowych, gołębia postawa wciąż odcisnęła swoje piętno na rynku. Perspektywa dalszego luzowania polityki monetarnej, nawet przy względnie stabilnej sytuacji gospodarczej, stanowiła mocny impuls dla inwestorów poszukujących bezpiecznej przystani. Wzrost nastrojów na rynku złota nie był jedynie efektem braku ruchów w polityce stóp procentowych, ale także interpretacji słów Powella, sugerujących, że nawet silny rynek pracy nie będzie przeszkodą w realizacji planowanych obniżek stóp procentowych. To z kolei skłoniło niektórych obserwatorów do wniosku, że perspektywa dalszego luzowania polityki monetarnej przez Fed może być korzystna dla ceny złota w dłuższej perspektywie czasowej.

Reklama

Całościowy obraz wydarzeń na posiedzeniu FOMC oraz ich wpływ na rynek złota pokazuje, że nawet umiarkowanie gołębia postawa w kontekście polityki pieniężnej może mieć istotne konsekwencje dla ceny kruszcu. Wartość złota jako bezpiecznej przystani inwestycyjnej została potwierdzona przez reakcję rynku na posiedzenie, co stanowi istotny sygnał dla inwestorów w kontekście dalszych decyzji inwestycyjnych.

 

Zobacz także: Prognozy dla złota po Fed. Notowania metalu mają tylko jeden kierunek?

 

Czy złoto podąża tylko w górę? Analiza

Analizując obecny trend złota, warto zastanowić się, czy kruszec podąża wyłącznie w górę, czy też istnieje ryzyko korekty lub odwrócenia trendu. Od końca lutego obserwujemy dynamiczny wzrost wartości rynkowej złota, przewyższający nawet wartość rynkową bitcoina. Jednakże, mimo prognoz kontynuacji wzrostu, istnieją czynniki, takie jak zmiany w polityce monetarnej czy napięcia geopolityczne, które mogą wpłynąć na stabilność tego trendu. Dodatkowo, czynniki techniczne i sygnały z analizy technicznej również mogą mieć istotny wpływ na cenę złota w krótkim i średnim okresie. W związku z tym, inwestorzy muszą być świadomi zmienności na rynku i regularnie monitorować sytuację, aby podejmować odpowiednie decyzje inwestycyjne.

 

Zobacz także: Cena złota wystrzeliła. Jaka jest wartość fundamentalna metalu?

Reklama

 

Bank Japonii przeciw złotu: kto stoi za podkładaniem nogi kruszcowi?

Bank Japonii (BoJ) odgrywa kluczową rolę w globalnych rynkach finansowych, a jego decyzje często mają znaczący wpływ na kursy walut i inne aktywa, w tym również na cenę złota. Ostatnia podwyżka stóp procentowych przez BoJ może być interpretowana jako sygnał "niedźwiedziej" przysługi dla złota, co może wpłynąć na dalszy kształtowanie się jego ceny w krótkim i średnim terminie. Jednakże pytanie pozostaje: kto stoi za podkładaniem nogi pod kruszcowi?

Analiza sytuacji sugeruje, że istnieje szereg czynników, które mogą być odpowiedzialne za takie działanie ze strony BoJ. Po pierwsze, bank centralny Japonii może być zaniepokojony wzrostem cen złota jako alternatywnego aktywa bezpiecznego, które konkuruje z japońskim jenem. Wzrost wartości złota może bowiem wpłynąć na osłabienie jena, co z kolei może być niekorzystne dla japońskiej gospodarki, szczególnie w kontekście eksportu.

 

 

 
Ponadto, podwyżka stóp procentowych przez BoJ może być również próbą złagodzenia inflacyjnych presji w kraju. Wzrost cen złota może bowiem być interpretowany jako wskaźnik wzrostu inflacji i braku zaufania do tradycyjnych walut, co z kolei może wymagać reakcji ze strony banku centralnego w postaci podwyżek stóp procentowych.
Reklama

Jednakże, w kontekście globalnych rynków finansowych, należy również brać pod uwagę potencjalne współdziałanie między różnymi bankami centralnymi oraz interwencje ze strony innych graczy na rynku. Niemniej jednak, podwyżka stóp procentowych przez BoJ stanowi istotny sygnał dla rynku złota i może wpłynąć na jego dalsze kształtowanie się w najbliższej przyszłości.

 

Zobacz także: Cena metalu wzrosła o 22% w 2 miesiące. Prognoza wielkiego banku głosi kolejne 15%

 

Nowy gracz na rynku złota. Czy fundusze inwestycyjne przyspieszą hossę?

Bank Japonii (BoJ) odgrywa kluczową rolę w globalnych rynkach finansowych, a jego decyzje często mają znaczący wpływ na kursy walut i inne aktywa, w tym również na cenę złota. Ostatnia podwyżka stóp procentowych przez BoJ może być interpretowana jako sygnał "niedźwiedziej" przysługi dla złota, co może wpłynąć na dalszy kształtowanie się jego ceny w krótkim i średnim terminie. Jednakże pytanie pozostaje: kto stoi za podkładaniem nogi pod kruszcowi?

Analiza sytuacji sugeruje, że istnieje szereg czynników, które mogą być odpowiedzialne za takie działanie ze strony BoJ. Po pierwsze, bank centralny Japonii może być zaniepokojony wzrostem cen złota jako alternatywnego aktywa bezpiecznego, które konkuruje z japońskim jenem. Wzrost wartości złota może bowiem wpłynąć na osłabienie jena, co z kolei może być niekorzystne dla japońskiej gospodarki, szczególnie w kontekście eksportu.

Reklama

 

Lokalne szczyty na jenie i złocie - korelacja

czy warto kupowac jeszcze zloto golebie fomc bank japonii i przyszlosc hossy grafika numer 3czy warto kupowac jeszcze zloto golebie fomc bank japonii i przyszlosc hossy grafika numer 3

Źródło: Kitco

 

Reklama

Ponadto, podwyżka stóp procentowych przez BoJ może być również próbą złagodzenia inflacyjnych presji w kraju. Wzrost cen złota może bowiem być interpretowany jako wskaźnik wzrostu inflacji i braku zaufania do tradycyjnych walut, co z kolei może wymagać reakcji ze strony banku centralnego w postaci podwyżek stóp procentowych.

Jednakże, w kontekście globalnych rynków finansowych, należy również brać pod uwagę potencjalne współdziałanie między różnymi bankami centralnymi oraz interwencje ze strony innych graczy na rynku. Niemniej jednak, podwyżka stóp procentowych przez BoJ stanowi istotny sygnał dla rynku złota i może wpłynąć na jego dalsze kształtowanie się w najbliższej przyszłości.

 

Zobacz także: Cena złota wystrzeli o 67%! Mocna prognoza znanego banku i sygnał kryzysu gospodarczego

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Oliwia Kowalska

Oliwia Kowalska

Redaktorka portalu FXMAG, specjalizująca się w tematyce inwestycyjnej i rynku forex. Absolwentka ekonomii społecznej oraz marketingu na Uniwersytecie im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Pasjonatka ekonomii oraz nowoczesnych metod zarządzania finansami.

Obserwuj autoraTwitterLinkedIn


Reklama
Reklama