Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Cena metalu wzrosła o 22% w 2 miesiące. Prognoza wielkiego banku głosi kolejne 15%

|
selectedselectedselected

Złoto podrożało ponad 20% w dwa miesiące. Teraz, prognoza wielkiego banku zakłada zwyżkę ceny metalu o kolejne 15%. Szansa na przerwanie trendu wzrostowego ma być niewielka, oceniają progności.

Cena metalu wzrosła o 22% w 2 miesiące. Prognoza wielkiego banku głosi kolejne 15%
Freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Niepokoje związane z wojną na Bliskim Wschodzie i konfliktem na Ukrainie napędziły rajd złota
  • W 2024 roku odbędą się również wybory prezydenckie w USA
  • Jakie są prognozy dla ceny metalu szlachetnego?

 

 

Złoto najdroższe w historii po spektakularnej zwyżce

Kurs złota w zeszły piątek wspiął się do najwyższych poziomów w historii osiągając poziom 2431 USD. W rezultacie, w okresie od połowy lutego do zeszłego piątku, cena metalu zyskała ponad 22%!

Obecnie, złoto notowane jest w okolicach 2350 USD za uncję. Jednak eksperci z amerykańskiego banku inwestycyjnego Goldman Sachs uważają, że to jeszcze nie koniec rajdu ceny metalu w 2024 roku.

Reklama

Według nich, na przestrzeni kolejnych 8 miesięcy, kurs kruszcu może zyskać nawet 15%! Nowa rekomendacja od Goldman Sachs zakłada, że jeszcze w 2024 roku zobaczymy złoto po 2700 USD za uncję.

 

Wykres: Notowania ceny złota w USD za uncję

TVC:GOLD Chart Image by FXMAG-CHARTTVC:GOLD Chart Image by FXMAG-CHART

Źródło: tradingview.com

Reklama

 

“Biorąc pod uwagę, że te pozytywne czynniki cenowe wciąż mają się przed nami rozegrać, podnosimy naszą prognozę cen do 2700 USD za uncję na koniec 2024 roku (w porównaniu z 2300 USD na koniec roku poprzednio)” - czytamy w analizie Goldman Sachs.

Zakładając obecny poziom kursu dolara do złotego, czyli około 4 PLN, oznaczałoby to, że kurs złota mógłby zbliżyć się do 10,8 tys. PLN na rynku spot.

“(...) Większość wzrostów ceny złota od połowy 2022 roku była napędzana przez nowe czynniki fizyczne, w tym znaczne przyspieszenie akumulacji kruszcu przez banki centralne z rynków wschodzących, a także azjatyckie zakupy detaliczne” - stwierdzili eksperci z Goldman Sachs.

“Co więcej, biorąc pod uwagę, że cięcia stóp procentowych przez Fed nadal są prawdopodobnym katalizatorem (...), a także ryzyko związane z cyklem wyborczym w USA i ustawieniami fiskalnymi, pozytywne nastawienie wobec wzrostu ceny złota pozostaje wyraźne” - dodali.

Reklama

 

Strach ważny dla hossy ceny złota

Według Goldman Sachs, przydatne jest spoglądanie na cenę metalu przez pryzmat jej roli jako barometru strachu oraz bogactwa.

“Komponent strachu może mieć charakter cykliczny lub bardziej strukturalny, gdy zaufanie do międzynarodowego systemu walutowego opartego na dolarze jest kwestionowane. Kluczem do różnicy między cyklicznym a strukturalnym strachem jest korelacja złota z realnymi stopami procentowymi w USA. Jeśli ci, którzy kupują złoto, kupują również obligacje skarbowe, ich zaufanie do systemu pozostaje” - stwierdzili ekonomiści Goldman Sachs.

“Przyspieszona akumulacja złota przez banki centralne z rynków wschodzących była wzmacniana przez strach przed sankcjami, wzmocniony preferencją do bezpośredniego przechowywania złota” - czytamy w analizie Goldman Sachs.

Istotny był jednak również popyt ze strony inwestorów detalicznych w Chinach, czy ten związany z zakupami biżuterii w Azji.

Reklama

“Azjatycki popyt detaliczny, na czele z Chinami, był napędzany obawami o stabilność gospodarczą i deprecjację waluty, szczególnie związanymi w Chinach z sektorem nieruchomości. Obawy o stabilność fiskalną Stanów Zjednoczonych, w połączeniu z rosnącym ryzykiem związanym z cyklem wyborczym, mogą być postrzegane jako kolejna cecha narastającego strachu strukturalnego, mającego pozytywny wpływ na zakup złota” - skomentowali eksperci z amerykańskiego banku inwestycyjnego.


Zobacz również: Cena metalu wystrzeli o 30% po silnych wzrostach. Ta spółka z GPW może na tym skorzystać

 

Kiedy koniec hossy na rynku złota?

W obliczu tak pokaźnej zwyżki kursu złota, przy jednoczesnym oddechu ze strony rynku na deeskalację napięć między Iranem i Izraelem, naturalne jest zastanawianie się nad możliwą korektą ceny złota. Analitycy rynku towarowego z Goldman Sachs wyliczyli elementy, które mogą okazać się kluczowe dla przerwania wzrostowego trendu ceny metalu.

Zwrócili oni uwagę na cztery możliwe wydarzenia, które w pewnym stopniu mogłyby pomóc przynajmniej powstrzymać wzrosty, jeśli nie wygenerować odwrócenie kierunku notowań złota. Jednak ich zdaniem nie są one zbyt poważne, by ograniczeń trend wzrostowy.

Po pierwsze, pokojowe rozwiązanie bieżących kwestii na Bliskim Wschodzie i Ukrainie oraz ograniczenie związanego z tym ryzyka sankcji. Prawdopodobnie stanowiłoby to ograniczenie dla zakupów dokonywanych przez banki centralne z rynków wschodzących” - czytamy w analizie Goldman Sachs.

Reklama

Po drugie, główne banki centralne z rynków wschodzących mogłyby ostatecznie zakończyć swoje programy zakupu złota, biorąc pod uwagę, że cele portfelowe dotyczące udziału złota zostały osiągnięte” - dodano.

Jako trzeci czynniki wymieniają oni możliwe uspokojenie obaw o wzrost gospodarczy w Chinach, z uwagi na prawdopodobnie znacznie większe niż obecnie wsparcie polityczne dla sektora nieruchomości. Zdaniem Goldman Sachs, powinno to zmniejszyć apetyt na złoto wśród inwestorów detalicznych.

Po czwarte, znacząca jastrzębia korekta Fed prowadząca do podwyżek stóp procentowych stanowiłaby rosnącą przeszkodę dla złota, biorąc pod uwagę jego nieskończony czas trwania” - zwrócili uwagę analitycy amerykańskiego banku.

 

Zobacz również: Cena pszenicy w 2 lata spadła o ponad 50%. Jakie są opinie ekspertów?

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama