Kolejny ekspert z Wall Street przewiduje bolesną recesję, oskarżając Rezerwę Federalną kierowaną przez Jerome’a Powella o “granie przeciwko amerykańskiej giełdzie”. Jego zdaniem w kolejnych miesiącach czeka nas dynamiczny skok akcji i cen złota, a następnie stabilizacja zakończona recesją.
- Według Davida Huntera do końca III kwartału indeks S&P 500 może nawet zyskać 36%, a cena złota osiągnie poziom 3 tys. USD.
- Po osiągnięciu nowych rekordowych poziomów do października, złoto i srebro mają spaść do swoich wcześniejszych poziomów.
- Ekspert przewiduje również recesję, w której trakcie giełda straci 80%, a na znaczeniu zyskają metale.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Ekspert przewiduje znaczne wzrosty na giełdzie!
David Hunter, główny strateg ds. makroekonomicznych w Contrarian Macro Advisors przedstawił dość śmiałe prognozy na ten rok. Jego zdaniem do IV kwartału złoto osiągnie poziom 3 tys. USD na rynku, a indeks giełdowy S&P 500 wzrośnie o co najmniej 36%.
Warto wspomnieć, że obecnie kurs XAU/USD zbliża się do poziomu 1900 USD i według Łukasza Klufczyńskiego, analityka Instaforex, wydaje się gotowy do przebicia poniżej niego.
Notowania XAU/USD - YTD
Źródło: TradingView
Hunter zdobył szerszą popularność, gdy trafnie przewidział spadki giełdowe w 2020 r. Chwali się on 40-letnim doświadczeniem rynkowym. Pracował długo jako zarządzający funduszem emerytalnym.
While I remain very bullish the stock market here, I think the energy stocks are peaking. I think oil is heading for the low 60's in the next couple of months. As a result, I expect oil stocks to head lower,not just underperform,while the market rises in coming weeks.
— David Hunter (@DaveHcontrarian) February 1, 2023
Fed gra przeciwko giełdzie?
Według słów Huntera, inwestorzy będą obserwować niebotyczne wzrosty w przypadku indeksu S&P 500, który w tym roku napędzany jest głównie przez wąską grupę spółek technologicznych. Nadreprezentacja przez niewielką liczbę uczestników rynku może doprowadzić do sporych spadków, gdy skończy się hossa w AI.
Zagrożeniem dla indeksu może być również ostrzeżenie Williama Dudleya, byłego prezesa nowojorskiej Rezerwy Federalnej. Według niego wzrost na Wall Street jest obecnie bardzo optymistyczny, ale Powell z zespołem mogą starać się “zmusić” notowania do spadku, aby powstrzymać inflację.
Zobacz również: Ten rynek w ciągu pięciu lat przekroczy wartość 400 mld USD! Na które pozycje warto zwracać uwagę?
Notowania indeksu S&P500
Źródło: TradingView
“Jest bardzo możliwe, że kiedy dojdziemy do poziomu 6000 lub wyżej, Powell będzie naciskał na podwyżki stóp. Jestem bardzo krytyczny zarówno wobec Dudleya, jak i Powella. Myślę, że Fed popełnia ogromny błąd, kierując się na giełdę” - przyznał Hunter.
I think Biden wanted him to make a political statement but Powell stays away from politics as much as possible.We see the same thing in the Congressional hearings. You may not like Powell but he is a stand-up guy.I give him credit for refusing to get involved in partisan politics
— David Hunter (@DaveHcontrarian) March 17, 2023
Ponadto inwestor obawia się, że Fed posunął się za daleko, kontynuując cykl zacieśniania polityki pieniężnej. Warto przypomnieć, że od marca 2022 r. podniesiono stopy procentowe o 500 punktów w celu zbicia inflacji, która w czerwcu minionego roku wyniosła 9,1% (40-letnie maksimum).
Zobacz również: Prognozy dla cen złota po decyzji Fed. Ile potrwa zadyszka Króla Metali?
Hunter idzie o krok dalej i przewiduje, że kombinacja pandemicznych reperkusji, sytuacja na rynku bankowym czy lewarowanie polityką gospodarczą doprowadzi do najgorszej recesji od dekad. Według niego, gdy wystąpi zapaść, giełda amerykańska spadnie o ok. 80%, a za nią podążą inne rynki, w tym europejski czy azjatycki.
“Nie sądzę, aby bardzo wiele aktywów było w stanie uciec przed deflacyjnym krachem. Powiedzmy, że srebro osiąga 60 USD za uncję przed spadkiem. Srebro może wrócić do obszaru od 20 do 25 USD i prawdopodobnie poniżej tego [po spadku]” - przekazał w wywiadzie z Michelle Makori dla Kitco.com.
W następstwie prognozowanej “apokalipsy giełdowej”, według eksperta złoto i srebro mocno się wzbiją, osiągając nawet 10-krotny wzrost do 2030 r.