PL: Brak publikacji najważniejszych wskaźników makroekonomicznych.
Wydarzenia i komentarze
PL: W piątek rząd niespodziewanie przyjął nowelizację ustawy budżetowej na 2023 r. Uwzględnia ona rewizję założeń makroekonomicznych. Przyjęto wyższą prognozę inflacji, tj. 12,0% r/r wobec 9,8% r/r zapisanego wcześniej. Oczekiwania dotyczące wzrostu PKB obniżono natomiast do 0,9% z 1,7%. W takich uwarunkowaniach obniżono kwotę planowanych dochodów o 0,5% do 601,4 mld zł. Natomiast wydatki podwyższono o 3,1% do 693,4 mld PLN. W rezultacie deficyt budżetu centralnego w 2023 r. ma wzrosnąć względem pierwotnych planów o 24 mld PLN do 92 mld PLN, tj. o ok. 0,7% PKB. Na wyższe wydatki składa się wsparcie na rzecz rolników, dodatkowe środki dla samorządów i przemysłu zbrojeniowego oraz nagrody dla nauczycieli i pracowników sektora budżetowego. Informacje te przemawiają za naszymi oczekiwaniami, że deficyt całości sektora finansów publicznych (budżet centralny jest tylko jego częścią) będzie na koniec 2023 r. wyższy niż założono w pierwotnej ustawie budżetowej (4,8% PKB). Zauważmy, że zmiany w ustawie budżetowej nie dotyczą wydatków w ramach funduszy zewnętrznych, np. Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych Banku Gospodarstwa Krajowego. Według informacji medialnych polski rząd zaciągnął kredyt w Korei Południowej dla sfinansowania zamówień militarnych w wysokości ok. 74 mld PLN. Nie znamy warunków pożyczki ani tego czy zostanie on włączony jeszcze w tym roku do statystyk (m.in. deficytu i długu) sektora finansów publicznych. Nowelizacja ustawy budżetowej oznacza, że w 2023 r. wzrosną potrzeby pożyczkowe budżetu, aczkolwiek wobec obecnego i oczekiwanego poziomu stóp procentowych w Polsce nie powinno być problemów z uplasowaniem nowego długu. Bardzo duża część wydatków publicznych finansowana jest poza budżetem centralnym. Nowelizacja ustawy budżetowej i skala planowanego wzrostu deficytu budżetowego nie zmienia zatem oceny stanu zadłużenia całości sektora general government. W okresie wyborczym należy naszym zdaniem zakładać, że luzowanie fiskalne w tym roku będzie jeszcze kontynuowane. W konsekwencji będzie to zmniejszało prawdopodobieństwo początku cyklu obniżek stóp procentowych już w tym roku.
Rynki na dziś
Przed nami interesujący tydzień na globalnym rynku walutowym. Poznamy bowiem decyzje Fed (środa) i Europejskiego Banku Centralnego (czwartek) w sprawie stóp procentowych. W przypadku niespodzianek w stosunku do oczekiwań rynkowych (także po stronie narracji) niewykluczone, iż eurodolarowi udałoby się uwolnić z wąskiego przedziału 1,069 – 1,078, w którym tkwi od końca maja. Lokalnie najbliższe dni również dostarczą emocji. Rynek długu pozostanie w naszej ocenie pod presją sprzedających w związku z nieoczekiwaną nowelizacją budżetu centralnego, która zwiększa tegoroczne potrzeby pożyczkowe o około 40 mld PLN (ze 110,5 do 150,6 mld PLN). W tym tygodniu poznamy ponadto szczegóły krajowej inflacji, dane o rachunku obrotów bieżących za kwiecień i istotną dla sektora bankowego decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Przed nami zatem intensywny tydzień na rynkach finansowych.