- Czy wysoka koncentracja jest zła dla giełdy?
- Jakie spółki grają pierwsze skrzypce na rynku akcji w USA?
- Czy astronomiczne wyceny wielkich firm są uzasadnione? Czy czeka je korekta notowań?
____Baranowicz - akcje - Tickmill____
Koncentracja giełdy w USA największa od lat
Amerykańska giełda pnie się w górę zdobywając kolejne rekordowe szczyty. Indeks S&P 500 zamknął pierwszy kwartał roku zwyżką o 10% po wzroście o 24% w 2023 roku.
Trudno nie dostrzec roli, jaką odgrywa grono wielkich spółek, zwłaszcza tak zwana “Wspaniała Siódemka”. Rynek akcji wykazuje niemal ekstremalną koncentrację w Stanach Zjednoczonych, gdzie te 7 największych spółek odpowiada obecnie za ponad 30% wartości S&P 500.
Źródło: Bank of America.
Koncentracja rynku w tak wąskim gronie jest w rezultacie ogromna i największa od blisko 50 lat. To oznacza, że wyniki kilku spółek mogą szybko wywrzeć znaczący wpływ na ogólne wyniki indeksu. W przypadku Nasdaq-100, akcje “Wspaniałej Siódemki” stanowią już blisko 60% indeksu.
“Koncentracja rynku akcji gwałtownie wzrosła i przybrała trzy szerokie formy: wzrost udziału amerykańskiego rynku akcji na świecie, wzrost udziału sektora technologicznego oraz wzrost dominacji największych spółek w większości regionów” - zauważyli analitycy Goldman Sachs.
Czytaj również: Akcje znanej spółki z GPW podrożeją o 126%? Świetne wyniki finansowe i wysoka dywidenda
Czy tak wysoka koncentracja jest zła? Niekoniecznie.
“Dominacja rynkowa nie jest zjawiskiem bezprecedensowym. Stanowi problem tylko wtedy, gdy nie jest poparta fundamentami. (...) Dominujące spółki rzadko osiągają najlepsze wyniki przez długi czas” - ostrzegają eksperci z Goldman Sachs.
Amerykański rynek akcji odnotował pokaźny wzrost w ciągu ostatnich lat. Udział giełdy USA w globalnym rynku akcji to już około 50%. Jest to wysoki wynik jak na standardy historyczne, choć nie jest on wyjątkowy.
Giełda amerykańska miała wyższy udział w globalnych rynkach niż obecnie na początku lat 70. Wówczas, siedem największych spółek należało do sektora naftowego (Exxon i Mobil), sektora motoryzacyjnego (Ford, GM i Chrysler) oraz technologicznego (General Electric i IBM).
Przez kolejne 50 lat amerykański rynek akcji był największym na świecie (oprócz końcówki lat 80., gdy przez 2 lata japońska giełda była większa). Długoterminowy wzrost wielkości amerykańskiego rynku akcji odzwierciedla dominację amerykańskiej gospodarki.
“Choć lubimy rynek amerykański i uważamy, że jego względny wzrost opiera się na silnych fundamentach, uważamy również, że uzasadniona jest zwiększona dywersyfikacja geograficzna” - skomentowali analitycy Goldman Sachs.
W porównaniu z resztą rynku, akcje “Wspaniałej Siódemki” są dziś tańsze niż kilka lat temu, sugerują wskaźniki.
“Wspaniała Siódemka charakteryzuje się 12-miesięczną przyszłą stopą zwrotu z kapitału własnego (ROE) na poziomie 32. Uważamy jednak, że jest to uzasadnione imponującą rentownością” - stwierdzili analitycy HSBC.
Wykres: Porównanie marż netto spółek z grona “Wspaniałej Siódemki” oraz reszty komponentów S&P 500.
Źródło: HSBC.
“W porównaniu z okresem bańki internetowej, wyceny wyglądają na znacznie niższe. W 2000 roku największe spółki technologiczne były notowane na poziomie wskaźnika sięgającej 80. Ponadto sezon wyników za IV kwartał 2023 roku podkreślił potencjał monetyzacji, jaki te spółki mają dzięki sztucznej inteligencji.
“W przypadku ‘Magnificent 7’ wskaźnik zysku na akcję (EPS) wzrósł średnio o około 50% rok do roku, przewyższając konsensus oczekiwań średnio o 8 punktów procentowych” - podkreślają analitycy HSBC.
Według JP Morgan, jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, wysoka koncentracja rynku akcji nie ulegnie zmianie jeszcze przez dłuższy czas.
“Uważamy, że ta, ostatecznie niezdrowa, wysoka koncentracja oraz wąskie grono liderów rynku utrzymają się jeszcze przez jakiś czas” - podsumowali eksperci z JP Morgan.
Zobacz również: Jeśli masz akcje, to uważaj! Notowania giełdowe runą o 20%. Ostrzeżenie od JP Morgan
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>
