Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

SP 500

Amerykańska Rezerwa Federalna podjęła kolejną decyzję w sprawie luzowania ilościowego oraz stóp procentowych. FED podjął wczoraj decyzję o zwiększeniu swoich zasobów skarbowych papierów wartościowych o co najmniej 500 mld USD, a zasoby papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką agencyjną o co najmniej 200 mld USD. Stopy procentowe również zostały obniżone o 100 punktów bazowych do poziomu 0.25 proc. Na rynek kasowy w stanach musimy poczekać do 15.30, jednocześnie handel kontraktami za oceanem został wstrzymany z powodu znaczących spadków. Reakcja rynków jest jednoznaczna. DAX otwiera się luką i mamy straty na poziomie -7.77 proc. Polska giełda po piątkowym odbiciu wraca do spadków i widzimy WIG20 na poziomie -7.52 proc.

 

Stagflacja dopada największe państwa

Połączenie stagnacji i inflacji jest o tyle niepożądanym zjawiskiem, gdyż do walki z jej komponentami używa się innych narzędzi. Bank centralny, aby zwalczać to zjawisko, powinien z jednej strony zaostrzać politykę pieniężną, by walczyć z inflacją, z drugiej zaś strony ją łagodzić, by ograniczyć skutki spadającego tempa wzrostu gospodarczego. Widząc w niektórych państwach ujemne stopy procentowe, można dojść do wniosku, że niektóre banki centralne nie będą miały z czego obniżać stóp.

Napływają również pierwsze dane z Chin. Dziś po północy dowiadujemy się, że produkcja przemysłowa r/r jest na poziomie -13.5 proc. natomiast sprzedaż detaliczna r/r -20.5 proc. W kolejnych miesiącach możliwe przerwanie łańcuchów dostaw może doprowadzić do pogłębienia globalnej recesji. Nasz polski WIG20 w skład którego wchodzi około 11 spółek z głównym udziałem Skarbu Państwa, prawdopodobnie będą dokonywać działań pomocowych, które będą wpływać na poprawę funkcjonowania realnej gospodarki.

Reklama

 

Surowce również postraszyły

Ropa naftowa jest dalej przyczyną sporu pomiędzy Rosją a Arabią Saudyjską, więc ciężko przy tak dużej nadpodaży spodziewać się wzrostów cen tego surowca. Tak jak informowali analitycy Deutsche Banku, spadki mogą dojść nawet do 20 USD za ropę WTI.

Złoto, również nie okazało się najbezpieczniejszym surowcem, ludzie stawiają w obecnej sytuacji na bardziej „namacalne” aktywo, jakim jest gotówka. Obecnie widzimy na złocie ponad 10 proc. przecenę. A dalsze spadki w obecnej sytuacji są niewykluczone. Platyna jest również na wyprzedaży, a jej poziomy są podobne do tych z 2008 roku, tak samo pallad, który jest używany w sektorze motoryzacyjnym, przez co popyt na niego w obecnym czasie mocno spada.

Waluty grają pod banki centralne

Waluty obecnie są na świeczniku, po ostatnich obniżkach stóp procentowych. Złoty nie zmienił znacząco swojego kwotowania w stosunku do dolara, co dziwi po tak dużych cięciach stóp procentowych przez FED. Euro do złotego po 4.39, ciężkie jest tutaj spekulowanie, ponieważ mamy dość krótką historię tej waluty a dodatkowo nie mieliśmy do czynienia z podobnymi wydarzeniami w przeszłości. Osoby związane z frankiem szwajcarskim powinny czekać na decyzję banku centralnego w Szwajcarii. Funt do dolara w najbliższym czasie będzie ciekawą parą, ze względu na brak podjętych działań ze strony rządu UK w sprawie koronawirusa.

Dodatkowo jako redakcja, chcemy również zaapelować o pozostanie w domach. Pamiętajmy o osobach z grupy ryzyka i bądźmy odpowiedzialni.

Czytaj więcej