- Bank of America i UBS wieszczą kolejna kilka procent zwyżki indeksu S&P 500
- Wzrosty notowań wielkich spółek technologicznych mogą być uzasadnione dużą zwyżką przychodów, uważa Barclays
- Jakie są prognozy dla giełdy akcji w USA?
To nie koniec hossy akcji w USA
Indeks S&P 500 zaliczył mocne wejście w 2024 rok, a w ciągu jego dwóch pierwszych miesięcy zyskał niecałe 7%. To jednak nie koniec uważają analitycy Barclays.
Bank przedstawił nową prognozę dla S&P 500 na 2024 rok. Według ekspertów instytucji, amerykański benchmark powinien w tym roku dobić do 5300 punktów.
Oznacza to potencjał zwyżki o około 4% względem obecnych poziomów, a także, że S&P 500 zaliczyłby zwyżkę o blisko 12% w trakcie całego 2024 roku. To więcej niż przeciętna stopa zwrotu z indeksu od czasu jego sformowania w 1957 roku, która wynosi 10,26%.
“Odzwierciedla to nasz pogląd, że inflacja będzie nadal się normalizować” - stwierdzili ekonomiści Barclays. - “Uważamy też, że wielkie spółki technologiczne utrzymają pozycję lidera pod względem wzrostu zysków (...)”
Co istotne, według analityków Barclays zwyżka notowań największych amerykańskich jest uzasadniona ich solidnymi wynikami.
“Uważamy, że wyjątkowo wysokie zyski ‘Big Tech’ uzasadniają wyższe wskaźniki dla tej grupy. Oceniamy, że reszta komponentów S&P 500 jest notowana mniej więcej zgodnie z wartością godziwą w obliczu łagodzenia przeciwności inflacyjnych i płytszego powrotu do wzrostu gospodarczego” - dodali eksperci z Barclays.
“Nasze prognozowane scenariusze (...) koncentrują się głównie wokół wielkich spółek technologicznych, odzwierciedlając rosnący wpływ tej grupy na cały amerykański rynek akcji. Jeśli Big Tech przedłuży swoją passę wzrostów i wzrostów i założymy, że negatywne korekty poza technologią osiągnęły dno, możemy” - dodali.
Zobacz również: Warren Buffett sprzedaje Apple i akcje czeka krach, ostrzega ekspert
2024 rok to czas zwyżki giełdy w USA o 14%, uważa Bank of America
Jeszcze wyżej poprzeczkę prognozy zawiesili eksperci z banku inwestycyjnego Bank of America. Oczekują oni wzrostu S&P 500 o około 5% względem obecnych poziomów do końca 2024 roku.
Ich nowa rekomendowana cena docelowa dla benchmarku to 5400 punktów:
“Podnosimy naszą docelową wartość indeksu S&P 500 na koniec 2024 roku do 5400” - stwierdzili ekonomiści z Bank of America.
“Indeks S&P 500 pozostaje uparcie wąski: zaledwie cztery akcje wypracowały 45% lutowych zysków. Spodziewamy się jednak, że ta grupa liderów będzie się poszerzać, w miarę jak różnica między wzrostem zysków ‘Wspaniałej Siódemki’ a resztą S&P 500 zacznie się zmniejszać” - dodali.
Bank of America ostrzega przed możliwym cofnięciem, zwłaszcza że może to być niestabilny rok wyborczy.
Zobacz także: Korekta na giełdzie akcji w 2024 roku? “To samospełniająca się przepowiednia” - ekspert TYLKO W FXMAG
Wykres: Przeciętnie rocznie dochodzi do 3 korekt indeksu S&P 500.
Źródło: Bloomberg, Bank of America.
“5% cofnięcia miały miejsce przeciętnie 3 razy rocznie, a nie mieliśmy ich od czterech miesięcy. Ale po gorącym okresie i typowej dla niego zmienności przedwyborczej zwykle następuje rajd notowań akcji” - podkreślili analitycy Bank of America.
Wykres: Zmienność wzrasta przeciętnie o 25% między listopadem a lipcem w latach wyborów prezydenckich w USA, a potem znacznie spada.
Źródło: Bank of America, FactSet.
Jak oszacowali eksperci z Bank of America, obecna wartość godziwa dla S&P 500 to około 5053 punktów. Oznacza to, że obecnie indeks ten notowany jest tylko nieco wyżej od “fair value”.
W ubiegłym tygodniu bank UBS również podniósł swoją prognozę dla indeksu S&P 500 na koniec 2024 roku do 5400 punktów.
Prognoza UBS oraz Bank of America to obecnie najwyższe poziomy docelowe rekomendowane w gronie największych banków inwestycyjnych. Pisaliśmy o tym w tym wpisie: Dwa wielkie banki, dwie odmienne prognozy dla S&P500
Z kolei ankieta Reutersa przeprowadzona wśród 40 ekonomistów dużych instytucji wskazała, że przeciętne oczekiwania wobec S&P 500 na koniec 2024 roku to około 5100 punktów. Sondaż ten opublikowany i przeprowadzony został w zeszłym tygodniu.
