W ubiegłym tygodniu amerykańska krzywa podniosła się 5pb na krótkim końcu i 15pb na długim. Bund osłabił się o około 7pb, ale niemiecka 2latka zyskała 2pb. Sugeruje to, że rozczarowanie retoryką Fed i EBC nie było tak duże, jak sugeruje zachowanie np. €/US$. Rentowność krajowej 2latki wzrosła o 10pb, przez hamowanie agresywnych oczekiwań na obniżki stóp NBP. 10-latka zakończyła tydzień bez zmian.
Publikowane w tym tygodniu dane z USA (m.in. ISM i payrolls) mogą podtrzymać niewielkie wzrosty rentowności w USA. Dokłada się do tego niespodziewana zmiana polityki kontroli krzywej dochodowości Banku Japonii (dopuścił on o 50pb większy wzrost rentowności lokalnej 10latki). Na krzywej niemieckiej oczekujemy stabilizacji lub małych spadków rentowności, w reakcji na zeszłotygodniowe EBC.
Zbliżamy się do końca cykli podwyżek w Fed i EBC (lub już to nastąpiło). Teoretycznie powinno to przynieść spadki rentowności, gdyby dane z Europy nadal rozczarowywały, a inflacja w USA kontynuowała spadek. Jednak rynki finansowe wyceniły już duży spadek inflacji w USA i Eurolandzie a dane o aktywności gospodarczej (szczególnie w USA i Azji bez Chin) są optymistyczne, zaś głównie banki centralne niechętnie mówią o cięciach stóp. Do spadków rentowności na rynkach bazowych potrzebujemy osłabienia danych o aktywności albo zmiany nastawienia banków centralnych, które wciąż wzbraniają się przeciw cięciom stóp.
W tym tygodniu oczekujemy wystromienia krzywej SPW. Sytuacja na rynkach bazowych raczej nie pozwoli na umocnienie krajowego długiego końca. Natomiast dane o inflacji z kraju wpisują się w scenariusz dezinflacji. Prawdopodobnie dołożą się do tego dane o koniunkturze (PMI), sugerując słaby początek 3kw23 w kraju.
Zobacz także: Zdecydowane spadki na parkiecie. Mocno zniżkują notowania giganta e-commerce i wielkiej spółki węglowej