Pojawił się kolejny kandydat na przejęcie mBanku od niemieckiego Commerzbanku, tym razem pochodzący zza oceanu. Jest nim notowany na nowojorskim parkiecie amerykański fundusz Apollo Global Management. Po PKO BP, banku ING i austriackim Erste Group jest to kolejny chętny na wykupienie udziałów mBanku.
Amerykański fundusz Apollo Global Management wyraził zainteresowanie przejęciem udziałów w mBanku, aktualnie należących do Commerzbanku. Nie jest to pierwsza inwestycja funduszu z Wall Street w europejski sektor bankowy - w połowie roku przejął słoweński bank Abanka, zaś w czerwcu 2017 r. stał się większościowym udziałowcem niemieckiego Oldenburgische Landesbank.
Apollo Global Management jest istniejącym od 1990 r. funduszem inwestycyjnym, specjalizującym się w lewarowanych wykupach akcji spółek borykających się z problemami finansowymi lub przechodzącymi restrukturyzację. Fundusz notowany jest na giełdzie NYSE pod tickerem APO. W październiku 2019 r. fundusz zarządzał środkami o wartości 312 mld dolarów.
Commerzbank, będący drugim pod względem wielkości niemieckim bankiem, jest udziałowcem mBanku od 1995 r., systematycznie zwiększając swoje zaangażowanie kapitałowe do poziomu ok. 70% w 2003 r. Aktualnie posiada większościowy pakiet akcji mBanku, wynoszący 69,42%. 22 września Commerzbank ogłosił plany zbycia wszystkich posiadanych akcji mBanku w celu redukcji ryzyka kapitałowego.
Udziały mBanku, które posiada Commerzbank są wyceniane na ponad 9,2 mld złotych.
