W ostatnim czasie obserwujemy wyraźne ożywienie na polskim rynku kredytowym. Po okresie stagnacji zdolność kredytowa powraca do poziomu sprzed dwóch lat, a akcja kredytowa nabiera rozpędu. Coraz śmielej Polacy decydują się na zaciąganie kredytów, zarówno konsumpcyjnych, jak i mieszkaniowych. Ekonomiści Banku Gospodarstwa Krajowego wskazują, że warunki ekonomiczne w pewnym okresie zniechęciły konsumentów do zaciągania kredytów, zwłaszcza hipotecznych. Wzrost stóp procentowych i hamowanie sprzedaży kredytów hipotecznych wpłynęły na zmniejszenie się udzielonych kredytów gospodarstwom domowym. Jednakże, zgodnie z kwartalnym raportem banku, obserwujemy ożywienie, szczególnie w kontekście kredytów hipotecznych.
Kredyty hipoteczne a bezpieczny kredyt 2%
Odwilż na rynku kredytowym nadeszła wraz z uruchomieniem programu Bezpieczny Kredyt 2%, który przywrócił popyt na kredyty hipoteczne. Po niemal rocznej przerwie powróciła również dynamika kredytów konsumpcyjnych. Poprawa nastrojów gospodarstw domowych i wzrost dochodów rozporządzalnych przyczyniły się do tego zjawiska.
Uruchomienie programu Bezpieczny Kredyt 2% przyniosło powrót popytu na kredyty hipoteczne, a dynamika kredytów konsumpcyjnych odżyła po niemal rocznej przerwie. Szacuje się, że zdolność kredytowa zbliża się do poziomu sprzed dwóch lat, co jest rezultatem programu i poprawy nastrojów gospodarstw domowych. Analitycy prognozują, że skłonność do kredytowania będzie wspierana przez obniżki stóp procentowych, a zdolność kredytowa stanie się bardziej dostępna. Warto zauważyć, że Polacy korzystają z kredytów, szczególnie w kontekście programu Bezpieczny Kredyt 2%, gdzie już ponad połowa środków przewidzianych na dopłaty w 2024 roku mogła zostać wykorzystana.
Zobacz także: Kupno mieszkania w 2023 roku - prześledź z nami proces krok po kroku
Ekonomiści Banku Gospodarstwa Krajowego są optymistyczni co do dalszego rozwoju sytuacji na rynku kredytowym. Podkreślają, że gospodarka ma potencjał do dalszego wzrostu, a obniżki stóp procentowych wspierają skłonność do zaciągania kredytów. Ograniczony poziom kredytu w porównaniu do PKB, w połączeniu z wakacjami kredytowymi, przyczynia się do niskiego obciążenia dochodu kosztami obsługi długu.
Według szacunków HREIT, zdolność kredytowa Polaków jest obecnie na poziomie z 2021 roku. Oznacza to powrót do poziomu sprzed dwóch lat, co jest istotnym wskaźnikiem ożywienia na rynku. Polacy z zadowoleniem korzystają z możliwości zaciągania kredytów, zwłaszcza w przypadku programu "Bezpieczny Kredyt 2%", gdzie już ponad połowa przewidzianych środków na dopłaty mogła zostać wykorzystana.
Bartosz Turek, główny analityk HREIT, zauważa, że zmienność na rynku kredytowym jest zrozumiała, a Polacy korzystają z okazji, gdy pojawia się możliwość skorzystania z kredytu. W przypadku kredytów hipotecznych, zdolność kredytowa jest bardziej dostępna, co widoczne jest zwłaszcza w perspektywie kilku lat.
Zobacz także: Zdolność kredytowa Polaków w górę - tak dobrze nie było od dawna
Ile trzeba zarabiać żeby dostać 400 tys kredytu / 700 tys kredytu?
"Przykładowa rodzina z dochodem na poziomie dwóch średnich krajowych mogła na zakup mieszkania pożyczyć 700 tys. złotych. Potem gwałtowne zakręcanie kurków z kredytami spowodowało, że zdolność kredytowa spadła poniżej 400 tys. złotych. Dziś wynik na poziomie 644 tys. złotych jest nie tylko o ponad 62% wyższy niż w hipotecznym dołku, ale też już tylko o krok od tego sprzed cyklu podwyżek stóp procentowych" - komentuje Turek.
Wzrost akcji kredytowej nie powinien dziwić, a ostatnie 24 miesiące były okresem oczekiwania na poprawę koniunktury. Ożywienie na rynku kredytowym to z pewnością pozytywny sygnał dla polskiej gospodarki.