Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

To ostatnia szansa na niższy podatek Belki i przyznanie się do błędów

|
selectedselectedselected
To ostatnia szansa na niższy podatek Belki i przyznanie się do błędów | FXMAG INWESTOR
fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Koniec roku to czas inwestycyjnych podsumowań, ale także szansa na optymalizację podatku Belki, który przyjdzie płacić za kończący się 2023 rok. To także świetna okazja do zrobienia porządków w portfelu i do… przyznania się do błędów.

 

Na skróty:

  • To już ostatnia szansa na obniżenie podatku Belki, jaki inwestorzy zapłacą za 2023 rok
  • W środę 27 grudnia wypada ostatni dzień, w którym można sprzedać akcje i ETF-y tak, aby transakcje zostały zaksięgowane jeszcze w tym roku podatkowym
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Ostatni dzwonek na obniżenie podatku

Jak co roku pod koniec grudnia pojawia się okazja dla inwestorów kończących rok na plusie do tego, by obniżyć należny podatek od zysków kapitałowych. Metoda ta jest nie tylko banalnie prosta, ale również może zmobilizować nas do zrobienia noworocznych porządków w portfelu.

Reklama

Jeżeli w dobiegającym końca roku zamknięte transakcje sumarycznie przyniosły nam zysk, od którego trzeba będzie odprowadzić 19 proc. podatek Belki, możemy obniżyć jego wysokość… po prostu, zamykając na naszym rachunku te transakcje, które są na minusie, tym samym księgując stratę. I to właśnie ta zaksięgowana strata - o ile oczywiście mamy na naszych rachunkach takie transakcje - obniży nasz wynik i kwotę do opodatkowania.

Oprócz tego ta najprostsza metoda optymalizacji podatkowej może pełnić również rolę swego rodzaju „inwestorskiego rachunku sumienia” - niemal każdy inwestor na którymś z rachunków ma jakieś „zapomniane” pozycje, które okazały się nietrafione i od pewnego czasu przyniosą niezaksięgowaną stratę. W wielu przypadkach są to transakcje, co do których nie ma złudzeń w kwestii tego, że „kiedyś odbije”, szczególnie jeśli utrzymujemy je znacznie dłużej niż początkowo zakładaliśmy, a wynik wraz z czasem wcale się nie poprawia.

Przed końcem roku warto więc zaksięgować stratę na takich pozycjach, co nie tylko wprowadzi porządek do portfela, ale przede wszystkim obniży podatek Belki, który trzeba będzie zapłacić za mijający rok.

Jeżeli jednak uważamy, że w przyszłości kurs akcji danej spółki będzie rósł i warto wciąż mieć ją w portfelu, to i tak możemy zaksięgować stratę przed końcem roku (obniżając kwotę opodatkowania), a następnie ponownie kupić akcje tej spółki po zbliżonym kursie do tego z transakcji sprzedaży nawet na tej samej sesji.

W przypadku takich operacji na rachunku trzeba się jednak liczyć z prowizjami maklerskimi za sprzedaż i zakup papierów wartościowych. W niektórych przypadkach może się bowiem okazać, że jest to nieopłacalny wysiłek - mowa o sytuacjach, w których kwota, którą zaoszczędzimy na podatku Belki będzie zbliżona wartością lub niższa od zsumowanych kosztów transakcyjnych sprzedaży i ponownego zakupu akcji. W przypadku rachunków maklerskich bez prowizji transakcyjnych opłacalność takiego zabiegu jest większa.

Reklama

 

 

Jak taka optymalizacja podatkowa wygląda w praktyce? Posłużę się przykładem z materiału video, który znajdziesz na naszym kanale YouTube:

Załóżmy, że w 2023 roku wszystkie transakcje giełdowe przyniosły nam zysk na poziomie równych 50 000 złotych, co nakłada na nas obowiązek odprowadzenia podatku Belki w wysokości równych 9500 PLN (19%).

Reklama

Tak się jednak złożyło, że w portfelu mamy akcje spółki DataWalk, która miała być technologicznym beneficjentem rozwoju sztucznej inteligencji i podpiąć się pod hossę AI, no ale na razie nic z tego nie wyszło i od początku roku jej akcje spadły o ponad 65 proc. 

Załóżmy, że kupiliśmy 150 akcji DataWalk w marcu po 70 PLN za sztukę, czyli wydaliśmy na tę transakcję 10 500 PLN. W połowie grudnia sprzedajemy wszystkie akcje DataWalk, które mamy w portfelu po cenie 32 PLN za sztukę. A więc z 10,5 tys. z połowy marca zrobiło nam się skromne 4800 PLN, bo za tyle sprzedaliśmy te 150 akcji.

Nasza strata na tej transakcji wyniesie równe 5700 PLN (od 10 500 PLN odejmujemy 4800 PLN).

I o tyle obniży się nasz zaksięgowany zysk za 2023 rok. A więc zamiast wcześniejszych 50 000 PLN, zysk spadnie do 44 300 PLN. A 19% podatek Belki od tej kwoty to 8417 PLN

A więc dzięki temu, że pozbędziemy się akcji Datawalk, nasz podatek Belki w tym przykładzie zmniejszy się z 9500 PLN do 8417 PLN, czyli o 1083 złotych i o ponad 11 proc.

Reklama

 

Czytaj również: Podatek Belki do likwidacji? To może pokrzyżować plany przyszłego rządu

 

W tym roku ostatnim dniem sesyjnym, na którym będzie można sprzedać akcje tak, aby transakcja została zaksięgowana jeszcze w 2023 roku jest środa 27 grudnia.

Oczywiście, zarówno w czwartek, jak i w piątek również odbędą się sesje giełdowe na GPW, nie wolno jednak zapominać, że rozliczenie transakcji na warszawskim parkiecie (i na większości światowych giełd) odbywa się w systemie T+2, czyli trwa aż dwa dni handlowe. Jeśli więc przeprowadzisz jakąkolwiek transakcję na akcjach później niż w środę, zostanie ona rozliczona już w przyszłym roku. W przypadku instrumentów pochodnych (kontrakty terminowe, opcje, CFD), ze względu na rozliczenie na zakończeniu każdego dnia handlowego, ostatni dzień na optymalizację podatkową przypada na ostatnią tegoroczną sesję giełdową - w piątek 29 grudnia.

 

Zobacz także: Czy warto inwestować w obligacje skarbowe USA? Najlepsze ETF-y na obligacje - które wybrać i jak na nich zarabiać?

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama