Kurs złotego podlegał we wtorek niewielkim wahaniom cenowym przez większość dnia, gdyż rynki bazowe czekały na nowe wskazówki występującego w amerykańskim Kongresie prezesa Fed-u, co do przyszłej polityki Rezerwy Federalnej USA. Kursy EUR/PLN i USD/PLN ustabilizowały się odpowiednio w pobliżu poziomów 4,54 i 4,00. Wtorkowe wystąpienie Jerome Powella przed senacką komisją bankową z okazji formalnego rozpoczęcia drugiej kadencji na stanowisku szefa Fed-u nie miało zbyt jastrzębiego wydźwięku. Prezes Fed-u podkreślił w nim, że rynek pracy „odradza się niesamowicie szybko” a wysoki poziom inflacji jest poważnym zagrożeniem dla maksymalnego zatrudnienia. W razie potrzeby Fed użyje narzędzi, aby zahamować wzrost inflacji i jeśli do schłodzenia inflacji będą potrzebne bardziej agresywne podwyżki stóp, to Fed ich użyje.
Jednakże poranna wypowiedź głównego ekonomisty EBC,
Philie Lanne’a, który przewiduje spadek inflacji w strefie euro w tym roku i z tego powodu nie widzi potrzeby aby Bank miał rozważać podwyżkę stóp, nie sprzyja na pewno umocnieniu się euro. Stąd też trwający od kilku tygodni trend boczny na parze EUR/USD w okolicy poziomu 1,13. Możliwe, że jutrzejsza publikacja grudniowych danych o amerykańskiej inflacji CPI skłoni decydentów z Fed-u do zajęcia bardziej jastrzębiego stanowiska, szczególnie jeśli odczyt mocno przekroczy 7%.
Zapowiedziane dziś na konferencji prasowej premiera Morawieckiego obniżki podatku VAT na paliwa i wprowadzenie zerowego VAT na żywność w ramach tarczy antyinflacyjnej 2.0 nie wpłynęły na bieżące notowania złotego, gdyż były one już wcześniej zapowiedziane i uwzględnione w prognozach inflacyjnych przez ekonomistów.
Na krajowym rynku stopy procentowej we wtorek doszło do korekty i spadku krzywych dochodowości
Ten ruch mogły wspierać sygnały zapowiadające wprowadzenie rozwiązań mających na celu zmniejszenie wpływu rosnącej presji inflacyjnej w Polsce. Premier rządu M. Morawiecki zapowiedział m.in. obniżkę stawek VAT na paliwo, żywność, gaz i nawozy, a także przedłużenie do połowy roku pierwszej tarczy antyinflacyjnej. Spadki notowań miały charakter lokalny podczas gdy w Europie dominowały raczej wzrosty krzywych dochodowości. Póki co można mówić o krótkoterminowym ruchu, jednak ważnym w sytuacji zbliżającej się aukcji zamiany. Ministerstwo Finansów potwierdziło, że w czwartek zaoferuje papiery OK0724, WZ1126, PS0527, WZ1131 i DS0432 w zamian za PS0422, OK0722, WS0922 i WZ1122. Wspomniana poprawa sentymentu daje szansę na lepszy wynik przetargu, który będzie ciekawym i w perspektywie najbliższych tygodni istotnym wydarzeniem na rynku długu.
Podczas środowej sesji najciekawszym wydarzeniem wydaje się publikacja danych nt. inflacji w USA
Przekroczenie w grudniu kolejnej bariery na poziomie 7% w ujęciu rocznym będzie dodatkowo zmuszać Fed do szybszego zaostrzania polityki pieniężnej. Cały czas w kierunku wyższych cen będą oddziaływać rosnące ceny surowców energetycznych, utrzymujące się problemy z podażą niektórych komponentów do produkcji, wysokie koszty pracy czy też kategorie inflacji bazowej (może ona wzrosnąć do 5,4% r/r). Potwierdzenie rosnącej presji inflacyjnej będzie ciążyć globalnemu rynkowi długu. Podobnie negatywny wpływ na wyceny polskich obligacji może mieć publikacja inflacji w Czechach (oczekiwany wzrost do 6,6% r/r z listopadowych 6,0%). Informacje będą utrzymywać krzywe dochodowości w Polsce w okolicach lub powyżej 4%.