Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Cena tego metalu podrożeje. Banki z Wall Street pokazują prognozy

|
selectedselectedselected

Dynamiczny skok notowań benchmarku LME 3M zakończył się na początku trzeciej dekady lutego, w okolicach 8600 USD/t. Wzrost od 9 lutego, gdy cena surowca obsunęła się w pobliże 8100 USD/t (poziom z listopada ub.r.) wyniósł solidne 6%. Do aprecjacji mogło się przyczynić zamykanie krótkich pozycji przez inwestorów spekulacyjnych.

Miedź + ropa PKO
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Jeszcze pod koniec ubiegłego miesiąca cena miedzi zniżkowała w okolice 8450 USD/t, gdzie wsparcia udzieliła 50-dniowa średnia krocząca. Negatywnie na nastroje rynkowe mógł wpłynąć przejściowy przyrost zapasów surowca na LME. W marcu, za sprawą słabnącego dolara, metal wrócił powyżej psychologicznego poziomu 8500 USD/t. Nie udzieliła się miedzi euforia na rynku złota (okresowo metale potrafią się poruszać synchronicznie): kruszec zyskał MTD 5,1% podczas gdy surowiec 1%; indeks dolara stracił w tym czasie 0,8%. Bez echa przechodzi trwający w Chinach Narodowy Kongres Ludowy (PKB w 2024 r. ma wzrosnąć o przewidywane 5%), nie zachwyciły lutowe dane dotyczące aktywności fabryk w Państwie Środka. Rynek mogą ewentualnie wesprzeć ograniczenia produkcji metalu rozważane przez chińskie huty, dotknięte spadkiem premii przerobowej do 12,7 USD/t, poziomu najniższego w historii obliczeń Fastmarkets prowadzonych od 2013 roku.

 

Stymulacja chińskiej gospodarki, słabszy dolar i spadek podaży surowca mogą skutkować wzrostami cen metalu. Zdaniem jednego z ważniejszych graczy rynkowych w marcu prawdopodobne jest ogłoszenie przez chińskie władze pakietu stymulacyjnego obejmującego metale, co wraz z osłabieniem dolara (wskutek pogorszenia makro z USA) może wywindować notowania miedzi do 8800 USD/t w horyzoncie 0-3M. Inny bank z Wall Street podniósł prognozy cenowe na lata 2025-2026 do odpowiednio 9900 USD/t oraz 10500 USD/t i już w bieżącym roku spodziewa się globalnego deficytu rynkowego przekraczającego 300 tys. ton z powodu gwałtownego wyhamowania wzrostu podaży surowca.

 

Zobacz również: Rosja robi, co chce. Sankcje na ropę w ogóle nie działają - mamy nowe dane!

 

Cena ropy naftowej

Reklama

Notowania surowca w trendzie bocznym, napięta sytuacja geopolityczna i cięcia wydobycia w gronie OPEC+ wspierają rynek. Od 9 lutego notowania benchmarku Brent 1M poruszają się w trendzie bocznym 80,7-84,4 USD/b. Obawy o globalny wzrost gospodarczy i popyt na surowiec kompensuje napięta sytuacja geopolityczna na Środkowym Wschodzie, w tym oddalająca się perspektywa zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem. Najwyższe od jesieni ub.r. backwardation w tenorach 0-1M i 1M-7M obrazuje poprawę średnioterminowych fundamentów rynku surowca.

 

Wykres 1 – Cena ropy Brent oraz spread kalendarzowy 1M-7M, ICE.

cena tego metalu mocno podrozeje banki z wall street pokazuja prognozy grafika numer 1cena tego metalu mocno podrozeje banki z wall street pokazuja prognozy grafika numer 1

Źródło: Refinitiv

 

Reklama

Ze wsparciem przyszła decyzja OPEC+ z 3 marca odnośnie przedłużenia o kolejny kwartał cięć wydobycia ropy w skali 2,2 mln b/d, zaplanowanych w grudniu ubiegłego roku na Q1’24. Sumaryczne ograniczenia produkcji surowca w gronie kartelu pozostaną zatem na poziomie 5,86 mln b/d (ok. 5,7% światowego popytu). Rynek do pewnego stopnia dyskontował taki scenariusz, jednak zaskoczeniem była decyzja Rosji o dodatkowym zmniejszeniu wydobycia i eksportu ropy w Q2 o 471 tys. b/d (głównie wydobycia).

 

Zobacz także: Cena metalu pobiła historyczny rekord! Prognoza mówi o dalszych wzrostach

 

Konsensus spodziewa się średniorocznej ceny Brenta na poziomie 81 USD/b. Według ankiety rynkowej Reutersa z końca lutego, średnia cena Brenta w 2024 roku wyniesie 81 USD/b. Konsensus obniżył się czwarty miesiąc z rzędu, przewidywania mieszczą się w zakresie 74-89,5 USD/b. Rynkowi będą ciążyły pokaźne wolne moce produkcyjne, w przypadku OPEC przekraczające 5 mln b/d (głównie Arabii Saudyjskiej). Pojawiają się opinie, że celem kartelu jest utrzymanie notowań surowca powyżej 80 USD/b. Szef firmy Vitol podczas konferencji Energy Institute ocenił, że rynek ropy zaabsorbował zachodnie sankcje, jest mniej kruchy niż kilka lat temu i czuje się komfortowo z ceną w okolicach 80 USD/b.

 

Czytaj również: Mocno rosnące ceny ropy naftowej - co to oznacza dla Twojego portfela?

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama