Ten tydzień na globalnych rynkach zdominowany będzie przez posiedzenia najważniejszych banków centralnych – amerykańskiej Rezerwy Federalnej i Europejskiego Banku Centralnego. W środę o godz. 20:00 poznamy decyzję Fed co do poziomu stóp procentowych. Konsensus prognoz, wskazuje na utrzymanie dotychczasowego przedziału dla stopy procentowej wynoszącego 5,00-5,25%. Oczekiwania te są zgodne z komunikacją J.Powella, który pod koniec maja mówił o możliwości przesunięcia terminu podwyżki stóp procentowych z czerwca na kolejne posiedzenie w lipcu, tak aby lepiej ocenić wpływ dotychczasowego zacieśniania polityki fiskalnej na gospodarkę.
Sygnały z niej płynące nie są bowiem jednoznaczne. Z jednej strony rynek pracy pozostaje mocny a inflacja bazowa obniża się tylko powoli. Z drugiej zaś słabnie ocena koniunktury w usługach, tj. sektora, który obok konsumpcji utrzymywał wzrost amerykańskiej gospodarki. Przesunięcie podwyżki stóp procentowych na kolejne posiedzenie może potwierdzić zaktualizowany wykres dot-plot przedstawiający oczekiwania członków Fed (mediana zapewne ukształtuje się na poziomie 5,25-5,50% na koniec tego roku). Rynki finansowe wyceniają obecnie, że Fed rozpocznie obniżki stóp procentowych już w 2023 r., które mają być kontynuowane w 2024 r. Zaznaczamy, że naszym zdaniem ryzyko dla stopy procentowej Fed jest skierowane w górę.