Wtorkowa sesja zapowiadała się obiecująco, a do wczesnego popołudnia dobre nastroje z ostatnich dwóch dni były kontynuowane. Szybkie odwrócenie trendu nastąpiło punktualnie o 14:30 kiedy na rynek napłynęły dane o zmianie cen koszyka konsumpcyjnego w Stanach Zjednoczonych.
Jak się okazało, dynamika inflacji CPI w sierpniu wyniosła 8,3% r/r przy prognozach 8,1% r/r (8,5% r/r poprzednio). Co więcej, inflacja bazowa CPI wzrosła z 5,9% r/r do 6,3% r/r gdy rynek oczekiwań wzrostu do 6,1% r/r. Widać zatem że presja inflacyjna nadal postępuję, co jest mocnym argumentem dla Fed za szybszym zacieśnianiem polityki monetarnej. Taki scenariusz przyjął również rynek dyskontując niemal 100% prawdopodobieństwo podwyżki stóp o 75pb na wrześniowym posiedzeniu. Finalnie głownie indeksy w Europie jak i za oceanem kończył dzień wyraźnymi spadkami. Indeks S&P500 stracił ponad 4,0%, technologiczny Nasdaq100 ponad 5,0%.
Nieco odmienny przebieg miała sesja na GPW, gdzie do popołudnia WIG20 znajdował nieco poniżej poniedziałkowego zamknięcia, natomiast w otoczeniu szerokiej przeceny na rynkach zagranicznych, zanurkował w okolice 1515 pkt. Finalnie indeks blue chips stracił ponad 2,70%, a najsłabiej radził sobie Cyfrowy Polsat, PGE oraz Orange. Co ciekawe, jedyną spółką z dodatnim wynikiem podczas wczorajszej sesji okazał się przez wielu negatywnie postrzegany CD Projekt, czego potwierdzeniem jest rekordowy udział tzw. krótkim pozycji na akcjach wspomnianej spółki.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Dziś w kalendarium ekonomicznym ciąg dalszy sierpniowych odczytów inflacji konsumenckiej, tym razem dla Wielkiej Brytanii (odczyt poniżej oczekiwań) oraz poznamy dynamikę cen producentów w USA.
Wczorajsza słaba sesja na Wall Street wraz z utrzymującym się ryzykiem geopolitycznym będą ciążyć w dzisiejszym handlu przynajmniej w porannych godzinach. W dalszej części dnia może nastąpić odreagowanie, gdyż wydaje się, że rynek zdyskontował scenariusz podwyżki przez Fed o 75pb. Z drugiej strony, po wczorajszych danych o inflacji pojawił się trzeci scenariusz, który zakłada 100pb podwyżki. Obecnie rynek przypisuje powyższemu blisko 20% prawdopodobieństwo.