Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Najbardziej zadłużony deweloper wraca na giełdę - prezes za kratkami, ale kurs akcji mocno w górę!

|
selectedselectedselected
PILNE! Najbardziej zadłużony deweloper wraca na giełdę - prezes za kratkami, ale kurs akcji mocno w górę! | FXMAG INWESTOR
depositphotos.com + opracowanie własne
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Na wtorkowej sesji przywrócono handel akcjami najbardziej zadłużonego dewelopera świata, jakim jest chiński Evergrande Group. Co ciekawe, akcje osławionej spółki po czterodniowym zawieszeniu zauważalnie rosną.

 

Na skróty:

  • Notowania Evergrande Group na giełdzie w Hong Kongu zostały wznowione
  • Kurs akcji rośnie o niemal 30 proc., wciąż jednak notowania są o pod 75 proc. niższe niż tuż przed zeszłorocznym zawieszeniem obrotu, które trwało prawie półtora roku
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Evergrande znów na giełdzie

We wtorek 3 października obrót akcjami osławionego chińskiego dewelopera Evergrande Group na giełdzie w Hong Kongu został wznowiony, po tym jak w zeszły czwartek (28 października) wstrzymano handel na walorach spółki.

Na wtorkowej sesji, po niespodziewanym wznowieniu obrotu, akcje Evergrande Group wyraźnie zyskują - ich kurs przekracza obecnie 0,41 dolarów hongkońskich, co oznacza wzrost o 28 proc. w stosunku do ceny z zamknięcia sesji przed zeszłotygodniowym wstrzymaniem handlu.

W zeszły czwartek doszło do wstrzymania obrotu akcjami Evergrande Group na wniosek samej spółki, która ma poważne problemy finansowe. Dzień wcześniej pojawiły się doniesienia o zatrzymaniu przez chińską policję Hui Ka Yana, prezesa i głównego akcjonariusza Evergrande. Mimo tego, że do aresztowania miało dojść już w pierwszych dniach września, a prezes od kilkunastu dni nie kontaktował się ze współpracownikami, na sesji w zeszłą środę akcje Evergrande traciły ponad 20 proc. Do dziś chińskie władze nie upubliczniły żadnych zarzutów wobec prezesa, choć już 18 września pojawiły się doniesienia o aresztowaniach wśród pracowników wysokiego szczebla działu finansowego Evergrande.

Reklama

Decyzja o wstrzymaniu handlu była więc podyktowana ochroną akcjonariuszy przed dalszymi spadkami.

 

Zobacz także: Widać ekspansję w wielkiej gospodarce - kryzys zażegnany?

 

Patrząc na historię notowań akcji do niedawna jednego z największych deweloperów mieszkaniowych w Chinach trudno nie odnieść wrażenia, że nie ma już za bardzo czego ratować.

Warto przypomnieć, że to nie pierwszy przypadek, w którym notowania Evergrande Group zostały wstrzymane.

Reklama

Obrót akcjami Evergrande został przywrócony zaledwie 28 sierpnia, po niemal półtorarocznej przerwie w notowaniach (które zostały zawieszone 21 marca ubiegłego roku). Wznowienie obrotu było związane z publikacją zaległego raportu finansowego za pierwsze półrocze 2023 roku - Evergrande odnotował w tym okresie stratę 39,25 mld juanów, czyli ponad dwukrotnie niższą niż rok wcześniej, gdy wyniosła ona 86,17 mld CNY.

Gdy handel akcjami Evergrande został zawieszony w marcu 2022 roku ich kurs wynosił 1,65 HKD, zaś po wznowieniu notowań pod koniec sierpnia tego roku kurs spadł do okolic 0,30 HKD, czyli o ponad 80 proc. 

Obrazu całkowitego upadku chińskiego dewelopera dopełnia spojrzenie z szerszej perspektywy - jeszcze w lipcu 2020 roku akcje Evergrande Group były notowane po niemal 26 HKD, co oznacza że w ciągu nieco ponad trzech lat spółka straciła przeszło 98 proc. wartości rynkowej.

 

Zobacz także: Obiecująca spółka z USA rośnie o niemal 50%! Wall Street odrabia straty

 

Reklama

 pilne najbardziej zadluzony deweloper wraca na gielde prezes za kratkami ale kurs akcji mocno w gore grafika numer 1pilne najbardziej zadluzony deweloper wraca na gielde prezes za kratkami ale kurs akcji mocno w gore grafika numer 1

 

Prawdziwe problemy najbardziej zadłużonego dewelopera mieszkaniowego na świecie zaczęły się wraz z pogłębiającym się kryzysem na chińskim rynku nieruchomości, a także w wyniku wprowadzenia nowych regulacji przez Pekin we wrześniu 2020 roku. Nowe przepisy ograniczały możliwości finansowania inwestycji przez chińskich deweloperów kapitałem obcym. Dla takiego giganta jak Evergrande, który wówczas był zadłużony na ponad 300 mld dolarów (czyli kwotę wyższą niż zadłużenie Polski w 2020 roku) oznaczało to groźbę utraty płynności i niespłacenia wyemitowanych obligacji. Obligacji, które znajdują się w portfelach największych globalnych banków inwestycyjnych, takich jak UBS, Godlman Sachs, HSBC czy Credit Agricole.

 

Więcej na temat źródeł problemów Evergrande Group przeczytasz w artykule: Bankructwo Evergrande - dlaczego chiński kolos na cudzych nogach nie jest zbyt duży, by upaść? 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama