19 marca znany deweloper Atal przedstawił wyniki finansowe za 2019 r. Wyniki osiągnięte w czwartym kwartale były wyższe niż przed rokiem i przewyższyły również oczekiwania analityków. W całym 2019 roku wyniki jednak były niższe niż rok wcześniej. Spółka wyjątkowo zmieniła w tym roku swą politykę dywidendy.
19 marca po sesji na GPW spółka z branży deweloperskiej Atal opublikowała raport finansowy za 2019 r.
W IV kwartale 2019 r. przychody wyniosły 301,4 mln zł wobec 176,5 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku, co stanowi wzrost o 70,7% rok do roku. Uzyskane przychody okazały się wyższe o 33,7% od konsensusu analityków na poziomie 225,5 mln zł. Zysk operacyjny wyniósł 54,8 mln zł wobec 42 mln zł rok wcześniej, co stanowi wzrost o 30,6% rok do roku. Był on zgodny z oczekiwaniami analityków. W IV kwartale Atal osiągnął zysk netto w wysokości 45,1 mln zł wobec 34 mln zł przed rokiem, co stanowi wzrost o 32,8% rok do roku. Uzyskany wynik przewyższył o 5,4% szacunki analityków, którzy spodziewali się zysku netto na poziomie 42,8 mln zł.
W całym 2019 roku Atal uzyskał przychody na poziomie 720,2 mln zł wobec 1,1 mld zł rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł 145,9 mln zł wobec 259,6 mln zł przed rokiem. W całym roku spółka wypracowała zysk netto w wysokości 113,6 mln zł wobec 200,7 mln zł rok wcześniej.
Spółka poinformowała, że na roczny wynik wpłynęła specyfika wydawanych w 2019 r. lokali mieszkalnych i usługowych, które charakteryzowały się niższą rentownością niż w latach poprzednich.
Spółka poinformowała również, że postanowiła zmienić politykę dywidendy dotyczącą zysku za 2019 rok. Zarząd zamierza rekomendować przekazanie zysku z ubiegłego roku na kapitał zapasowy ze względu na sytuację na rynku związaną z koronawirusem.
Mimo dobrych wyników za ostatni kwartał, w pierwszych godzinach piątkowej sesji na GPW kurs akcji Atalu spadł o 5,45%.
