Czwartek przyniósł na warszawską giełdę kolejny dzień nieznacznego wzrostu głównych polskich indeksów. Indeks WIG20 pobił jedynie o 0,5%, przy zwyżce indeksu szerokiego rynku WIG o 0,7%. Krajowe indeksy niezmiennie kontynuują (trwającą już miesiąc) konsolidację, z której nie są w stanie się wybić ani ze względu na wydarzenia w kraju, ani z powodu wpływu rynków bazowych. W gronie blue chipów relatywnie dobrze zachowały się banki – Pekao podbiło o 1,9%, a PKO BP zaliczyło 1,7%-owy wzrost. Zdecydowanym liderem wzrostów były jednak walory Assecco Poland, które zyskały wczoraj 4,5%. Wzrosty te wpisały się w panujący wczoraj bardzo dobry sentyment wokół spółek z sektora IT w związku z planami wykorzystania nowych algorytmów sztucznej inteligencji w przyszłych projektach tych firm. Z tego też powodu spore wzrosty można było obserwować na przykład na walorach wrocławskich spółek Livechat Software (+6,4%) i DataWalk (+16,1%), warszawskiego Signity (+4%) i innych mniejszych firm, takich jak Atende (+10,1%) czy Brand24 (+11,2%). Wśród spółek z indeksu WIG20 zawiodło natomiast JSW, którego kurs obniżył się wczoraj o 3,8%. Słabo poradziły sobie także, zniżkujące o ok. 1%, Pepco i Cyfrowy Polsat.
Bez większego echa na krajowym parkiecie przeszła wczorajsza konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego, który komentował środową decyzję Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian. Przewodniczący RPP powiadomił, że Rada oficjalnie nie zakończyła jeszcze cyklu podwyżek stóp, ale uważa ich obecny poziom za wystarczający. Prezes NBP zanegował również możliwość obniżek stóp procentowych w najbliższych miesiącach.
Niewielki wzrost krajowych indeksów był efektem umiarkowanie pozytywnego sentymentu panującego wczoraj na europejskich rynkach. Po raz kolejny dużo słabiej wypadły indeksy amerykańskie, które zaliczyły ok. 1%-ową korektę. Krajowe indeksy są zatem pod wpływem dwóch różnych sił – korzystnych nastrojów z Niemiec i Francji oraz negatywnego sentymentu panującego na Wall Street. Jeśli taki układ będzie się utrzymywał, polskiej giełdzie niełatwo będzie znaleźć impuls do wybicia się z konsolidacyjnego zawieszenia. /ab/