Największą część załogi wśród Big Techów zwalnia Meta, czyli Facebook Marka Zuckerberga. Najbardziej zszokowały ekspertów jednak masowe zwolnienia w Alphabet, czyli Google.
Kończy się technologiczne Eldorado
Wyceny spółek wzrostowych na giełdach w ciągu ponad roku poszły mocno w dół, głównie na skutek podwyżek stóp procentowych. Jednak generalnie biznesy technologiczne nie idą tak świetnie, jak ich menedżerowie spodziewali się w trakcie pandemii, gdy zatrudniali. Skoro zatrudniali, to będą zwalniali. I tak się dzieje. Ostatnie dni i tygodnie przyniosły zalew informacji na temat masowych zwolnień w branży technologicznej. W pierwszych 15 dniach 2023 roku codziennie pracę traciło średnio 1 600 pracowników spółek technologicznych - wynika z danych serwisu Layoffs.fyi (tymczasem w 2022 roku średnia wyniosła 422). W I połowie stycznia 2023 już 91 dużych firm technologicznych zapowiedziało masowe zwolnienia lub przeprowadziło je, a w sumie dotyczą one co najmniej 24,15 tys. pracowników.
I co prawda kursy największych spółek technologicznych zachowują się w ostatnich tygodniach dobrze, na tle indeksu szerokiego rynku, to jednak informacje o masowych zwolnieniach mogą niepokoić. Może i koszty będą niższe, ale w perspektywie długoterminowego rozwoju to nie są bezsprzecznie optymistyczne informacje.
Zobacz również: Kolacja przy Świecach: masowe zwolnienia w Twitterze
Notowania NYSE FANG+ Index na tle Nasdaq 100
Źródło: TradingView
Kto zwolnił najwięcej ludzi, komu zatrudnienie spadło najbardziej
Wśród zwalniających masowo są największe Big Techy. Jeszcze rok temu zapewne mało kto spodziewał się takiego obrotu sprawy. A jednak, okazuje się, że pracownicy w żadnej z branż nie mogą być w dzisiejszych czasach pewni długoterminowego zatrudnienia.
Kto zwalnia?
Zerknijmy na najgrubsze liczby i największe spółki. Tutaj mamy wśród tnących zatrudnienie takie firmy, jak Amazon (18 000 osób), Alphabet (12 000), Meta (11 000), Microsoft (10 000) oraz Salesforce (8 000) czy Twitter (3 700). Czyli nominalnie najwięcej pracowników zwalnia spółka Jeffa Bezosa, ale ona też jest prawdziwym gigantem, bo zatrudnia około 1,54 mln osób. Warto zwrócić uwagę, że na razie nie zwalnia masowo Apple, które jedynie wstrzymało procesy rekrutacyjne, choć niedawno pozbyło się za jednym zamachem 50 osób z teamu Next Apple News.
tech layoffs via @YahooFinance https://t.co/OyPp1t4XQf pic.twitter.com/IYP6AF0hp6
— Sam Ro ???? (@SamRo) January 20, 2023
Zwolnienia w branży technologicznej w USA (liczba zwolnionych i liczba zwalniających spółek)
Źródło: layoffs.fyi
Duże zwolnienia dotykają również ludzi z branży kryptowalutowej. Lata 2020-21 były dla niej bardzo pomyślne, szybki rozwój wiązał się z wielką hossą na krypto-aktywach. Jednak w roku 2022 sytuacja diametralnie się zmieniła i w II połowie roku nadeszły masowe zwolnienia. Crypto.com ścięło zatrudnienie o 500 etatów, czyli o około 20% (zatrudniała 2 450 osób). Wielka amerykańska giełda Coinbase wylała na bruk 2 000 osób, czyli około 18% załogi (zatrudniała 4 700 osób).
A my postanowiliśmy policzyć, kto ściął zatrudnienie najbardziej w ujęciu procentowym
Która spółka pozbyła się największej części tego zbędnego balastu, jakim są pracownicy? Wykorzystaliśmy do tego dane ze spółek oraz dane portalu FinViz.com. Wzięliśmy pod uwagę spółki technologiczne największe (pod względem kapitalizacji) oraz najbardziej znane (medialne). Oto zestawienie wedle procentowego ubytku zatrudnionych (zrealizowane zwolnienia w ostatnich miesiącach i zapowiedziane w ostatnich tygodniach):
- Twitter – 50%
- com – 20%
- Coinbase – 18%
- Meta – 12,6%
- Salesforce – 10%
- Alphabet – 6,4%
- Microsoft – 4,5%
- Amazon – 1,2%
Spośród Big Techów największej części załogi pozbywa się więc Meta, czyli Facebook. I to chyba nie może dziwić, bo trudno spodziewać się wzrostu popularności tej platformy, a wejście w Metaverse okazało się nieudane.
Zobacz również: Coraz lepsze nastroje w gospodarce USA - styczniowe odczyty PMI tym razem pozytywnie zaskoczyły
Zwalniają masowo, ale inwestują miliardy w AI i skup akcji własnych
Jak Big Techy tłumaczą masowe zwolnienia? Jednym z menedżerów, którzy otwarcie skomentowali ten proceder, jest Google SEO Sundar Pichai. Napisał na blogu, że zwolnienia to trudny moment dla firmy, ale pozwalający na „większe skupienie na celach, ścięcie kosztów, oraz poprawę zarządzania talentami”.
"Jestem spokojny o ogromną szansę, która jest przed nami dzięki sile naszej misji, wartości naszych produktów i usług oraz naszym wczesnym inwestycjom w AI. Aby w pełni ją uchwycić, będziemy musieli dokonać trudnych wyborów" – stwierdził Pichai.
Co jeśli dzień przeciętnego pracownika Google w Los Angeles wyglądał rzeczywiście tak, jak na poniższym filmiku? Wtedy zwolnienia jawią się jako dobry ruch.
Wow. A Google employee did actually make a Before and After Layoff “day in the life” TikTok.
— Dare Obasanjo (@Carnage4Life) January 23, 2023
BEFORE GOOGLE LAYOFF VIDEO
1/2pic.twitter.com/HcJO4CIXEc
Masowe zwolnienia w Big Techach, szczególnie w Google, wywołały lawinę komentarzy. Znany inwestor i publicysta Tobias Carlisle zwrócił uwagę na tekst Fortune, w którym były pracownik Google twierdzi, iż procesu zwolnień dokonał algorytm, i nie był to proces do końca sprawiedliwy…
Fired by AI. Cold: "Google’s layoffs were algorithmic and not performance-based, Tsai said, meaning many terminated employees were chosen randomly as the company sought to cut costs."https://t.co/sO60GXTVCq
— Tobias Carlisle (@Greenbackd) January 24, 2023
Zarządzająca Genevieve Roch-Decter zauważyła, że Google zaoszczędzi na zwolnieniach 2,5 mld USD, ale w 2022 roku spółka Alphabet wydała na skup akcji własnych aż 57 mld USD. Sugestia? Alphabet nie cechuje się zbyt wielką społeczną odpowiedzialnością biznesu…
Google's cost savings from laying off 12,000 workers: $2.5 billion
— Genevieve Roch-Decter, CFA (@GRDecter) January 24, 2023
Money spent on stock buybacks last year: $57 billion
Podkreśliła również, że Microsoft z jednej strony zwalnia 10 000 ludzi, a z drugiej wydaje 10 mld USD na wejście w biznes OpenAI, który zaoferował robiące furorę narzędzie ChatGPT.
Microsoft laid off 10,000 workers while investing $10 billion into OpenAI.
— Genevieve Roch-Decter, CFA (@GRDecter) January 24, 2023
Is AI going to replace tech workers?
Let’s take a look
Niektórzy analitycy zwracają uwagę, że dla wielkich spółek, takich jak Microsoft, zapowiedziane zwolnienia jawią się jako niezbyt ważny epizod w dynamicznym trendzie zwiększania zatrudnienia.
RE: Tech layoffs. You're often not getting the whole picture from the scaremongering headlines... pic.twitter.com/NoSQqvZR8p
— Sebastian David Lees (@sebs_tweets) January 19, 2023
Pojawiają się już obawy, że zwolnienia w Big Techach uruchomią lawinę problemów i wpłyną na inne branże, podnosząc znacznie bezrobocie.
Some argue that the “social contagion” behind tech-company layoffs could spread to other industries, making this a much broader story about work in America, @isabelfattal writes:https://t.co/xn4ftA9OMe
— The Atlantic (@TheAtlantic) January 24, 2023