Wczoraj (23.01) OpenAI - firma technologiczna, która jest twórcą modelu językowego ChatGPT, podała w komunikacie wejście w kolejny etap rozszerzenia partnerstwa z Microsoftem. Raport kwartalny tego drugiego poznamy już dzisiaj po zamknięciu sesji. Czego mogliśmy się dowiedzieć z komunikatu i czego możemy spodziewać się po wynikach finansowych spółki?
Historia tych dwóch firm
Niekomercyjna organizację OpenAI założyli w 2015 r. Elon Musk, Ilya Sutskever, Greg Brockman i Wojciech Zaremba. Celem firmy jest promowanie i rozwijanie sztucznej inteligencji w sposób odpowiedzialny i bezpieczny dla ludzi.
Microsoft współpracuje z OpenAI od 2019 r. W ramach tej współpracy Microsoft dostarcza chmurę Azure jako platformę do uruchamiania modeli OpenAI, a także wspiera rozwój i badanie nowych technologii sztucznej inteligencji. W 2020 r. Microsoft i OpenAI ogłosili współpracę w zakresie rozwoju GPT-3, jednego z największych modeli językowych na świecie. W 2021 r. Microsoft zainwestował w OpenAI miliard dolarów. Obecnie usłyszeliśmy o kolejnej inwestycji wysokości 10 mld USD.
Jak podaje firma w komunikacie: “Współpracowaliśmy przy budowie wielu systemów superkomputerowych zasilanych przez Azure, których używamy do szkolenia wszystkich naszych modeli. Unikalny projekt architektury Azure był kluczowy w dostarczaniu najlepszej w swojej klasie wydajności i skali dla naszych obciążeń treningowych i wnioskowania o sztucznej inteligencji. Microsoft zwiększy swoje inwestycje w te systemy, aby przyspieszyć nasze niezależne badania, a Azure pozostanie wyłącznym dostawcą chmury dla wszystkich obciążeń OpenAI w naszych badaniach, API i produktach.”
Wsparcie programistów i grafików to kolejny etap
“Nawiązaliśmy współpracę z firmą Microsoft, aby wdrożyć naszą technologię za pośrednictwem naszego interfejsu API oraz usługi Azure OpenAI, umożliwiając przedsiębiorstwom i programistom budowanie na bazie GPT, DALL-E i Codex. Współpracujemy również nad wbudowaniem technologii OpenAI w takie aplikacje jak GitHub Copilot i Microsoft Designer” - kontynuował komunikat OpenAI. Wynikać może z tego, że ujrzymy wykorzystanie sztucznej inteligencji w narzędziach takich jak GitHub, czyli aplikacji do wsparcia pracy programistów, oraz nowej usługi Microsoft Designer, która służyć będzie do projektowania graficznego. Ma on stanowić konkurencję do Canvy, która obecnie posiada ok. 100 mln aktywnych użytkowników.
Czy możemy spodziewać się zaskoczenia z raportu Microsoftu?
Biznes giganta technologicznego dzieli się na trzy główne kategorie: Productivity and Business Processes (narzędzia wspierające produktywność i procesy biznesowe), Intelligent Cloud (wszelkie usługi obliczeniowe w chmurze) i More Personal Computing (głównie system Windows czy gry komputerowe). Historycznie te segmenty odpowiadały za podobny udział w przychodach spółki, jednak szczególnie w ostatnich latach usługi chmurowe zaczynają odgrywać kluczową rolę, zwiększając swój udział do 40 proc. Jak podaje portal Zacks, który zajmuje się analizą danych finansowych oraz przewidywaniem możliwych zaskoczeń w wynikach finansowych, wskaźnik Zacks Earnings ESP (spodziewane zaskoczenie predykcji) wynosi obecnie 0,34 proc., co oznaczać może, że raczej nie powinno być znacznego zaskoczenia względem spodziewanego zysku na akcję w IV kw. 2022 r. Wynosi on obecnie 2,3 USD (poprzednio 2,29 USD).
Co sądzi Wall Street o cenie akcji Microsoft?
Jak podaje portal Market Screener, spółka posiada 51 rekomendacji, a wśród nich przeważają takie o treści: “Kupuj”. Średnia cena docelowa jest wyznaczona na poziomie 291,72 USD, czyli o 20 proc. powyżej ostatniej ceny zamknięcia. Najwyższa cena docelowa znajduje się na poziomie 411 USD, a najniższa wynosi 212 USD i jest poniżej ostatniej ceny zamknięcia.
Źródło: Conotoxia MT5, Microsoft, Daily
Grzegorz Dróżdż, Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
