- Jak zachowanie złotego wpływa na spółki z GPW?
- Które spółki z GPW zyskują na mocnym złotym?
- Które spółki z GPW tracą na mocnym złotym?
- Jak spółki z GPW zabezpieczają ryzyko walutowe?
Rosyjska agresja na Ukrainę w lutym 2022 doprowadziła do wzrostu awersji do ryzyka w regionie i deprecjacji PLN do października 2022 r. Pamiętacie dolara po 5 zł? Tak było. Potem jednak napięcie opadło. Dziś dolar jest po 3,90 zł.
Doszło w półtora roku do ponad 20% umocnienia PLN, co jest znaczące. Kurs USDPLN w rok spadł o 8%. Które spółki na tym zjawisku umocnienia złotego korzystają, a które na nim tracą?
Notowania USD / PLN – 5 lat
Źródło: TradingView
Którym spółkom z GPW mocny złoty pomaga?
W jaki sposób wahania kursu złotego wpływają na biznes giełdowych spółek? Które firmy i które sektory korzystają na umocnieniu polskiej waluty?
Jak tłumaczy Sobiesław Kozłowski, analityk Noble Securities, mocny złoty zmniejsza marże eksporterów, choć również zmniejsza wartość zobowiązań denominowanych w walutach obcych. „Z kolei dla importerów umocnienie PLN oznacza zmniejszenie kosztów” - tłumaczy.
Jednak jak przyznaje prof. Krzysztof Borowski z warszawskiej SGH, trudno jest wskazać spółki, które tylko importują albo tylko eksportują towary. „Najczęściej mówi się o eskpozycji netto, tj. różnicy między wartością eksportu a importu – im mniejsza ta pozycja, tym przychody spółki lepiej są zabezpieczone przed wahaniami kursów” – tłumaczy naukowiec.
Prof. Borowski wskazuje, że silny złoty sprzyja importerom takim jak np. Asbis, CCC, LPP, Pepco. Stanowi za to przeszkodę dla eksporterów, tutaj pojawia się cały szereg znanych spółek z różnych branż: Boryszew, Mangata, Stalprodukt, JSW, Famur, Amica, Forte, praktycznie cały sektor gamingowy. Ostatnio o znacznym wpływie kursu PLN na wynik EBITDA przypomniała spółka Spyrosoft:
Prof. Borowski przypomina, że silny złoty ma również pośredni wpływ na spółki, bo oznacza niższą cenę paliw na stacjach benzynowych, a jak wiadomo cena ropy naftowej wpływa na ceny większości produktów, poprzez ceny energii. „To samo dotyczy niższej ceny w złotych gazu ziemnego, stosowanego w przemyśle oraz do produkcji nawozów” – wskazuje prof. Borowski.
Ryzyko walutowe wymaga hedgingu
Oczywiście, zmienność kursu polskiego złotego większość spółek w jakiś sposób zabezpiecza. Nazywa się to hedgingiem. Istnieją różne rodzaje takiego zabezpieczenia.
„Spółki wykorzystują w tym celu albo instrumenty pochodne – takie jak opcje, kontrakty futures lub forward - albo korzystają z usług banków, które świadczą usługi hedgowania pozycji walutowych klientów. I tutaj obowiązuje zasada, że im większy podmiot, tym większą wagę przywiązuje do takiego zabezpieczenia” – wyjaśnia prof. Borowski.
Zdaniem prof. Borowskiego, zarządzanie ryzykiem walutowym jest bardzo dobrze prowadzone w KGHM, który już od lat 90. XX w. posiada odpowiednią komórkę finansową.
„Niektóre spółki przerzucają wzrost ceny surowca na rynkach światowych w złotych na klientów – wówczas ich wyniki finansowe, a właściwie rentowność, nie zależy od wahań kursu waluty w dłuższym terminie. Przykładem takiej firmy są np. Kęty czy spółki paliwowe, które starają się utrzymać stałą marżę zysku” – mówi prof. Borowski.
„W dłuższym terminie zarówno eksporterzy, jak i importerzy zazwyczaj preferują relatywnie stabilne notowania USD/PLN czy EUR/PLN, ponieważ zmienność jest traktowana jako dodatkowe ryzyko, które można lub trzeba zabezpieczać. Często spółki stosują naturalny hedging, tzn. eksport towarów jest w dużym stopniu zbliżony do importu produktów czy półproduktów, natomiast jeżeli różnica jest istotna, to wtedy duże spółki często zabezpieczają pozycje walutowe” – tłumaczy Kozłowski.
Według analityka Noble Securities, zdecydowana większość spółek zabezpiecza pozycje walutowe, a nie spekuluje na walucie, co po „wpadkach” dotyczących opcji zerokosztowych zdaje się być dobrym symptomem – mówi. „Trwający sezon wyników za I kwartał, ale też przede wszystkim ten za II kwartał, pokaże, czy historia lubi się rymować” – ostrzega Kozłowski.
Zobacz również: Dzielisz się swoimi transakcjami? Sprawdź kiedy to może być oszustwo