Dzisiejsza sesja na GPW upłynęła pod znakiem umiarkowanego optymizmu spowodowanego odczytem inflacji, która okazała się poniżej oczekiwań oraz pokazała ujemną dynamikę miesięczną. Całosesyjny wzrost został zniesiony i finalnie WIG20 zakończył sesję na poziomie wczorajszego zamknięcia.
Liderem wzrostów w dniu dzisiejszym na GPW jest spółka MBF Group, która zyskała podczas dzisiejszej sesji ponad 27% wobec uzyskania statusu podmiotu akcyzowego i zgody na pośrednictwo w handlu węglem. Decyzja ta niesie ze sobą pozytywne długoterminowe skutki dla działalności spółki.
W dniu dzisiejszym pojawiły się również ciekawe informacje makroekonomiczne z zagranicy. Jak podała agencji Reuters, Chiny mogą od stycznia zaklasyfikować zagrożenie wirusem Covid-19 do kategorii B, co znacznie poprawia nastroje wobec rynku chińskiego. Dobre nastroje przekładają się również na giełdy towarowe, które dzisiaj mocno zyskały. Szczególnie dobrze radziły sobie surowce przemysłowe, które w największym stopniu związane są z rynkiem chińskim. Warto przypomnieć, że chińskie władze już złagodziły w ten weekend wymagania dotyczące testów covidowych w Szanghaju oraz Hangzhou.
Kompozytowy indeks PMI dla strefy euro pozostaje bez zmian na poziomie 47,8 punktów, co oznacza, że przedsiębiorcy widzą nadchodzącą recesję już od 5 miesięcy.
O godzinie 16:00 opublikowany został wskaźnik ISM dla sektora usługowego w USA, który to wyniósł 56,5 pkt przy oczekiwaniach zakładających 53,1 i poprzednim odczycie na poziomie 54,4 pkt. Jest to bardzo dobra informacja odnośnie stanu amerykańskiej gospodarki i - paradoksalnie - negatywna dla giełd, ponieważ stanowi argument dla FED za dalszym zacieśnianiem polityki monetarnej.
Według nieoficjalnych doniesień medialnych Tesla Inc. planuje obniżyć produkcję w swojej fabryce w Szanghaju, wobec sygnałów o potencjalnych problemach z popytem w Chinach, który rzekomo nie spełnia oczekiwań. Według nieoficjalnych doniesień powyższe zmiany mają wejść w życie już w tym tygodniu. Decyzja ta może wpłynąć na zmniejszenie produkcji o ok. 20%, czyli do poziomu wydajności, na którym fabryka funkcjonowała w październiku i w listopadzie. Przedstawiciel Tesli w Chinach zdementował powyższe doniesienia medialne. Ceny akcji spadają o ponad 4,70%.
