Po raz kolejny w ostatnich miesiącach USA mają problem związany z decyzją agencji ratingowej. W dodatku politycy nie mogą się dogadać co do budżetu federalnego na najbliższe miesiące. Jakie są w tej sytuacji perspektywy dla amerykańskich akcji i obligacji?
- Czemu agencja Moody’s obniżyła perspektywę ratingu USA?
- Czy rządowi USA znów grozi zamknięcie?
- Jak decyzje agencji ratingowych wpływają na amerykańskie akcje i obligacje?
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Agencja Moody's zmieniła perspektywę ratingu USA na negatywną. Jej analitycy wskazali na niestabilne finanse publiczne. Tymczasem powraca temat tzw. zamknięcia rządu (do piątku musi być porozumienie w Kongresie co do budżetu na kolejne miesiące).
Zobacz także: Niemiecki koncern planuje zwolnienia grupowe - pracę straci kilka tysięcy osób
Kondycja fiskalna USA jest coraz gorsza…
Agencja Moody's Investors Service obniżyła perspektywę ratingu rządu USA do "negatywnej" ze "stabilnej". Jej eksperci umotywowali decyzję coraz poważniejszymi czynnikami ryzyka dla kondycji fiskalnej kraju. I co prawda agencja potwierdziła długoterminowe ratingi USA na poziomie "Aaa", jednak pojawiło się ostrzeżenie o tym, że „deficyty budżetowe USA pozostaną bardzo duże, co znacznie osłabi przystępność cenową długu". Analitycy Moody's uważają, że wysokie stopy procentowe wymuszają wdrożenie skutecznej polityki fiskalnej w celu zmniejszenia wydatków rządowych lub zwiększenia dochodów budżetowych.
Nad USA znów wisi groźba zamknięcia rządu. Brakuje porozumienia co do budżetu na kolejne miesiące. W weekend pojawiła się propozycja, ale została skrytykowana zarówno przez Demokratów, jak i Republikanów, oraz Biały Dom. "Polaryzacja polityczna w Kongresie USA zwiększa ryzyko, że kolejne rządy nie będą w stanie osiągnąć konsensusu w sprawie planu fiskalnego" - ocenia agencja ratingowa.
Analitycy Moody’s uspokajają jednak: "Amerykańska gospodarka pozostaje silna, a skarbowe papiery wartościowe są najważniejszymi bezpiecznymi i płynnymi aktywami na świecie". Przypomnijmy, że w ostatnich kwartałach panowała wielka bessa na amerykańskich obligacjach skarbowych, ale teraz inwestorzy zajmują pozycje długie (na wzrost ceny tych papierów).
Zobacz także: Notowania spółki z GPW zyskują 30%. Nowa strategia po tragicznych wydarzeniach
Pozycji długich na kontraktach na 10l obligacje USA #TNOTE #ZN jest najwięcej od listopada 2021.https://t.co/OrzvVeFVZZ pic.twitter.com/1206aULurr
— Daniel Kostecki, CAI (@Dan_Kostecki) November 13, 2023
Co dalej z amerykańską giełdą?
Jak zareaguje na decyzję Moody’s amerykańska giełda? Na razie przed sesją kontrakty na indeksy S&P500 i Nasdaq Composite delikatnie spadają.
Przypomnijmy, że na początku sierpnia 2023 doszło do obniżki ratingu USA przez agencję Fitch. Długoterminowy rating niewypłacalności emitenta w walucie obcej USA poszedł w dół do AA+ z AAA, w związku z oczekiwanym pogorszeniem sytuacji fiskalnej w ciągu najbliższych trzech lat, a także erozją zarządzania i rosnącym zadłużeniem.
Z pewnością miało to negatywny wpływ na giełdę. Notowania S&P500 spadły z okolic 4 550 pkt. do 4 150 pkt. Jednak mimo to, potem doszło do dynamicznego odbicia i S&P500 w tym roku wciąż jest na pokaźnym plusie (14,5%).
Zobacz także: Polska spółka z ambicjami publikuje wyniki! Jest zaskoczenie
Moody's downgrades US Credit Outlook to "Negative"
— John Fortune (@TraderFortune) November 11, 2023
The Fitch Ratings downgrade on August 1st caused the previous sell off & marked the current $Spx top for the year$Dxy $Rut $Djia $Ndx $Tlt #Stocks #Forex pic.twitter.com/HYRQ7Rbp0q
Piotr Miliński, zarządzający funduszami Quercus TFI, mówi w rozmowie z FXMAG, że sama obniżka perspektywy ratingu będzie miała niewielkie przełożenie na rynki akcji. „Nie oznacza to jednak, że bagatelizujemy przyczyny takiego ruchu ze strony Moody’s. Deficyt budżetowy przekraczający 6% oraz rosnące rentowności długu przekładają się bowiem na zwiększone potrzeby pożyczkowe Stanów Zjednoczonych. W ostatniej dekadzie istotna część papierów skarbowych trafiała do Fedu w ramach programów QE. Obecnie prywatni uczestnicy rynku muszą wziąć na siebie ciężar obejmowania nowych emisji długu, co może podtrzymać presję na rentowności w średnim okresie czasu. Duża stymulacja fiskalna sprawia jednak, że budżet amerykańskiego konsumenta nadal jest w niezłej kondycji, co wspiera wyniki tamtejszych spółek i pośrednio kursy akcji” – tłumaczy Miliński.
KOMENTARZ DLA FXMAG
Łukasz Bugaj (BM Banku Millennium)
"To już kolejna w tym roku negatywna informacja płynąca z agencji ratingowej i dotycząca USA. Posunięcie agencji Moody's wydaje się uzasadnione i jednocześnie mocno spóźnione. To bowiem ostatnia agencja, która jeszcze nie zmieniła ratingu USA z najwyższego poziomu AAA. Pierwszą, która to uczyniła, była S&P, a miało miejsce jeszcze w sierpniu 2011 roku. Dwanaście lat temu tego typu informacja została przez inwestorów odebrana negatywnie i zbiegła się z trwającą dwa miesiące korektą. Także tegoroczne posunięcie agencji Fitch wywołało początkową nerwową, choć krótkotrwałą reakcję. Decyzja agencji Moody's nie powinna już wywołać większych perturbacji, gdyż inwestorzy zdążyli przetrawić wcześniejsze negatywne komentarze ze strony innych agencji".