Europejskie giełdy powiększają zniżki z poniedziałku - po słabej ostatniej sesji w USA i wyprzedaży w Azji. Jest kumulacja wielu niepewności - podają maklerzy. W poniedziałek giełdy w USA zanotowały duże spadki - DJIA zniżkował o 1,6 proc., S&P 500 - o prawie 1,7 proc., a Nasdaq Comp. stracił 3 proc., po ponownym "trzęsieniu" w sektorze spółek technologicznych.
Firmy z grupy popularnie nazywanej FAANG, czyli Facebook, Amazon, Apple, Netflix i Alphabet znajdują się w rynku niedźwiedzia, a każda z nich spadła już o ponad 20 proc. wobec swoich rocznych szczytów.
Weź udział w darmowym kursie inwestycyjnym z Dawidem Augustynem
Na rynkach słabnie optymizm, że napięte stosunki USA-Chiny mogą się poprawić podczas spotkania grupy G20 - pod koniec miesiąca prezydent USA Donald Trump ma spotkać się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem na szczycie G20 w Buenos Aires. Inwestorzy czekają tymczasem na nowe odcinki włoskiej "sagi" budżetowej. W środę Komisja Europejska może odpowiedzieć Włochom na przesłany kilka dni wcześniej list z planami budżetu, w których populistyczny włoski rząd podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko mimo wezwań KE do weryfikacji budżetu na 2019 r.
"Spodziewamy się w tym tygodniu wyraźnej odpowiedzi ze strony Komisji" - powiedział austriacki minister finansów Hartwig Loeger, którego kraj jest jednym z najbardziej "jastrzębich" w stosunku do Rzymu.
"Martwię się, bo Włochy nie wprowadziły (w planie budżetu na 2019 r.) żadnych zmian" - dodał. "Wszyscy martwimy się o istniejąca sytuację" - wtórował Loegerowi holenderski minister finansów Wopke Hoekstra. "Jest to kwestia, która dotyczy nie tylko Włoch, ale nas wszystkich" - dodał.
Włoski minister finansów Giovanni Tria próbował uspokoić sytuację, mówiąc, że nie jest ona taka zła. "Mówimy o odstępstwach, które nie są tak wielkie" - powiedział. Podkreślił, że dodatkowe wydatki we Włoszech są potrzebne, aby wspierać wzrost gospodarczy i uniknąć recesji.
W środę KE może wskazać, że budżet Włoch jest niezgodny z unijnymi regułami fiskalnymi, gdy będzie wydawać opinie w sprawie projektów budżetowych w krajach regionu. We wtorek umacnia się kurs brytyjskiego funta - o 0,2 proc. do 1,2874 USD. Premier W.Brytanii Theresa May zaapelowała do liderów brytyjskiego biznesu, aby pomogli jej w przeforsowaniu dealu w sprawie Brexitu.
"Wydaje się, że ostatnio łączy się wiele niepewności: napięcia w handlu USA-Chiny, włoski budżet i +delikatna+ sytuacja w W.Brytanii" - mówi Miguel Angel Garcia, dyrektor ds. inwestycji w Diaphanum Valores.
"Nie ma powodu, aby sądzić, że wchodzimy w recesję, ale giełdy wyceniają wszystkie negatywne wieści" - dodaje. Na rynku walutowym we wtorek euro umacnia się o 0,1 proc. To już szósta z kolei sesja ze zwyżką kursu wspólnej waluty. Rentowność 10-letnich UST spada o 1 pkt bazowy do 3,06 proc., a brytyjskich - rośnie o 1 pkt bazowy do 1,278 proc.Ropa na NYMEX w Nowym Jorku tanieje o 0,4 proc. do 56,99 USD/b.Złoto drożeje o 0,1 proc. do 1.225,56 USD za uncję.
