Tak wypowiada się jeden z inwestorów, lokujących swój kapitał na chińskiej giełdzie. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że pieniądze pochodzą z pożyczki.
Znaki ostrzegawcze, które warto mieć z tyłu głowy
Co prawda chińska giełda była przez długi czas omijana szerokim łukiem, przez co wyceny są stosunkowo niskie. Jednak niepokojące są doniesienia płynące z tamtejszego rynku dotyczące postawy inwestorów. Oprócz wskazanego wcześniej przykładu inwestowania środków pochodzących z pożyczki, niepokojący jest również fakt, iż Chińczycy sprzedają swoje nieruchomości, by kupić akcje.
Nie ma się czego bać?
Chińska Komisja Papierów Wartościowych zajmuje się setkami nielegalnych platform, które oferują 10-krotną dźwignię finansową. Jednocześnie przedstawiane są istotne różnice w porównaniu do sytuacji z 2015 roku. Po pierwsze, obecnie jesteśmy na zdecydowanie niższym poziomie wycen. Po drugie, dźwignia na rynku stanowi teraz około 50% wartości szczytowej sprzed ostatniego załamania.
Sytuacja na wykresie indeksu Shanghai Composite
Indeks Shanghai Composite idzie w ostatnim czasie jak burza. Natomiast nas zainteresował na samym początku obecnej fali wzrostowej, a następnie systematycznie śledzimy jego dalsze poczynania. Podczas pierwszej analizy wyznaczyliśmy sobie 2 potencjalne opory. Kolejny wpis odbył się gdy łamany był pierwszy z nich. Natomiast obecnie indeks Shanghai Composite znajduje się już bardzo blisko drugiego.
Wykres indeksu Shanghai Composite (10 lat)
Co może się wydarzyć dalej na indeksie Shanghai Composite?
Po tak dużym ruchu wzrostowym, bardzo realny jest odpoczynek w postaci korekty. Indeks może jeszcze wzrosnąć w rejon czerwonego prostokąta, natomiast tam jest duża szansa realizacji zysków. Z punktu widzenia uformowania stabilnego długotrwałego trendu, sensowny byłby retest zielonego prostokąta od góry, po czym kolejna dynamiczna fala wzrostowa wybijająca opór na indeksie Shanghai Composite.
