Za nami jeden z dwóch najgorszych miesięcy w roku dla Bitcoina. Sierpień miał w tym roku dwa oblicza, ale ostatecznie okazał się gorszy niż statystycznie do tej pory. W poniższym materiale analizujemy jak na tle poprzednich lat i całego 2018 roku wypad a tegoroczny sierpień i przyglądamy się perspektywom na kolejny okres.
Sierpień gorszy niż przeciętnie, ale nie najgorszy w tym roku
Do tej pory sierpień był statystycznie najgorszym okresem dla Bitcoina pod względem średniego obsunięcia ceny i średniej liczby spadkowych sesji, oraz drugim najgorszym miesiącem pod względem średniej stopy zwrotu i skumulowanej rocznej stopy zwrotu. Po zakończeniu miesiąca możemy sprawdzić jak zmieniły się te statystyki.
Do tej pory średnia stopa zwrotu dla sierpnia wynosiła +2,51%. Z kolei średnie obsunięcie ceny (rozumiane jako największy spadek w trakcie miesiąca w stosunku do ceny na początku miesiąca) wynosiło 20,19%. Średnia liczba spadkowych sesji (wyłączając soboty i niedziele) wynosiła 11,5.
W tym roku sierpień przyniósł spadek ceny Bitcoina o 8,66%, co jest wynikiem gorszym od średniej z poprzednich lat, ale podtrzymującym tendencję z pozostałych miesięcy bieżącego roku. W ujęciu całego 2018 roku jest to wynik bardziej przeciętny niż negatywny. Mieliśmy bowiem już aż 4 miesiące z niższą (i to zdecydowanie) stopą zwrotu. Na ostateczny wynik tegorocznego sierpnia największy wpływ miały spadki z pierwszej połowy miesiąca, gdyż w drugiej obserwowaliśmy systematyczne wzrosty. Najniższy poziom odnotowano 14 sierpnia, gdy cena spadła poniżej poziomu 6 tys. dolarów. Obsunięcie ceny względem początku miesiąca wyniosło 23,48%, a więc było nieznacznie większe niż średnia z poprzednich lat. W tym przypadku mieliśmy w tym roku już tylko 2 miesiące (styczeń i marzec) z większym obsunięciem ceny. W sierpniu liczba spadkowych sesji to 11,5, a więc także w tym przypadku średnie statystyki ulegną pogorszeniu.
Co działo się w sierpniu na rynku?
W sierpniu ceną Bitcoina poruszały m.in. kolejne wiadomości dotyczące funduszy ETF na kryptowalutę. Ostatecznie amerykański SEC odrzucił wnioski o utworzenie takich funduszy, co jednak nie wywołało silnych spadków na rynku. Pozytywne czynniki dla BTC dotyczyły z kolei zbliżającej się finalizacji sprawy związanej z giełdą Mt.Gox, a także tymczasowe wyłączenie handlu na giełdzie BitMEX, wykorzystującej opcję handlu lewarowanego.
Pomimo sierpniowych spadków na rynek i tak trafiały nowe prognozy, wskazujące na wysoki wzrost ceny Bitcoina w kolejnych latach. Formułowali je m.in. Satis Group, firma zajmująca się doradztwem w kwestiach ICO oraz badaniem rynku walut cyfrowych, a także Michael Moro, CEO Genesis Capital – firmy z branży bankowości inwestycyjnej i komercyjnej. Z kolei negatywnie, po raz kolejny zresztą, na temat Bitcoina wypowiadał się Jordan Belfort – ‘Wilk z Wall Street’.
Wrzesień kolejnym miesiącem wyzwań
Koniec sierpnia wcale nie oznacza, że Bitcoin przeszedł już przez najgorszy okres w ciągu roku. Przed nami bowiem kolejny z najgorszych miesięcy dla tej kryptowaluty. Wrzesień to najgorszy miesiąc dla Bitcoina pod względem średniej stopy zwrotu (i skumulowanej rocznej stopy zwrotu). Jest to przy tym jedyny miesiąc z ujemną średnią arytmetyczną stopą zwrotu (skumulowana roczna stopa zwrotu jest ujemna zarówno dla września, jak i dla sierpnia). Średnia miesięczna stopa zwrotu dla Bitcoina we wrześniu to aktualnie -4,92%. Średnie obsunięcie ceny to z kolei 16,46%, a średnia liczba spadkowych sesji to 9,75.
Dopiero październik i przede wszystkim listopad to miesiące, w których statystycznie następuje wzmożona aktywność kupujących. Średnia arytmetyczna stopa zwrotu w listopadzie to aż 68,41%, mocno zawyżona jednak przez ekstremalnie wysokie wzrosty w 2013 roku (ponad 440%).
Załamanie ceny na początku września – początek silniejszych spadków?
Do 5 września rynek Bitcoina kontynuował wzrosty z drugiej połowy sierpnia. Około południa tego dnia doszło jednak do załamania notowań, przez co wymazane zostały całe dotychczasowe wzrosty. Cena BTC w ciągu około godziny spadła z okolic 7,4 tys. dolarów do 7,0 tys. dolarów. Spadek ten odbył się przy zauważalnym wzroście obrotów, co podsyca spekulacje o tym, że to tzw. ‘wieloryby’ poprzez sprzedaż większych pakietów dołują ceny na całym rynku kryptowalut. Widoczne są także duże obroty na giełdach wykorzystujących dźwignię finansową – aktualnie największe obroty na instrumentach związanych z Bitcoinem notują BitForex i BitMEX. Suma obrotów na tych 2 giełdach są aktualnie wyższa niż na całym rynku nielewarowanym.
