Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Stopy procentowe w Polsce - do dziesięciu razy sztuka, a potem w dół?

|
selectedselectedselected
Stopy procentowe w Polsce - do dziesięciu razy sztuka, a potem w dół? | FXMAG INWESTOR
NBP + opracowanie własne
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Po raz dziesiąty z rzędu Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe NBP bez zmian. Zaskoczenia nie było, ale przed nami kolejne posiedzenia, na których oprocentowanie może ulec zmianie - tym razem jednak mowa o pierwszych cięciach stóp. NBP pokazał też swoje najnowsze projekcje dotyczące przyszłej inflacji i tempa wzrostu gospodarczego.

 

Na skróty:

  • Za nami lipcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej
  • Zgodnie z oczekiwaniami analityków stopy procentowe NBP pozostają bez zmian
  • Oznacza to, że stopa referencyjna NBP wciąż wynosi 6,75% w skali roku
  • Ostatnia podwyżka stóp procentowych NBP miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku, mimo że formalnie cykl zacieśniania monetarnego jeszcze się nie zakończył
  • NBP opublikował również najnowsze centralną ścieżkę projekcji inflacji i tempa wzrostu gospodarczego Polski
  • Po raz kolejny więcej uwagi niż na samej decyzji RPP skupi się na piątkowym wystąpieniu prezesa NBP Adama Glapińskiego
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
  • Sprawdź jak kształtują się kursy walut po decyzji RPP - skorzystaj z naszego kalkulatora walutowego

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo 

Reklama

 

Stopy procentowe bez zmian

Zgodnie decyzją Rady Polityki Pieniężnej ogłoszonej po posiedzeniu w lipcu, stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian, czyli będą wynosić kolejno:

  • stopa referencyjna 6,75% w skali rocznej,
  • stopa lombardowa 7,25% w skali rocznej;
  • stopa depozytowa 6,25% w skali rocznej;
  • stopa redyskontowa weksli 6,80% w skali rocznej;
  • stopa dyskontowa weksli 6,85% w skali rocznej,
  • stopa rezerwy obowiązkowej 3,50% w skali rocznej, czyli bez zmian od 31 marca 2022 roku

Po raz kolejny decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie jest dla nikogo zaskoczeniem. O jakiejkolwiek podwyżce stóp procentowych nie mogło być bowiem mowy, a na pierwsze obniżki oprocentowania NBP przyjdzie jeszcze poczekać. Ostatni raz stopy procentowe w Polsce uległy zmianie we wrześniu ubiegłego roku, kiedy stopa referencyjna wzrosła o 25 punktów bazowych, do aktualnego poziomu 6,75%. Od tamtego czasu Rada Polityki Pieniężnej pozostaje w trybie „wait and see”, jak określił to prezes NBP Adam Glapiński. Formalnie cykl podwyżek stóp procentowych jeszcze się nie zakończył, jednak w praktyce dalsze wzrosty oprocentowania w Polsce nie są już brane pod uwagę, nawet jeśli część członków RPP o jastrzębich poglądach uważa, że stopy są wciąż zbyt niskie.

Sam cykl podwyżek stóp procentowych w Polsce rozpoczął się w październiku 2021 roku i objął jedenaście zmian oprocentowania - od poziomu 0,10% stopy referencyjnej do obecnych 6,75% ustalonych we wrześniu 2022 roku.

Zobacz także: Odczyty PMI dla strefy euro i najważniejszych europejskich gospodarek – zobacz jak reaguje euro i indeksy

Reklama

 

W komunikacie Rady Polityki Pieniężnej po lipcowym posiedzeniu po raz kolejny pojawiły się argumenty mówiące o słabnącej aktywności światowej gospodarki, co będzie prowadzić do spadków inflacji: „Rada ocenia, że osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz ze spadkiem cen surowców będzie nadal wpływać ograniczająco na globalną inflację, co będzie w dalszym ciągu oddziaływać również w kierunku niższej dynamiki cen w Polsce”. Spadkom inflacji sprzyjałoby również dalsze umacnianie się polskiego złotego, co - zdaniem RPP - byłoby zgodne z fundamentami polskiej gospodarki.

O ile ogłoszenie samej decyzji Rady Polityki Pieniężnej nie wiązało się ze zbyt dużymi emocjami, o tyle po raz kolejny uwaga rynku będzie skupiona na jutrzejszym wystąpieniu prezesa NBP Adama Glapińskiego. Analitycy będą doszukiwać się w wypowiedziach prezesa NBP zmiany retoryki w kierunku luzowania monetarnego. Być może prezes Glapiński zajmie stanowisko w sprawie potencjalnego terminu pierwszych obniżek stóp procentowych w Polsce. Należy spodziewać się również omówienia opublikowanej wraz z decyzją RPP najnowszej centralnej ścieżki projekcji NBP dotyczącej wzrostu PKB i tempa inflacji. Konferencja prasowa prezesa NBP rozpocznie się w piątek o 15:00 i będzie transmitowana na kanale YouTube Narodowego Banku Polskiego

 

Reklama

Po lipcowym posiedzeniu Narodowy Bank Polski opublikował też najnowszą, drugą w tym roku projekcję inflacji i tempa wzrostu gospodarczego na najbliższe lata. Jeśli chodzi o centralną ścieżkę projekcji na 2023 rok, to jest ona nieco mniej optymistyczna niż we wcześniejszej projekcji z marca. Prognozowana przez NBP średnioroczną inflacja w 2023 roku ma wynieść 11,9% r/r, wobec 11,85% r/r w poprzedniej projekcji. Jeśli chodzi zaś o tempo wzrostu PKB, to ma ono spaść do 0,55% r/r, wobec wcześniejszych 0,85% r/r. Projekcja na kolejne lata jest już bardziej optymistyczna - w 2024 roku prognozowana jest średnioroczna inflacja na poziomie 5,25%, co jest zauważalnym spadkiem w stosunku do projekcji z marca (5,70%). Dynamika wzrostu gospodarczego również ma być wyższa od zakładanej wcześniej - PKB ma wzrosnąć o 2,35% r/r, wobec 2,1% w marcowej projekcji.

Zobacz także: Niemcy wreszcie mają czego zazdrościć Polakom. Wzrost płacy minimalnej u naszych sąsiadów zaskakuje

 

W 2025 roku - wg najnowszej projekcji NBP - średnioroczna dynamika cen jednak niż zbliży się do górnego odchylenia celu inflacyjnego, jak zakładano z marcowych prognoz. Inflacja ma wynieść 3,6% r/r w 2025 roku (w marcowej projekcji zakładano 3,50% r/r). Dynamika PKB ma natomiast wzrosnąć do 3,25% r/r, wobec wcześniejszej projekcji na poziomie 3,15% r/r.

Kolejne, tym razem ostatnie w tym roku, projekcje makroekonomiczne Narodowego Banku Polskiego poznamy po listopadowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Reklama

To coraz bardziej nurtujące pytanie, na które wciąż nawet sami członkowie Rady Polityki Pieniężnej nie znają dokładnej odpowiedzi. Coraz częściej jednak analitycy spodziewają się, że pierwsze cięcia oprocentowania NBP będą miały miejsce jeszcze w tym roku. Najbliższa okazja pojawi się już po wakacjach, kiedy w dniach 5-6 września odbędzie się kolejne decyzyjne posiedzenie RPP. Zaledwie kilka dni temu jeden z członków Rady Ireneusz Dąbrowski w wywiadzie przyznał, że gdyby inflacja zanotowała kolejny mocny spadek w lipcu i sierpniu, to pierwsze cięcie stóp procentowych już na wrześniowym posiedzeniu nie jest zupełnie wykluczone. Podobnego zdania są także analitycy ING Banku Śląskiego: „tak to widzimy, choć nie jesteśmy zwolennikami tej decyzji”. Analityk Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka również uważa, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na pierwsze cięcie stóp w „rocznicę” ostatniej podwyżki oprocentowania, czyli we wrześniu.

Wg Dąbrowskiego znacznie bardziej prawdopodobne jest jednak przegłosowanie pierwszej obniżki stóp procentowych w październiku, czyli jeszcze przed wyborami parlamentarnymi.

Na potencjalne rozpoczęcie obniżek stóp procentowych w listopadzie wskazują analitycy PKO BP, zakładając że w przyszłym roku skala cięcia stóp wyniesie łącznie 150 punktów bazowych, podobnie jak w 2025 roku. Oznaczałoby to powrót stopy referencyjnej w okolice 3,25-3,50% na koniec 2025 roku.

Zobacz także: Prawie pół miliona nowych etatów! Dane z rynku pracy w USA zmasakrowały oczekiwania - kurs dolara zyskuje

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama