Złoty od okresu świątecznego zyskał do euro niecałe 2% i to pomimo umiarkowanego tempa zacieśniania polityki pieniężnej przez RPP. Natomiast oczekiwania co do poziomu docelowej stopy referencyjnej RPP, która według rosnących notowań FRA ma osiągnąć w tym roku 4%, sprzyjały tak silnej aprecjacji złotego. Spodziewamy się jednak niewielkiej korekty na kursie PLN w najbliższych dniach, ponieważ realne stopy procentowe pozostają mocno ujemne a rosną oczekiwania na umocnienie dolara w wyniku jastrzębich posunięć Fed-u, które mogą zostać zaakcentowane przez Jerome Powella już podczas wtorkowego wystąpienia przed amerykańskim Senatem.
W poniedziałek doszło do nieznacznego umocnienia dolara do euro ze względu na rosnące oczekiwania na podwyżkę amerykańskich stóp procentowych w I kwartale. Według narzędzia FedWatch grupy CME, będącego barometrem oczekiwań rynku na potencjalne zmiany stopy docelowej Fed-u, szansa na podwyżkę stóp procentowych w USA w marcu wzrosła do ponad 90%. Inwestorzy oczekują teraz na wtorkowe wystąpienie prezesa Fed-u przed senacką komisją bankową aby uzyskać dalsze wskazówki co do jastrzębich planów Rezerwy Federalnej. Dzień później poznamy natomiast dane o amerykańskiej inflacji CPI, która wzrosła w grudniu według przewidywań ekonomistów o ponad 7% r/r czyli najmocniej od 1982 r. Z drugiej strony ECB zacznie proces zacieśniania polityki pieniężnej znacznie później niż Fed, prawdopodobnie dopiero w 2023 roku, i to pomimo wzrostu grudniowej inflacji w strefie euro do ponad 5% r/r.
Na krajowym rynku stopy procentowej widzimy presję na wzrost krzywych dochodowości
Praktycznie cała krzywa IRS znalazła się na poziomie lub powyżej 4%. Również notowania obligacji 5- i 10-letnich przekroczyły ten psychologiczny poziom. Negatywny wpływ na wyceny instrumentów mogła mieć w poniedziałek decyzja banku centralnego Rumunii o podwyżce stóp i kolejne wypowiedzi przedstawicieli RPP sugerujące konieczność dalszego zaostrzania polityki pieniężnej. Dodatkowo obserwujemy też silną presją na wzrost rentowności na rynkach bazowych, co pośrednio ciągnie krzywe dochodowości w Polsce w górę.
Jesteśmy zgubieni! Rosną nie tylko ceny, ale i stopy procentowe ????
We wtorek negatywny sentyment na rynku długu może się utrzymać
Najciekawszym wydarzeniem dnia będzie wystąpienie prezesa Fed J. Powella w Senacie. W ostatnich miesiącach bank centralny jasno komunikował proces wycofywania stymulacji monetarnej w USA, dlatego trudno spodziewać się przełomowych akcentów. Niemniej, FOMC pod wpływem inflacji wyraźnie przyspiesza proces wycofywania się z programu skupu aktywów, a rynek zaczął wyceniać 4 podwyżki stóp w tym roku w łącznej skali 100 pb. Środowa publikacja danych nt. inflacji w USA może dodatkowo wzmacniać takie oczekiwania. Pod wpływem napływających informacji podczas swojego wystąpienia prezes Fed zapewne wzmocni spekulacje dotyczące szybszych podwyżek stóp. Takie sygnały będą sprzyjać też wzrostowi rentowności polskich rocznych i 2-letnich obligacji w kierunku 4,0%, a także utrzymaniu się notowań dla papierów 5- i 10-letnich powyżej tego poziomu.