Na październikowym posiedzeniu, Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o pozostawieniu stopy referencyjnej NBP na niezmienionym poziomie 6,75%̨. Konsensus rynkowy zakładał podwyżkę stopy o 0,25 pkt. proc do poziomu 7%. Decyzja odmienna od oczekiwań rynkowych zaowocowała nagłym osłabieniem się złotego w relacji do większości walut. Ekonomiści BNP Paribas uważają, że w warunkach wzrastającej inflacji, RPP zdecyduje się na dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej i główne stopa NBP wzrośnie do poziomu 7,50% do końca roku oraz docelowo do poziomu 8,00% w pierwszym kwartale 2023r. Jednak uwzględniające retorykę członków rady, ryzyko dla prognozy jest skierowane w dół. Wiele zależeć będzie od nowej projekcji inflacyjnej, którą NBP zaprezentuje w listopadzie. Z kolei przestrzeń do pierwszych obniżek stóp procentowych może pojawić się dopiero pod koniec 2023r., kiedy to oczekiwane jest powrócenie stopy referencyjnej do poziomu 7,00%, jednak działanie RPP będzie uzależnione od napływających danych makroekonomicznych oraz względnej siły złotego.
Zobacz również: Prognozy dla euro, dolara, franka, funta, korony i przekonaj się, ile możesz zapłacić za waluty z FOREX
Kurs funta do złotego - mocne spadki! Analiza sytuacyjna
Po sierpniowym ataku na maksima notowane w lipcu (okolice 5,70), kurs GBPPLN od końca sierpnia istotnie zniżkował i obecnie znajduje się w okolice 5,40. Powyższy ruch był zgodny z naszymi wcześniejszymi średnioterminowymi prognozami i był wywołany w głównej mierze przez kryzys energetyczny w Europie (Wielka Brytania posiada znaczną ekspozycję na ceny gazu), ryzyko polityczne (zmiana premiera, kwestia Irlandii Północnej) oraz słabsze perspektywy makroekonomiczne na Wyspach, w tym nadal dużo wyższą inflację vs Stany Zjednoczone.
Obecnie jednak w perspektywie końca roku spodziewamy się wzrostu GBPPLN w okolice 5,70, z racji oczekiwanej słabości krajowej waluty (gołębia retoryka RPP, wysoka inflacja oraz słabsze perspektywy wzrostu gospodarczego). Natomiast w horyzoncie kolejnych 12 miesięcy widzimy szanse na obniżenie się kursu w okolice 5,30. Z jednej strony przemawia za tym oczekiwane umocnienie się złotego, dla którego wsparciem będzie m.in. jastrzębia polityka monetarna RPP (podtrzymujemy naszą prognozę, która zakłada szczyt stopy referencyjnej na poziomie 8,0% w drugiej połowie 2022) przy jednoczesnych postulatach ekspansywnej polityki fiskalnej (przedłużenie tarczy antyinflacyjnej, wsparcie kredytobiorców, 14 emerytura, tarcza solidarnościowa).
Z drugiej strony oczekujemy utrzymania słabości funta brytyjskiego. Dostrzegamy możliwość niższego tempa podwyżek stóp procentowych przez BoE w odpowiedzi na narastające ryzyka wolniejszego wzrostu gospodarczego jako efekt wyższych cen, w szczególności energii, słabszego efektu działań stymulacyjnych (brak bezpośrednich napływów, start najwcześniej na jesieni), niepewności politycznej (tarcia wewnątrz UK oraz na linii UK-UE).
Zobacz również: „„Nie ma prawie żadnych wątpliwości, że funt będzie dalej spadał”
Cena funta: prognoza dla GBPPLN - za i przeciw
Argumenty za spadkiem kursu GBPPLN
- Relatywnie wysoki wzrost PKB w Polsce na tle Europy Zachodniej, gorsze dane makroekonomiczne w Wielkiej Brytanii, w tym deficyt na rachunku bieżącym
- Niepewność polityczna w UK (tarcia wewnątrz UK oraz na linii UK- UE)
- Wolniejsze tempo zacieśniania monetarnego przez BoE, dalsze zacieśnienie polityki pieniężnej przez RPP
- Załagodzenie konfliktu na linii Ukraina-Rosja i spadek globalnej awersji do ryzyka (tzw. risk-on)
- Kryzys energetyczny w Europie wywołany niedoborem gazu
Zobacz również: Ile kosztuje funt? Kurs funta (prognozy). Kursy walut (online) - komentarz i analiza
Argumenty za wzrostem kursu GBPPLN
- Szybsze zacieśnianie polityki monetarnej przez BoE
- Bardziej ekspansywna polityka fiskalna w Polsce
- Wyższe od oczekiwań dane dotyczące inflacji w Polsce
- Utrzymanie napięcia na linii Bruksela-Warszawa
- Zaostrzenie konfliktu na linii Ukraina-Rosja
Zobacz również: Kurs euro, złotego, funta, dolara na rynku Forex - uważaj, szykują się ostre zmiany...