Na skróty:
- Realny kurs PLN jest najwyższy od 2018 roku
- Perspektywy dla polskiej waluty na najbliższe miesiące wciąż są optymistyczne
- Zdaniem analityków, PLN ma szanse na dalszą aprecjację wobec kluczowych walut
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
Polski złoty konsekwentnie utrzymuje swoją mocną pozycję w stosunku do czołowych walut i to nawet w obliczu ostatniego umocnienia dolara wobec euro. Za dolara musimy obecnie zapłacić nieco ponad 4 PLN, choć jeszcze pod koniec grudnia ubiegłego roku amerykańska waluta osłabiła się na tyle, że 1 dolar był wyceniany poniżej 4,90 PLN (najniżej od ponad dwóch lat, czyli od września 2021 roku). Od początku października ubiegłego roku dolar osłabił się o ponad 9 proc. w stosunku do polskiego złotego.
PLN jest jeszcze mocniejszy w stosunku do euro - kurs EUR/PLN wynosi obecnie poniżej 4,37, co jest poziomem z połowy sierpnia 2020 roku, zaś polska waluta jest znacznie mocniejsza w stosunku do euro m.in. niż tuż przed wybuchem wojny na Ukrainie na początku 2022 roku.
Sprawdź także: Mocne spadki kursu polskiego złotego - najgorszy dzień dla PLN w 2024 roku
Analitycy dość zgodnie przewidują, że w najbliższym czasie polski złoty utrzyma swoją pozycję, a nawet będzie miał szansę na aprecjację w stosunku do głównych walut. Stoi za tym m.in. bardziej jastrzębie niż wcześniej zakładano podejście RPP do polityki monetarnej - zdaniem ekonomistów PKO BP Rada w 2024 roku ani razu nie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych. To zaś będzie sprzyjało mocnej pozycji złotego. Analitycy ING Banku Śląskiego twierdzą natomiast, że w tym roku RPP obniży stopy jedno- lub dwukrotnie (25-50 pb.), gdyż w innym przypadku skutkowałoby to nadmiernym umocnieniem kursu polskiego złotego wobec najważniejszych walut. Szczególnie w obliczu luzowania polityki monetarnej zarówno przez amerykańską rezerwę federalną, jak i EBC.
Analitycy @ING_EconomicsPL uważają, że #RPP będzie musiała obniżyć w tym roku stopy proc. w Polsce 🇵🇱, bo inaczej skutkowałoby to "dużym umocnieniem złotego". #PLN #forex pic.twitter.com/TDLJCwJpeO
— macroNEXT (@Macronextcom) January 9, 2024
Jak zauważa Daniel Kostecki, główny analityk CMC Markets Polska, notowania USD/PLN wykazują bardzo dużą korelację z tym, co dzieje się na wykresie rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych USA, a także chociażby z kursem dolara do meksykańskiego peso (USD/MXN). Dlatego też nie należy zakładać, że to czynniki krajowe stoją za mocą polskiego złotego.
„W styczniu inflacji w USA będzie niższa, a w Polsce spadek dynamiki cen konsumpcyjnych też powinien utrzymywać się co najmniej do marca i to będzie ten „dołek dezinflacji” w Polsce w pierwszym kwartale. Natomiast stopy procentowe w Polsce się nie zmienią, a całkiem możliwe, że po marcu RPP również nie zdecyduje się na cięcie stóp, a to będzie wspierać notowania polskiego złotego” - uważa Kostecki.
To zaś pozwala zarysować optymistyczny scenariusz dla polskiej waluty i to co najmniej do wiosny - oznaczałoby to utrzymanie się realnie dodatnich stóp procentowych przez dłuższy czas (czyli sytuacji, w której oprocentowanie NBP jest wyższe niż stopa inflacji).
Daniel Kostecki zauważa rownież, że z perspektywy Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) realny kurs polskiego złotego jest najwyższy od 2018 roku.
Jest to jednak niekorzystna sytuacja dla polskich eksporterów, szczególnie w obliczu stagnacji kluczowego rynku - Niemiec.
Czytaj również: Gospodarka Niemiec - recesja trwa, ale ten wskaźnik robi niespodziankę
***************