Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Dziennik Rynkowy: odwrót polskiego złotego - kurs euro (EURPLN) przebił kolejny wysoki poziom

|
selectedselectedselected
Dziennik Rynkowy: odwrót polskiego złotego - kurs euro (EURPLN) przebił kolejny wysoki poziom | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Złoty w środę osłabił się w relacji do euro, gdzie para EUR/PLN przebiła 4,63. Na parze USD/PLN utrzymany został poziom 4,09. Dane na temat podaży pieniądza w Polsce nie wywołały zmienności kursu PLN pomimo zauważalnego wzrostu miary M3 o 10,1% r/r w listopadzie (konsensus: 9%; październik: 8,6%). Polska waluta nie doświadczyła również deprecjacji z tytułu negatywnych informacji na temat relacji z UE. W środę Komisja Europejska podjęła decyzję o wszczęciu postępowania przeciwko Polsce w związku z obawami związanymi z funkcjonowaniem Trybunału Konstytucyjnego. Konflikt Polski z KE przyczynia się do oddalenia wypłat z tytułu unijnego funduszu odbudowy. W podobnym położeniu znajdują się Węgrzy co przekłada się na relatywnie słabsze notowania PLN i HUF wobec CZK.

W regionie CEE uwagę przyciągało posiedzenie Narodowego Banku Czeskiego, który podniósł główną stopę o 100 pb do 3,75% (konsensus: 75 pb)

Ponadto prezes CNB zaznaczył, że stopa wzrośnie zauważalnie powyżej 4% w przyszłym roku, a kolejna podwyżka prawdopodobna jest już na kolejnym posiedzeniu. Jastrzębia postawa czeskich władz przyczyniała się do umocnienia korony. Podwyżki stóp na Węgrzech, które wpływają na oprocentowanie kredytów, spotkały się z odpowiedzią rządu, który planuje na 6 miesięcy zamrozić stawki detalicznych kredytów hipotecznych ze zmienną stopą procentową. Ogłoszenie miało niewielki wpływ na notowania forinta. Dla walut uznawanych za ryzykowne (wschodzące oraz surowcowe) pozytywnym sygnałem w środę było osłabienie amerykańskiego dolara. Uspokojenie nastrojów rynkowych dotyczących skali wpływu nowego wariantu koronawirusa na aktywność gospodarczą przełożyło się na powrót pary EUR/USD powyżej poziomu 1,13.

Na krajowym rynku stopy procentowej podczas środowej sesji krzywa dochodowości obligacji skarbowych utrzymała się w trendzie wzrostowym. Notowania polskich instrumentów w dalszym ciągu znajdują się pod silną presją rosnących oczekiwań na podwyżki stóp procentowych w Polsce. W środę wzmocniła je dodatkowo decyzja czeskiego banku centralnego, który zdecydował się na mocniejszą od oczekiwań podwyżkę stóp procentowych. W efekcie rentowności polskich 5-letnich obligacji wzrosły powyżej 3,80% zbliżając się do kolejnej psychologicznej bariery na poziomie 4,0%. Co ciekawe, na rynkach bazowych w ostatnich tygodniach obserwować można było relatywnie stabilne notowania.

Negatywne nastroje na polskim rynku długu powinny się utrzymać się nie tylko do końca roku, ale również w perspektywie I kw. 2022 r

Reklama

Wówczas rentowności 2- i 5-letnich letnich obligacji mogą pokonać 4% osiągając odpowiednio poziomy 4,20% i 4,10%. Cały czas widoczna powinna być też tendencja do odwracania się krzywych dochodowości. Podobne ruchy obserwujemy też w Czechach. W kierunku wzrostu dochodowości obligacji oddziaływać będzie rosnąca presja inflacyjna z odczytem grudniowym prawdopodobnie przekraczającym 8% w ujęciu rocznym. Dodatkowo w przyszłym kwartale oczekiwane są dalsze podwyżki stóp procentowych, które już teraz rynek wycenia na przynajmniej 150 pb. Co ważne, mimo tak silnego oczekiwanego zaostrzenia polityki pieniężnej w dalszym ciągu inwestorzy mają trudności z wyznaczeniem momentu i poziomu końca cyklu podwyżek. W tym kontekście, dodatkowo patrząc na decyzje podejmowane przez banki centralne w regionie CEE, oczekiwać można dalszego przesunięcia się krzywych w górę. 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama