Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Od deeskalacji do eskalacji: notowania złota docierają do ponad półrocznego maksimum! Ropa naftowa zalicza słabą sesję

|
selectedselectedselected
Od deeskalacji do eskalacji: notowania złota docierają do ponad półrocznego maksimum! Ropa naftowa zalicza słabą sesję | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Na rynkach najważniejszym tematem wciąż pozostaje ryzyko potencjalnej inwazji Rosji na Ukrainę. Wbrew deklaracjom strony rosyjskiej, przy granicach z Ukrainą wciąż znajduje się od 100-150 tys. żołnierzy. Ponadto od czwartku odnotowano kilkadziesiąt incydentów w Donbasie, które stanowiły naruszenie zawieszenia broni przez prorosyjskich separatystów. Choć scenariuszem bazowym nadal pozostaje uniknięcie otwartego konfliktu zbrojnego i zakończenie w weekend rosyjskich „ćwiczeń”, przy tak napiętej i dynamicznej sytuacji geopolitycznej nie można wykluczać niczego. W momencie pisania komentarza rynek pozytywnie reaguje na doniesienia Bloomberga, zgodnie z którymi w następnym tygodniu amerykański sekretarz A. Blinken spotka się z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych S. Ławrowem.

 

Na GPW w czwartek dominowały spadki,

które przybrały na sile w okolicach godziny czternastej, gdy na rynek napłynął szereg informacji wskazujących na ponowną eskalację napięć na linii Rosja-Ukraina. W konsekwencji WIG20 zakończył dzień ze spadkiem o 1,7% przy obrotach sięgających niespełna 700 mln zł. Kolor czerwony dominował również w drugiej i trzeciej linii spółek – mWIG40 zaliczył spadek o 2,2% a sWIG80 przecenił się o 1,5%. Podobnie zachowywały się pozostałe parkiety europejskie, choć należy zaznaczyć, że w ich przypadku skala spadków pozostawała mniejsza niż w Warszawie. Niemiecki DAX po popołudniowym załamaniu nastrojów stracił ostatecznie 0,7% a francuski CAC40 0,3%.

 

Wyraźne pogorszenie sentymentu rynkowego dotarło również za ocean

Indeksy S&P500 oraz Nasdaq straciły odpowiednio 2,1% oraz 2,9%, zbliżając się tym samym do poniedziałkowych dołków. W kontekście sesji amerykańskiej warto wspomnieć o kolejnej wypowiedzi J. Bullarda z St. Louis, w której podtrzymał on swoje stanowisko odnośnie potrzeby przeprowadzenia w pierwszym półroczu szybkiej serii podwyżek stóp o 100 pb. Nie sposób też pominąć ponad 7-proc. przeceny akcji Nvidii – amerykański producent procesorów wprawdzie opublikował wczoraj dobre wyniki, ale inwestorzy bardziej skupili się na kwestii porzucenia planów związanych z przejęciem spółki Arm. Wchłonięcie producenta chipów miało zapewnić Nvidii umocnienie pozycji lidera oraz ekspansję na rynek smartfonów, jednak plany te zostały przekreślone przez brak aprobaty ze strony instytucji regulacyjnych.

Reklama

 

 

Tymczasem notowania złota znalazły się w czwartek na najwyższym poziomie od czerwca 2021 r.

Królewski kruszec niewątpliwie skorzystał z narastających napięć geopolitycznych, choć należy wskazać też inne czynniki wspierające wzrost jego ceny. Nie ulega wątpliwości, że w przypadku USA inflacja nie ma charakteru „przejściowego” i utrzyma się na dłużej powyżej celu w warunkach spowalniającej gospodarki. Należy też zaznaczyć, że historycznie moment rozpoczęcia cyklu podwyżek był wbrew pozorom sprzyjający dla metalu, ponieważ wtedy rynek rewidował swoje oczekiwania nadmiernie długich i silnych podwyżek, które finalnie się nie materializowały. Uważamy, że w obecnej sytuacji, gdy rynek wycenia nawet siedem podwyżek w samym 2022 r. sytuacja prezentuje się podobnie.

 

Pozostając przy temacie surowców, warto również wspomnieć o słabym czwartku w wykonaniu ropy naftowej

Surowiec ten znalazł się pod wyraźną presję po publikacji informacji o postępach w negocjacjach nuklearnych z Iranem, które potencjalnie uwolniłyby podaż z tego kraju. Dodatkowo w kontekście ewentualnych działań po stronie podaży wymowne stało się wczorajsze spotkanie władz Arabii Saudyjskiej z wysłannikami Białego Domu, które było poświęcone bezpieczeństwu energetycznemu i ochronie rynku przed skutkami ewentualnej inwazji Rosji na Ukrainę.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Patryk Pyka

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego. Ukończył kierunek Finanse i Rachunkowość w Szkole Głównej Handlowej Warszawie oraz studia podyplomowe w zakresie Analizy danych – big data na tejże uczelni. Posiada licencję doradcy inwestycyjnego oraz maklera papierów wartościowych. Z Domem Inwestycyjnym Xelion związany od 2016, od czterech lat pełni rolę analityka rynków finansowych, a także analityka biznesowego w obszarze rozwoju usługi doradztwa inwestycyjnego.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN


Reklama
Reklama