Złoto bulionowe, które w czasach napiętej sytuacji na świecie zwykle postrzegane jest, przez wielu inwestorów, jako „bezpieczna przystań”, zanotowało w marcu br. wzrost cen powyżej 2000 USD za uncję trojańską, gdy inwestorzy poszukiwali możliwości zabezpieczenia swojego kapitału przed inflacją i zawirowaniami politycznymi.
8 marca ceny kontraktów futures na złoto ustabilizowały się nieznacznie powyżej 2043 USD za uncję, zbliżając się do 2069 USD, czyli - zanotowanego w styczniu 1975 r. - najwyższego poziomu cen na koniec dnia obrotów w historii. W lutym i marcu br. złoto radziło sobie lepiej, niż inne aktywa cieszące się opinią bezpiecznych, w tym papiery skarbowe ze Stanów Zjednoczonych (gdy atrakcyjność obligacji spadła pod wpływem podwyższonej inflacji), a także jen japoński i frank szwajcarski.
Sankcje nałożone przez państwa zachodnie na Rosję skłoniły Centralny Bank Federacji Rosyjskiej do zapowiedzi wznowienia skupu tego metalu szlachetnego, po, blisko, dwuletniej przerwie. W przeszłości ww. bank skupował złoto produkowane w Rosji, w ramach powiększania rezerw budżetowych, jednak obecnie może dostrzec korzyści płynące ze wzmocnienia istniejących źródeł podaży, ponieważ złoto nie jest powiązane z żadnym krajem, ani systemem finansowym.
Rosnąca inflacja na świecie to kolejny czynnik wspierający ceny złota, w tym roku
W szczególności, na początku 2022 r. przyspieszył wzrost cen towarów i usług konsumenckich w USA, windując roczną stopę inflacji do poziomu najwyższego od czterech dekad. Popyt na złote monety i sztabki był solidny w okresie kilku ostatnich lat, a ostatnie wydarzenia geopolityczne najwyraźniej go podsycają. Premie, w stosunku do cen spot, poszły w górę na kilku rynkach, odzwierciedlając niedobory podaży fizycznego kruszcu w relacji do popytu.
Trzy najważniejsze źródła wartości
Złoto notuje dobre wyniki, ale nadal widzimy szereg czynników, które - potencjalnie - mogą wepchnąć ceny kruszcu na jeszcze wyższy poziom. Uważamy, że złoto może zyskiwać wraz z kolejnymi falami wzmożonej zmienności rynkowej oraz utrzymującymi się obawami przed ekonomicznymi konsekwencjami koronawirusa. Wojna pomiędzy Rosją i Ukrainą dodatkowo nasiliła niepewność w gospodarce światowej. Złoto ma tradycyjnie bardzo niską korelację z innymi klasami aktywów, co sprzyja większemu zainteresowaniu wśród inwestorów, poszukujących narzędzi do dywersyfikacji portfeli, w zmiennych warunkach rynkowych.
Jako inwestorzy kupujący akcje spółek zajmujących się wydobyciem złota, szukamy ekspozycji na trzy najważniejsze źródła wartości w branży:
(1) odkrywanie nowych złóż,
(2) skuteczny rozwój nowych kopalni oraz
(3) sprawne wykorzystywanie aktywów służących do wydobycia metalu, z naciskiem na generowanie dużych, wolnych przepływów pieniężnych.
Trendy na rynku złota są jednym z kluczowych czynników decydujących o krótkoterminowych wynikach akcji, ale sądzimy, że należy także przyglądać się długofalowej dynamice w branży. Średnia cena uncji złota w okresie dwóch ostatnich lat wynosiła ponad 1750 USD, a taki poziom cen sprzyja wysokiej rentowności większości producentów złota. Wyższe premie za miedź, stanowiącą produkt uboczny, dodatkowo zwiększały przepływy gotówki w 2021 i na początku 2022 roku, w warunkach rekordowo wąskiej luki między podażą i popytem na rynku miedzi, na całym świecie, co w wielu przypadkach pomogło zrekompensować jednocyfrową inflację kosztów, jaka jest obecnie notowana - w szeroko rozumianej - branży wydobywczej.
Autor: Steve Land, Wiceprezes, analityk, Zarządzający portfelami inwestycyjnymi, Franklin Equity Group