Mało kto się spodziewał, że w Europie w XXI wieku może dojść do wojny w postaci, jakiej nie widzieliśmy od lat 40. XX wieku. Sytuacja, z którą mamy do czynienia od roku, przemeblowała światowy ład, ale i odcisnęła piętno na światowej gospodarce. Wojna pośrednio i bezpośrednio (sankcje, inflacja) wpłynęła na to, jak dziś postrzegane jest złoto i jak kształtuje się popyt na królewski kruszec.
Zobacz także: Dlaczego złoto króluje wśród surowców? – czynniki wpływające na jego popularność
Inflacja
Dwa lata pandemii, bezprecedensowy wzrost podaży pieniądza i załamanie łańcuchów dostaw stworzyły ciężkie warunki gospodarcze. Na to wszystko nałożyła się wojna, sankcje gospodarcze wobec Rosji i wzrost cen surowców. Nastąpiła globalna eksplozja inflacji, której skutkiem jest zacieśnianie polityki pieniężnej przez banki centralne, co stanowi kolejną płytkę katastroficznego domino.
Osłabienie pandemii COVID-19
Jedynym pozytywnym zjawiskiem w tym zestawieniu jest zdecydowane wyciszenie pandemii COVID-19. Częściowo jest to rzeczywiście zasługa mniejszej liczby zachorowań, a częściowo – wynik zmiany priorytetów informacyjnych. W Chinach w 2022 roku obserwowaliśmy dwie duże fale zachorowań, które rząd tego kraju stara się opanować poprzez bardzo surowe restrykcje.
Widmo głodu na świecie
Jednym z istotnych następstw wojny w Ukrainie mógł być (i może być nadal) kryzys żywieniowy na świecie – szczególnie w Afryce i Azji. Mógł on przerodzić się w kryzys uchodźczy na niespotykaną dotąd skalę, gdyż Ukraina jest jednym z większych producentów żywności, a Rosja to jeden z większych producentów nawozów sztucznych, niezbędnych do produkcji żywności.
Wzrost napięć wokół Tajwanu
Chiny ostrzą sobie pazury na Tajwan od zakończenia II wojny światowej. Jednak w 2022 roku prowokacje przybrały poważniejszy charakter – być może Chiny rozzuchwaliły się przy okazji rosyjskiej inwazji na Ukrainę. O tym, jak ważny dla globalnej gospodarki jest Tajwan, świadczyć może fakt, że państwo to odpowiada za produkcję 90% mikroprocesorów na świecie.
