Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Podatek katastralny w Polsce. Jeżeli jesteś właścicielem nieruchomości to uważaj

|
selectedselectedselected

Wzrost cen mieszkań oraz planowane wprowadzenie nowego programu mieszkaniowego przez rząd ponownie stawiają kwestię podatku katastralnego w Polsce w centrum uwagi. Z tego powodu zdecydowaliśmy się zbadać, jak podobna danina funkcjonuje w innych krajach Europy.

Jeżeli jesteś właścicielem nieruchomości w Polsce to uważaj. Podatek katastralny może odbić się czkawką
PIOTR KAMIONKA/REPORTER/EAST NEWS
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Czy podatek katastralny zostanie wprowadzony w Polsce?

Opłata katastralna, długo stosowana w wielu krajach europejskich, wzbudza w Polsce kontrowersje od momentu jej wprowadzenia. Polega ona na pobieraniu daniny od wartości katastralnej nieruchomości, co oznacza, że im bardziej wartościowa jest nieruchomość, tym wyższy podatek trzeba uiścić. Zazwyczaj stawka ta oscyluje w granicach 1-2%. W rezultacie, potencjalny podatek katastralny często przewyższa wysokość opłat w dotychczasowym systemie podatkowym od nieruchomości. Warto zauważyć, że uwzględniane są różne czynniki, takie jak lokalizacja, powierzchnia, rodzaj zabudowy czy charakter budynku. To właśnie z tego powodu wiele osób obawia się, że nie będzie ich stać na pokrycie nowego podatku.

 

Zobacz także: Ceny mieszkań na wsi vs. w mieście - zobacz, ile możesz zaoszczędzić!

 

Polacy przeciwni – podatek nie ma żadnego celu

W Polsce debata na temat podatku katastralnego często jest przepełniona zbędnymi emocjami, co zasłania istotę i mechanizm jego pobierania. W publicznym dyskursie wiele zależy obecnie od wzrostu cen i rzeczywistego niedoboru na rynku. Dane wskazują, że w Polsce brakuje nawet 2 milionów mieszkań.

Reklama

Analizowaliśmy, jak w ciągu ostatnich dwóch lat zmieniała się oferta nieruchomości deweloperskich w dziesięciu największych miastach. Zaszły pewne zmiany.

Aby dowiedzieć się więcej, zapraszamy na: Pierwsza, ogólnopolska platforma do monitoringu i samodzielnej analizy rynku mieszkaniowego

"Jeśli mamy dyskutować o podatku katastralnym w Polsce, należy najpierw zastanowić się, jakie cele ma on spełniać. Trudno nie zauważyć, że dyskusja w mediach społecznościowych (na przykład na serwisie 'X') często jest przesiąknięta niechęcią do osób posiadających nieruchomości na wynajem. Tymczasem podatek powinien służyć określonym celom, a nie pełnić funkcję represyjną" - komentuje dla FXMAG Andrzej Prajsnar, analityk portalu RynekPierwotny.pl.

Prajsnar zauważa, że pojawiają się wątpliwości, czy nałożenie podatku na kolejne mieszkania znacząco wpłynie na popyt inwestycyjny. Warto podkreślić, że badania wykazują, iż Polacy zasadniczo traktują nieruchomości jako "pewną lokatę kapitału".

"Jeśli chodzi o cele podatkowe, można mieć wątpliwości, czy proponowany 'kataster' dla trzeciego lub czwartego mieszkania na wynajem rzeczywiście znacząco osłabi popyt inwestycyjny, biorąc pod uwagę możliwość przynajmniej częściowego przerzucenia kosztów podatkowych na najemców. 'Przerzucalność' podatku katastralnego prawdopodobnie byłaby największa w tych lokalizacjach, które są najbardziej atrakcyjne dla młodych Polaków. Oczywiście, można zmniejszyć efekt przerzucalności podatku poprzez bardziej restrykcyjną kontrolę czynszów. Jednakże, takie rozwiązanie ma skutki podażowe" - dodaje Prajsnar.

Reklama

 

Czytaj również: Znany ekspert pracował dla rządu, promując Bezpieczny Kredyt 2%? Jest odpowiedź MRiT

 

Podatek katastralny w innych krajach: jak działa i kogo obowiązuje?

Ponieważ nadal brak konkretnego planu dotyczącego wyglądu podatku katastralnego, warto zbadać podejście innych krajów europejskich. W wielu z tych państw przyjęto różne metody obliczania daniny, ale wspólnym mianownikiem jest zazwyczaj zależność opłaty od lokalizacji, co często wywołuje spory, szczególnie gdy mowa o dużych miastach.

W Niemczech podatek od nieruchomości jest ustalany na podstawie oszacowań wartości nieruchomości, biorąc pod uwagę lokalizację i rodzaj. Jednak wiele zależy od konkretnego obszaru administracyjnego. Wszystkie rodzaje nieruchomości, łącznie z gruntami niezabudowanymi, podlegają opodatkowaniu, choć stawki są zwykle niskie, wynosząc od 0,26% do 1%. Wartość oceniana (tzw. "Einheitswert") zwykle jest niższa niż wartość rynkowa, a następnie mnoży się ją przez współczynnik lokalizacji. Wysokość tego współczynnika różni się między byłymi Niemcami Zachodnimi i byłymi regionami NRD.

W Belgii i Francji podatek jest oparty na potencjalnych dochodach z nieruchomości w skali roku, ale również zależy od lokalizacji. Stawki są ustalane przez region, departament i gminę, różniąc się w zależności od obszaru. We Francji istnieją dwa lokalne podatki roczne, "taxe d’habitation" i "taxe foncière", które są pobierane jesienią. W Hiszpanii w 2024 roku nastąpiły istotne zmiany w wartości katastralnej, wpływając na aspekty podatkowe.

Reklama

Stany Zjednoczone mają stosunkowo wysoki podatek od nieruchomości, wynoszący od 2% do 2,5% wartości nieruchomości. Najwyższe stawki podatku katastralnego obowiązują w Singapurze, gdzie wynoszą one 4% wartości nieruchomości.

W dyskusji na temat ewentualnego wprowadzenia podatku katastralnego warto również odwołać się do doświadczeń innych krajów OECD. W wielu z tych krajów podatki katastralne obejmują szerokie kategorie nieruchomości, a nie tylko lokale na wynajem, co pozwala osiągnąć cele fiskalne. Trzeba zastanowić się, czy podatek od trzeciego lub czwartego mieszkania na wynajem osiągnąłby taki sam cel fiskalny, i czy mógłby zniechęcić niektórych inwestorów, co w dłuższej perspektywie mogłoby mieć negatywne konsekwencje dla rynku.

 

jezeli jestes wlascicielem nieruchomosci w polsce to uwazaj podatek katastralny moze odbic sie czkawka grafika numer 1jezeli jestes wlascicielem nieruchomosci w polsce to uwazaj podatek katastralny moze odbic sie czkawka grafika numer 1

Źródło: RynekPierwotny.pl 

Reklama

 

Sprawdź także: Ceny najmu w Polsce pójdą w górę? Wchodzi nowa dyrektywa

 

Wprowadzenie podatku katastralnego wymaga czasu! Polska musi się przygotować na takie zmiany

Nawet jeśli będziemy się opierać na systemach podatkowych naszych sąsiadów, trzeba mieć na uwadze, że wprowadzenie podatku katastralnego w Polsce będzie zadaniem trudnym.

"Nie można też bagatelizować trudności administracyjnych związanych z potencjalnym wprowadzeniem podatku katastralnego. Krzysztof Kukucki, wiceminister rozwoju i technologii, w niedawnym wywiadzie dla Interia.pl potwierdził, że w najbliższych latach realnie nie będzie mowy o podatku katastralnym ze względu na duże problemy z gromadzeniem i przetwarzaniem danych o polskich nieruchomościach. Wydaje się, że ewentualne zmiany mogą dotyczyć różnicowania stawek w obecnym podatku od nieruchomości" - podsumowuje Prajsnar.

Zatem wydaje się, że debata na temat potencjalnego wprowadzenia podatku katastralnego została odłożona na kolejne lata. Choć idea ta pojawia się od wielu lat, brakuje teraz konkretnych szczegółów dotyczących ewentualnych działań. Z perspektywy osób prywatnych może to być ogromne obciążenie finansowe, mogące zmusić wiele osób do sprzedaży domów, gdyż nie będą mogły sobie pozwolić na uiszczenie podatku. Dla gmin i jednostek samorządu wprowadzenie podatku katastralnego oznaczać będzie jednak dodatkowy przypływ środków do budżetu.

Reklama

"Może to być także bodziec do szybszego regulowania spraw spadkowych i własnościowych oraz zmniejszenia liczby pustostanów jako lokat kapitału. Wyższe podatki przyczyniłyby się do zwiększenia dochodów gmin, co umożliwiłoby im przeprowadzenie szeregu inwestycji na korzyść mieszkańców" - zauważają analitycy spółki Kruk.

Wprowadzenie podatku katastralnego wpłynie również na wynajmujących. Istnieje ryzyko, że wraz z jego obowiązywaniem stawki najmu wzrosną, zwłaszcza w atrakcyjnych lokalizacjach, gdzie podatek będzie wyższy.

"W teorii podatek katastralny powinien dotyczyć osób zamożniejszych, szczególnie tych, które posiadają więcej niż jedną nieruchomość, ale czy tak się stanie? Dużo zależy od tego, czy będzie to opodatkowanie pierwszej, czy kolejnych nieruchomości. Podatek katastralny prawdopodobnie przełożyłby się na wyższe czynsze, ponieważ osoby wynajmujące mogłyby przenieść dodatkowe koszty na najemców. Zważywszy na już obecnie wysokie czynsze, byłaby to zmiana na niekorzyść. Z pewnością odbiłoby się to na osobach o niższych dochodach" - dodają eksperci Kruka.

 

Zobacz także: Czy warto teraz kupić mieszkanie? Kto powinien poczekać na „Mieszkanie na Start”

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama