-
Jak wyglądają różnice pomiędzy cenami na rynku pierwotnym?
-
Ile kosztuje mieszkanie dwupokojowe?
-
Kto powinien rozważyć zakup nieruchomości poza miastem?
Ceny mieszkań - w mieście czy pod miastem?
Wydaje się, że lokalizacja to absolutna podstawa przy wyborze miejsca zamieszkania. Ceny w miastach skłaniają jednak do rozważenia opcji zamieszkania w obrębie aglomeracji lub w okolicach. Dane rynkowe pokazują, że ceny są w praktyce sporo niższe.
Zobacz również: Znany ekspert pracował dla rządu, promując Bezpieczny Kredyt 2%? Jest odpowiedź MRiT
Różnice w rozpiętości cenowej najlepiej widać na przykładzie Warszawy. Średnie ceny ofertowe na rynku pierwotnym sięgają tam 17 tys. zł za mkw. Dla porównania przeciętna stawka w okolicach stolicy wynosi już 10 tys. zł. Jeszcze większą różnicę widać w Krakowie (16 073 zł/mkw vs 8 770 zł/mkw). To różnica niemal 50%. Nawet 40% mniej zapłacić można, decydując się na zakup w aglomeracjach lubelskiej, wrocławskiej czy poznańskiej.
Skąd się biorą tak znaczące różnice? Na pytanie odpowiedzieli analitycy portalu RynekPierwotny.pl. Zwracają oni uwagę, że najistotniejszymi czynnikami są podaż i cena gruntów. Naturalnie te są tańsze pod miastem niż w jego obrębie. Co więcej, zauważalnie w lokalizacji podmiejskiej dominują mieszkania z segmentu popularnego. Bezpośrednio w miastach spotkać można inwestycje o wyższym standardzie, które bezpośrednio wpływają na średnią cenę.
Cena w ofercie deweloperów - miasto vs okolice
Źródło: RynekPierwotny.pl
Przypuszcza się, że obecnie na mieszkanie poza ścisłym miastem decydują się osoby młode, kupujące pierwszą nieruchomość. Należy pamiętać, że cena przesądza o wysokości udzielonego finansowania z banku. Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl szacuje, że dla nich “szczytem możliwości” jest kredyt w wysokości 500 tys. zł.
Zobacz również: Czy warto teraz kupić mieszkanie? Kto powinien poczekać na „Mieszkanie na Start”
Młode rodziny zainteresowane są w szczególności mieszkaniami dwupokojowymi. Sięgając do danych BIG DATA widać, że różnice są spore. W Krakowie za wspomnianą nieruchomość trzeba zapłacić nawet 737 tys. zł, podczas gdy w okolicach miasta ok. 399 tys. zł. Podobnie w Warszawie, gdzie za mieszkanie z dwoma pokojami trzeba szacować 767 tys. zł, a poza obrębem stolicy 498 tys. zł. Mniejsze różnice widoczne są w Bydgoszczy. Tam za lokal w mieście należy zapłacić 407 tys. zł, a poza - 373 tys. zł czy Olsztynie, gdzie charakteryzowana nieruchomość wyceniona jest na 496 tys. zł w mieście i 386 tys. zł poza nim.
Ceny mieszkań 2-pokojowych - miasto vs wieś
Źródło: RynekPierwotny.pl
Nie da się ukryć, że istotnym czynnikiem jest skomunikowanie obszarów podmiejskich z centrum. Jeśli komunikacja działa bez zarzutu, wówczas czas dojazdu nie będzie się istotnie różnił w przypadku osób mieszkających w mieście, a poza jego obszarem. W ostatnich miesiącach obserwuje się tendencję powrotu do miast powiatowych zlokalizowanych niedaleko stolic województwa.
“Mieszkania na obrzeżach czy w mniejszych miejscowościach blisko dużych aglomeracji z dobrym dojazdem zawsze cieszyły się powodzeniem i tak pozostanie. W przypadku tych nieruchomości, które wymagają już większej samodzielności i uzależniają życie od organizacji transportu własnego, bywa różnie. Wyprowadzki z miasta na przedmieście determinowane są warunkami dojazdowymi do szkoły czy miejsca pracy” - skomentowała dla portalu Nieruchomości-online.pl Agnieszka Grotkowska reprezentująca Freedom Nieruchomości.
Planując wyprowadzkę poza miasto, warto zorientować się także, jak wiele codziennych spraw można załatwić w mniejszej miejscowości. Może okazać się, że infrastruktura jest dobrze rozwinięta, a dojazd do miasta będzie warunkowała wyłącznie praca.
Na podstawie pośredników ankietowanych w badaniu nastrojów rynkowych INPON obserwuje się raczej odpływ klientów z dużych miast na rzecz mniejszych ośrodków.
Zobacz również: Ceny najmu w Polsce pójdą w górę? Wchodzi nowa dyrektywa
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>
