Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Fala upadłości w budowlance. Jak dużo firm bankrutuje?

|
selectedselectedselected

Sektor budowlany w Europie przeżywa pogorszeniu koniunktury. Upadłości w budowlance jest więcej w największych gospodarkach kontynentu. Jak poważne problemy mogą czekać Polskę?

Fala upadłości w budowlance. Jak dużo firm bankrutuje?
Freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Jak duży był wzrost upadłości firm budowlanych w innych krajach Europy i świata?
  • Czy Polskę czeka fala upadłości w branży budowlanej?

 

Bankructwa w budowlance. Problemy firm w Europie

Firmy budowlane w Europie odczuwają piętno, jakie odciska spowolnienie koniunktury. Wiele europejskich gospodarek jest w recesji lub znalazło się na jej skraju. Państwa gdzie problemy są najpoważniejsze to między innymi Niemcy, Szwecja czy Wielka Brytania. 

W UK firmy z sektora budowlanego stanowiły ponad 17% wszystkich niewypłacalności przedsiębiorstw w marcu 2024 roku, wynika z danych Insolvency Service.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy (wstecz od marca 2024 roku) całkowita liczba niewypłacalności firm budowlanych wyniosła w Wielkiej Brytanii 4274. Był to wzrost o ponad 2% w porównaniu do poprzedzających 12 miesięcy.

Reklama

Było to również o 33% więcej w stosunku do 2019 roku, czyli ostatniego roku sprzed pandemii. Insolvency Service, które zebrało dane oszacowało, że budownictwo doświadczyło największej liczby niewypłacalności w roku poprzedzającym marzec 2024.

Ostatnie miesiące widziały większą liczbę niewypłacalności niż w 2020 i 2021 roku. Jednak jest to wciąż około dwukrotnie mniej niż w trakcie kryzysu gospodarczego w latach 2008-2009.

Branża budowlana w Wielkiej Brytanii jest szczególnie narażona na trudności finansowe, wynika z analizy EY-Parthenon. To skutek charakterystycznych dla sektora cykli kontraktowych i w rezultacie problemów związanych z zarządzaniem płynnością.

 

Wzrost upadłości firm budowlanych w Niemczech

Według niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego, w 2023 roku liczba upadłości w sektorze budowlanym w Niemczech wzrosła o około 20% w porównaniu z 2022 rokiem. Wśród głośnych upadłości wymienić należy między innymi tak duże firmy jak Gerch, Development Partner, Project Immobilien, Euroboden czy Wolff Hoch und Ingenieurbau.

Reklama

Pisaliśmy zresztą o poważnych kłopotach jednego z największych niemieckich deweloperów, Grupy Adler: Upadłość wielkiego dewelopera nieruchomości z Niemiec coraz bliżej

Wolff Hoch und Ingenieurbau, a także firmy z branży nieruchomości Gerch, Development Partner, Project Immobilien i Euroboden. Niemiecka branża budowlana nie jest jedyną, która stoi w obliczu fali niewypłacalności firm budowlanych.

Budowlańcy skarżą się na wzrost cen drewna, okien, płyt gipsowo-kartonowych, cementu czy stali zbrojeniowej. Ceny te w 2024 roku zaczęły jednak nieznacznie spadać. Pomimo tego, pozostają znacznie wyższe niż jeszcz kilka lat temu.

 

Zobacz także: Gospodarka tonie w długach. Kto za to zapłaci?

Reklama

 

Rekordowa fala upadłości firm budowlanych w Szwecji

Szwecja również odnotowuje wzrost liczby bankrutujących firm budowlanych. Szwedzki rynek nieruchomości został szczególnie dotknięty korektą cen i dużym spadkiem popytu na mieszkania.

Powodem są wysokie stopy procentowe. Choć zostały obniżone, to nadal są na znacznie wyższym poziomie niż kilka lat temu, gdy stopy procentowe w Szwecji były nawet ujemne.

Według raportu agencji kredytowej Creditsafe, liczba upadłości firm w 2023 roku w Szwecji była najwyższa od czasu rozpoczęcia gromadzenia danych w 1999 roku.

Luksemburska budowlanka przeżywa szczególne trudności na tle reszty biznesów. W 2023 roku w Luksemburgu odnotowano 944 bankructwa przedsiębiorstw w całej gospodarce. To spadek 6% w porównaniu z 2022 rokiem.

Reklama

Jednocześnie sektor budowlany w Luksemburgu odnotował gwałtowny wzrost upadłości o 35%. Łącznie w Luksemburgu zbankrutowało 155 firm, oszacował Creditreform.

Problemy budowlanki obserwowane były również poza Europą, m. in. w Japonii. Tokyo Shoko Research podało, że liczba upadłości firm budowlanych w 2023 roku wzrosła o około 36% rok do roku. Zawiniły przede wszystkim rosnące koszty materiałów budowlanych i wzrost płac, co wywarło presję na rentowności firm.

Skończył się również okres pomocy COVID, a firmy zostały zmuszone do zwrotu pandemicznych pożyczek od rządu. Ogólna liczba upadłości przedsiębiorstw w Japonii wzrosła do najwyższego poziomu od pięciu lat.

 

Czytaj również: Trwa wielka wyprzedaż działek. Polacy masowo pozbywają się nieruchomości gruntowych

Reklama

 

Bankructwa w budowlance nie ominęły również Polski

Wzrost liczby niewypłacalności w branży budowlanej nie ominął również Polski, jednak skala tego zjawiska w naszym kraju była raczej ograniczona.

W 2023 roku niewypłacalnych stało się 638 firm budowlanych, wynika z danych Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

Według eksperta tej instytucji, wzrost liczby upadłości w polskiej “budowlance” jest rezultatem zwyżki kosztów budów w obliczu ważnych w ostatnich latach wydarzeń.

To efekt trwającej od 2023 roku dekoniunktury w polskiej branży budowlanej, która zbiegła się z rekordowymi kosztami budowy rosnącymi na skutek epidemii COVID-19 oraz wybuchu wojny na Ukrainie” - stwierdził główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, Damian Kaźmierczak.

Reklama

Co ciekawe, ceny materiałów budowlanych w Polsce już od 8 miesięcy notują spadek rok do roku. Mamy zatem do czynienia z deflacją cen półproduktów w budowlance. Pisaliśmy o tym tutaj: Mieszkania drożeją choć materiały tanieją od 8 miesięcy. Eldorado dla deweloperów

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama