Kolejną dobę trwają walki o Siewierodonieck i inne kontrolowane przez stronę ukraińską miejscowości w obwodzie ługańskim, a także o drogę Lisiczańsk-Bachmut (siły ukraińskie spychane są w stronę Sołedaru na północny wschód od Bachmutu). Obrońcy starają się utrzymać pozycje na północ od Słowiańska, z kolei wojska rosyjskie przeprowadziły rozpoznanie bojem na północ od Charkowa (w rejonie m. Koczubeiwka). Na całej linii styczności strona rosyjska kontynuuje uderzenia artyleryjskie i lotnicze na pozycje i zaplecze wojsk ukraińskich, spotykając się z ograniczoną kontrakcją na styku obwodów mikołajowskiego i chersońskiego. Rosjanie kontynuowali także ostrzał i bombardowania przygranicznych rejonów obwodów czernihowskiego i sumskiego. Celem ataku rakietowego był rejon nowomoskowski na obrzeżach miasta Dniepr.
Zastępca szefa Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego armii ukraińskiej gen. Ołeksij Hromow poinformował, że dotychczas Rosja zaangażowała w agresji przeciwko Ukrainie blisko 330 tys. personelu wojskowego wszystkich formacji, przy czym całkowita liczebność wykorzystywanego w operacji zgrupowania lądowo-powietrzno-morskiego ma wynosić do 220 tys. żołnierzy i marynarzy (w tym 150 tys. na terytorium Ukrainy). Uruchomioną rezerwę mobilizacyjną ocenił na ponad 80 tys., personel szkoleniowy na 7 tys., siły RosGwardii na 18 tys., a prywatnych przedsiębiorstw wojskowych na 8 tys. żołnierzy.
W ramach trzeciego spotkania Grupy Kontaktowej ds. Wsparcia Ukrainy (Rammstein-3) część spośród jej pięćdziesięciu uczestników poinformowała o kolejnych dostawach uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Stany Zjednoczone mają przekazać 18 haubic ciągnionych 155 mm M777 wraz z analogiczną liczbą ciągników, 36 tys. sztuk amunicji oraz dwie wyrzutnie rakiet przeciwokrętowych Harpoon z rakietami, dodatkowe rakiety do wcześniej obiecanych systemów HIMARS i cztery samochody ze sprzętem naprawczym. Dodatkowe wyposażenie artyleryjskie zapowiedziały Holandia, Kanada (10 luf na wymianę do użytkowanych na Ukrainie haubic M777) i Polska. Z kolei Słowacja poinformowała o czterech śmigłowcach Mi-17 i jednym Mi-2 oraz rakietach 122 mm do wyrzutni Grad, które miały już zostać przekazane Ukrainie.
W trakcie spotkania resorty obrony Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec uchwaliły wspólną deklarację wsparcia wojskowego dla Ukrainy, której zasadniczą część stanowi informacja o planowanym dostarczeniu łącznie 10 wieloprowadnicowych wyrzutni pocisków rakietowych – czterech amerykańskich M142 HIMARS, trzech brytyjskich M270 i trzech niemieckich MARS (wariant wyrzutni M270) – z pociskami kierowanymi (GMLRS dla wyrzutni M270) o zasięgu do 70 km. W przypadku Waszyngtonu i Londynu jest to potwierdzenie wcześniejszych zapowiedzi (trwa szkolenie ukraińskich żołnierzy mających obsługiwać wyrzutnie, które miałyby dotrzeć w czerwcu), a w przypadku Berlina doniesień mediów (brak informacji o terminie szkolenia i dostaw).
Poza spotkaniem Rammstein-3 o kolejnych dostawach dla armii ukraińskiej poinformowały Wielka Brytania (20 haubic samobieżnych 155 mm M109 zakupionych w Belgii), Francja (sześć armatohaubic 155 mm na podwoziu samochodowym CEASAR; wcześniej Ukraina otrzymała ich 12). Grecja zapowiedziała przekazanie Ukrainie 20-30 bojowych wozów piechoty BMP-1, wcześniej oczekuje jednak na analogiczną liczbę ich niemieckich odpowiedników. Szef frakcji parlamentarnej Sługa Narodu Dawid Arachamija poinformował, że w starciach z wojskami rosyjskimi ginie od 200 do 500 żołnierzy ukraińskich dziennie, nie wspominając o znacznej liczbie rannych. Dodał, że na Ukrainie zmobilizowano milion ludzi i jest szansa na zwiększenie liczebności armii o kolejne dwa miliony.
Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało, że od 8 do 15 czerwca siłom zbrojnym przekazano ponad 33 tys. kamizelek kuloodpornych, ponad 19 tys. hełmów, 13,5 tys. par butów i ponad 22 tys. kompletów umundurowania. Rozpoczęto też dostawy odzieży zimowej. Bieżące dostawy wyposażenia i umundurowania są przeznaczone dla co najmniej dwóch brygad przebywających obecnie w rezerwie, a które po zakończeniu szkolenia zostaną skierowane na front. W strukturze ukraińskiego MSW utworzono 123 grupy ds. zwalczania sabotażu liczące ponad 1,5 tys. funkcjonariuszy. Dotychczas zatrzymano ponad 800 osób podejrzanych o działalność dywersyjną i rozpoznawczą na rzecz armii rosyjskiej, a w Kijowie rozbito grupę planującą dokonanie zamachów bombowych na obiekty publiczne... czytaj więcej