USA:
Dochody Amerykanów w grudniu, kolejny miesiąc z rzędu realnie rosły (o 0,2% m/m). Z kolei wydatki (też realnie) odnotowały drugi miesiąc spadków (-0,3% m/m). W przypadku wydatków zdecydowanie gorzej w ostatnich miesiącach radzą sobie towary niż usługi. W ujęciu r/r wydatki nadal są na plusie (2,2% r/r), pomimo spadku dochodów (-0,4% r/r). Osłabienie realnych wydatków konsumentów znajduje odzwierciedlenie w nieznacznie rosnącej stopie oszczędności (w grudniu 3,4% dochodów), która może zdradzać rosnące motywy przezornościowe. Stopa ta nadal pozostaje jednak w pobliżu historycznych minimów.
USA:
Inflacja PCE w grudniu zgodnie z oczekiwaniami spadła do 5,0% r/r z 5,5% r/r w listopadzie, a inflacja bazowa do 4,4% r/r z 4,7% r/r. W obu przypadkach nastąpiło osłabienie momentum (% m/m sa). Oznacza to, że w kierunku dezinflacji oddziałuje nie tylko czysty efekt statystyczny wysokiej bazy i wygasanie szoków podażowych (paliwa, energia, żywność), ale też ograniczanie bieżącej presji inflacyjnej. Na rozpoczęcie procesów dezinflacyjnych wskazują także badania koniunktury (np. ISM), które sugerują znaczący spadek odsetka netto firm wskazujących na wzrost cen.
USA:
Finalne dane o koniunkturze konsumenckiej Uniwersytetu Michigan za styczeń okazały się być nieco lepsze od danych wstępnych. Wskaźnik koniunktury wzrósł do 64,9 pkt. (flash: 64,6 pkt.) z 59,7 pkt. w grudniu, przy czym pozostaje na historycznie niskich poziomach. Poprawa względem grudnia wynikała z lepszej oceny bieżącej sytuacji finansowej, wzrostu dochodów oraz łagodzenia presji cenowej. Ryzykiem dla oczekiwań i nastrojów konsumentów jest kolejne „zamrożenie” wydatków rządowych związane z osiągniętym 19 stycznia limitem zadłużenia publicznego i burzliwą debatą o jego podwyższeniu. Lepsze oceny bieżących procesów cenowych znalazły odzwierciedlenie w spadku oczekiwań inflacyjnych konsumentów. Oczekiwania w perspektywie roku spadły do 3,9% r/r z 4,4% r/r, a w perspektywie 5 lat pozostają stabilne na poziomie 2,9% r/r.
USA:
Indeks podpisanych umów kupna domów wzrósł w grudniu o 2,5% m/m, co oznacza pierwszy miesięczny wzrost tego indeksu od maja. Pomimo grudniowej poprawy indeks wskazuje na znaczne załamanie rynku mieszkaniowego (-33,8% r/r, por. wykres na marginesie). Impulsem do poprawy mógł być spadek stawek kredytów hipotecznych.
EUR:
Podaż pieniądza M3 w grudniu wzrosła o 4,1% r/r (kons. 4,6% r/r) vs 4,8% r/r w listopadzie. Wyhamowała też dynamika węższej miary, M1 (do 0,6% r/r z 2,4% r/r). W grudniu obniżyła się dynamika kredytów dla sektora publicznego (2,8% r/r vs 3,7% r/r w listopadzie) i sektora prywatnego (4,2% r/r vs 5,1% r/r). Spadają też dynamiki kredytów dla gospodarstw domowych oraz firm. Dane sugerują hamowanie procesów monetarnych w gospodarce, a w konsekwencji ograniczanie skali aktywności gospodarczej. Warto przy tym pamiętać, że od wybuchu pandemii dotychczasowe relacje między wskaźnikami pieniężnymi a np. PKB stały się bardziej luźne, co utrudnia wyciąganie jednoznacznych wniosków.
EUR:
Unijni dyplomaci rozpoczęli dyskusję na temat ustalenia limitów na rosyjski eksport ropy naftowej do państw trzecich (państwa G7 i UE już w zeszłym roku wstrzymały import ropy z Rosji drogą morską). Rozpoczęły się również dyskusje nt. przeglądu dotychczasowej ceny maksymalnej na import ropy z Rosji (60 USD/bbl). Stanowisko UE i USA zakłada pozostawienie limitu bez zmian. Polska, Estonia i Litwa starają się obniżyć poziom ceny maksymalnej do 40-50 USD/bbl, argumentując, że średnia cena sprzedaży rosyjskiej ropy wynosiła 54 USD w grudniu i 52 USD w styczniu (a więc poniżej ustalonego „price cap”). Od 5 lutego obowiązywać ma również unijna cena maksymalna na import produktów ropy naftowej po tym jak od tego samego dnia UE ma wstrzymać ich import. Trwają dyskusje o wysokości cen maksymalnych na poszczególne produkty. UE przedłużyła też obowiązywanie sankcji nałożonych na Rosję o 6 miesięcy (do 31.07.2023).
POL:
H.Wnorowski (RPP) powiedział, że PKB w 2022 wzrósł o 4-5%, a w samym 4q22 powyżej 3% r/r (PKOe: odpowiednio 4,5% w 2022 i 0,9% r/r w 4q22). Jego zdaniem inflacja CPI w 2h23 spadnie poniżej 10% r/r.
CZE:
Generał P.Pavel zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich, zdobywając 58% głosów. Jego przeciwnikiem był były premier A.Babis. Prezydent elekt nie jest bezpośrednio związany z żadną partią polityczną, ale był popierany przez obecny centroprawicowy rząd premiera P.Fiali. Prezydent w Czechach ma ograniczone uprawnienia, ale m.in. powołuje prezesa i członków Rady Bankowej CNB oraz ma znaczący wpływ na politykę zagraniczną. Nowo wybrany prezydent ma jasno określone prozachodnie i proukraińskie poglądy w polityce bezpieczeństwa. Publicznie opowiadał się za wstąpieniem Czech do strefy euro, podkreślając jednocześnie, że Czechy nie spełniają jeszcze kryteriów konwergencji.
