Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Inflacja w Polsce - mamy dane za maj 2024. Prognozy dla CPI - zobacz czarny scenariusz

|
selectedselectedselected

W kwietniu inflacja nieco wzrosła, dziś poznaliśmy wstępny odczyt za maj. A co dalej będzie się działo z inflacją w Polsce? Zerknęliśmy na prognozy polskich i zagranicznych analityków.

Inflacja w Polsce – prognozy 2024. Zobacz jak wygląda czarny scenariusz
Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

 

  • Co się dzieje z inflacją w Polsce?
  • Jak wygląda wstępnie wskaźnik CPI za maj 2024?
  • Jak zachowuje się inflacja bazowa w Polsce?
  • Od czego zależy tempo wzrostu cen w Polsce?
  • Jakie są prognozy dla inflacji w Polsce?

 

Inflacja w Polsce w maju 2024 wstępnie wyniosła 2,5% r/r, a prognoza zakładała 2,8%. Jeśli chodzi o ujęcie m/m, to sięgnęła 0,1%, a zakładano 0,4%.

 

Reklama

 

W kwietniu inflacja wyniosła 2,4% r/r, podczas gdy w marcu sięgała ledwie 2%. Inflacja bazowa - po wyłączeniu cen żywności i energii - wyniosła 4,1% w kwietniu 2024 r. w ujęciu rocznym wobec 4,6% r/r w poprzednim miesiącu. Konsensus rynkowy przewidywał 4% r/r.

Jak widzą kształtowanie się inflacji w Polsce analitycy? Zebraliśmy prognozy z ostatnich tygodni.

Sam Narodowy Bank Polski zakłada, że inflacja będzie rosnąć w najbliższych kwartałach, pod koniec roku przekroczy nawet 5,5%. W przypadku inflacji bazowej prognozy NBP zakładają stabilizację w II połowie roku na poziomie ok. 4%.

 

Inflacja w maju zaskakuje pozytywnie

Reklama

Jak dzisiejszy wstępny odczyt za maj 2024 komentują ekonomiści? Przede wszystkim zwracają uwagę, że wciąż jest w celu, a tempo wzrostu jest zbliżone do innych państw regionu CEE.

 

 

Ekonomiści Pekao przyznają, że nawet jako najwięksi optymiści byli zbyt mało optymistyczni...

 

Reklama

 

Ekonomiści mBanku podkreślają, że można szacować, że inflacja bazowa - którą uważnie obserwuje RPP i NBP - poszła w dół.

 

 

Jednocześnie, ekonomiści ostrzegają, że czerwiec będzie ostatnim miesiącem, w którym inflacja zostanie w celu NBP.

Reklama

 

 

Więszość ekonomistów po dzisiejszym odczycie nie ma wątpliwości, że droga do obniżek stóp wciąż jest zablokowana, i to co najmniej na kilka miesięcy, a być może i kwartałów...

 

 

Zobacz także: Notowania hrywny UAH – prognozy dla ukraińskiej waluty

Reklama

 

Duży rozstrzał prognoz od polskich analityków

Najważniejsze ośrodki analityczne są raczej optymistyczne. Analitycy Banku Pekao, BNP Paribas i Polskiego Instytutu Ekonomicznego zakładają, że na koniec bieżącego roku inflacja CPI w Polsce wzrośnie tylko do 4,5% r/r, co jednak byłoby sporo powyżej celu NBP (2,5% plus minus 1 pp.).

"Karty związane z czynnikami regulowanymi i ich wpływem na ścieżkę inflacyjną zostały w końcu odkryte. Szacujemy, że około 65% powrotu do wyższej stawki VAT na żywność zostało już zrealizowanych w kwietniu (co dodało około 0,5-0,6 pp. do inflacji), reszta (około 0,3 pp.) zostanie rozłożona na najbliższe miesiące. Z kolei rządowy projekt wskazuje na częściowe odmrożenie cen energii elektrycznej i gazu dla gospodarstw domowych, co podbije inflację z początkiem drugiego półrocza o 1,5 pp., do 4% r/r" — napisali ekonomiści Banku Pekao. Dodali, że inflacja bazowa będzie się obniżać, a dobra sytuacja na rynku pracy doprowadzi do jej odbicia, ale dopiero na przełomie lat 2024 i 2025.

 

Obraz zawierający tekst, Wykres, linia, zrzut ekranu

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, Wykres, linia, zrzut ekranu

Opis wygenerowany automatycznie

Reklama

Źródło: Pekao

 

Prognoza analityków Credit Agricole dla inflacji za maj kształtuje się nieznacznie poniżej oczekiwań rynku - jej realizacja sprzyjałaby lekkiemu osłabieniu złotego. Na koniec czerwca, według nich, wskaźnik CPI będzie sięgał 2,7%, a na koniec roku 3,9%, przy czym w IV kwartale wzrost cen wyhamuje.

 

Prognoza dla wskaźników makroekonomicznych - Polska

Reklama

Obraz zawierający tekst, zrzut ekranu, numer, Czcionka

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, zrzut ekranu, numer, Czcionka

Opis wygenerowany automatycznie

Źródło: Credit Agricole

 

Ekonomiści Allianz Trade uważają, że generalnie dezinflacja dobiegła końca na kluczowych rynkach w Europie Środkowo-Wschodniej. Spodziewają się, że do końca 2024 roku inflacja ponownie wzrośnie lub pozostanie powyżej docelowych przedziałów banków centralnych. Stanie się tak głównie na skutek silniejszego wzrostu cen żywności oraz przywrócenia wyższego podatku VAT. W Polsce i Czechach, ich zdaniem, rolę odegra również wzrost cen paliw. Ekonomiści Allianz Trade spodziewają się, że do końca 2024 roku inflacja zasadnicza wzrośnie powyżej przedziałów docelowych banków centralnych: w Polsce wyniesie 4,6% r/r w grudniu. Zakładają, że w 2025 roku będzie stopniowo spadać. W związku z tym, Allianz Trade zakłada, że polityka pieniężna w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, do końca 2025 r. będzie prowadzona ostrożnie, a NBP utrzyma stopę procentową na niezmienionym poziomie 5,75% co najmniej do III kwartału 2024 r., a następnie może obniżyć ją o 25 pb. w IV kwartale.

Bank Handlowy z kolei szacuje, że wskaźnik CPI sięgnie nieco poniżej 6% r/r na koniec br., a inflacja bazowa z obecnych 4% wzrośnie do ok. 5% w II połowie 2024 roku. „Jest mało prawdopodobne, by inflacja bazowa wyhamowała, biorąc pod uwagę silny wzrost płac realnych i spodziewamy się, że w II połowie 2024 r. zbliży się do 5% r/r z obecnych ok. 4% r/r" – zakładają analitycy Citi Handlowego. Zakładają również stabilne stopy w całym 2024 roku.

Reklama

Mało optymistyczni są ekonomiści mBanku. Można powiedzieć, że jako jedyni zakładają czarny scenariusz. A jak on wygląda? Zakładają 7% CPI na koniec 2024 roku. Według nich, odbicie wzrostu gospodarczego utrzyma wysoką dynamikę inflacji bazowej, a to przełoży się na wyższy wskaźnik CPI.

 

Prognozy CPI – Citi

Obraz zawierający tekst, diagram, Wykres, linia

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, diagram, Wykres, linia

Opis wygenerowany automatycznie

Źródło: Citi Handlowy

Reklama

 

Przypomnijmy jeszcze, że wedle resortu finansów, w 2024 r. inflacja konsumencka w Polsce wyniesie 5,2%, a w 2025 r. 4,1%. W 2026 r. średnioroczna inflacja ma wynieść 3,3%, a w 2027 r. 2,5%.

 

Zagranica: wielkiego powrotu inflacji nie będzie

A jakie prognozy dla Polski, jeśli chodzi o inflację, mają zagraniczne instytucje?

Inflacja CPI ukształtuje się na poziomie 3,9% w Polsce w 2024 roku - wynika z opublikowanej niedawno prognozy OECD. Ekonomiści tej organizacji zwracają uwagę, że inflacja pójdzie w górę z uwagi na likwidację zerowej stawki VAT na żywność i odmrożenie cen energii elektrycznej i gazu. Zdaniem ekonomistów OECD, polityka pieniężna powinna pozostać restrykcyjna, dopóki inflacja na trwałe nie powróci do celu. 

Reklama

Komisja Europejska obniżyła szacunek inflacji HICP dla Polski w br. z 5,2% do 4,3%, a na 2025 rok – z 4,7% do 4,2%. Zakłada, że inflacja z wyłączeniem energii i żywności ma nieznacznie przekraczać w br. 4%, „ponieważ dezinflacja w usługach postępuje bardzo powoli, przy dużym wzroście płac”.

Analitycy ING Think uważają, że sytuacja w Polsce ustabilizuje się w nadchodzących miesiącach, a RPP prawdopodobnie utrzyma stopy NBP na niezmienionym poziomie do końca roku.

„Główna część dezinflacji cen bazowych jest już za nami, a inflacja bazowa pozostanie blisko 4% w nadchodzących miesiącach. Oznacza to, że zagrożenie podwyższoną inflacją konsumencką nie minęło, a NBP najprawdopodobniej utrzyma jastrzębią retorykę. Prognozy dotyczące ścieżki inflacji w II połowie bieżącego roku obarczone są wyjątkowo wysokim stopniem niepewności. Rząd ogłosił częściowe zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, ale nadal nie jest jasne, jaki będzie poziom opłat dystrybucyjnych i czy zostaną podjęte działania w celu ograniczenia potencjalnych podwyżek cen gazu. Ponadto w ciągu tego roku prawdopodobnie zobaczymy zmiany w taryfach energetycznych. W takich okolicznościach RPP najprawdopodobniej nadal będzie utrzymywać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Pierwsze obniżki spodziewane są dopiero w 2025 r., choć dyskusje na temat poluzowania polityki pieniężnej mogą rozpocząć się pod koniec tego roku” – napisali w raporcie.

 

Zobacz również: Ujemne ceny energii elektrycznej w Niemczech. Klęska urodzaju zielonej energii

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Piotr Rosik

Piotr Rosik

Zastępca redaktora naczelnego portalu FXMAG. Publicysta m.in. portalu Obserwator Finansowy. Wcześniej był m.in. wicenaczelnym portalu Strefa Inwestorów (2017-2022), redaktorem naczelnym dwutygodnika „Pieniądze&Inwestycje” (2014-16), dziennikarzem w "Gazecie Giełdy Parkiet" oraz "Rzeczpospolitej" i "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama