Dzisiejszy kalendarz makro jest praktycznie pusty. Widnieje w nim jedynie publikacja wakatów w USA za sierpień (kons. 8.8 mln, poprz 8,82 mln). Od początku roku wszystkie prócz jednego miesiąca przynosiły ich spadek. Ostatni odczyt JOLTS był także najniższym od dwóch lat, ale i tak pozostawał wyraźnie powyżej wartości obserwowanych przed pandemią (ok. 7 mln).
W poniedziałek NBP podał, że konferencja prasowa przewodniczącego RPP A. Glapińskiego odbędzie się w czwartek o godz. 15:00.
Kolejne rekordy słabości UST
Wczorajszy odczyt przemysłowego ISM zaskoczył w górę (49,0 pkt, kons. 47,8 pkt, poprz. 47,6 pkt). Wyraźnie wzrosły (o ponad 2 pkt) kluczowe komponenty wskaźnika – nowe zamówienia, produkcja oraz zatrudnienie. W przypadku tych dwóch ostatnich przekroczone zostały wartości 50 pkt. Zaskakujący spadek zanotowała natomiast składowa cen (43,8 pkt, kons. 48,6, poprz. 48,4 pkt). Według ankietowanych cytowanych przez ISM „kupujący i dostawcy nadal agresywnie negocjują ceny”. Jedyny dział przetwórstwa przemysłowego (z sześciu analizowanych), który zanotował wzrost cen, to produkcja surowców energetycznych.
Krótko po publikacji danych obserwowaliśmy wzrosty rentowności na środku oraz długim końcu krzywej. Naszym zdaniem odczyt ISM nie był wystarczającym powodem do dalszego osłabienia UST. Również komentarze M. Bowman (jastrzębia z Rady Gubernatorów Fed) o możliwości kolejnej podwyżki stóp procentowych nie powinny wywołać kolejnego impulsu do wzrostu dochodowości amerykańskiego długu. Wydaje się, że nadal mamy do czynienia z szukaniem pretekstów do kontynuacji dotychczasowego trendu niż silnym impulsem ze strony danych bądź komentarzy ze strony członków FOMC. Ostatecznie na głównych węzłach amerykańska krzywa przesunęła się w górę o 9, 10 oraz 8 pb. do odpowiednio 5,12% (2Y), 4,69% (10Y) oraz 4,81% (30Y). W tym samym kierunku podążał niemiecki dług, ale skala zmienności była mniejsza. Dochodowość Bunda na głównych węzłach zmieniła się o +2, +6 oraz +8 pb. do odpowiednio 3,22% (2Y), 2,92% (10Y) oraz 3,12% (30Y).
Dzisiejszy odczyt JOLTS może mieć potencjał do zmiany wycen bazowego FI. Prawdopodobnie jednak głównie w przypadku zaskoczenia górę i wpisania się w bieżący trend na rynku długu.
Zobacz także: Wiadomości zagraniczne: podwyżki stóp w USA jeszcze nie doprowadziły do recesji