Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ekonomiczny fenomen Polski. Świetne prognozy gospodarki na tle Europy

|
selectedselectedselected

Gospodarka Polski rozkręciła się po zeszłorocznym spowolnieniu. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej, głoszą ekonomiści znanego międzynarodowego banku. W nowej prognozie zapowiadają bardzo dobre czasy dla naszego kraju.

Ekonomiczny fenomen Polski. Świetne prognozy gospodarki na tle Europy
Freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Jak dobre są prognozy dla polskiej gospodarki na 2024 i 2025 rok?
  • Czy nasz kraj przebije sąsiadów?
  • Czy będziemy jednak musieli pogodzić się z wyższą inflacją?

 

Polska na czele gospodarek Europy według nowej prognozy

Gospodarka Polski ma się naprawdę nieźle. Możliwe, że w naszym kraju będzie jeszcze lepiej, jeśli wierzyć nowym prognozom.

Poprawa koniunktury jest spodziewana po słabszym 2023 roku. Nasz kraj zmierzył się z techniczną recesją w pierwszej połowie zeszłego roku. Mieliśmy wówczas do czynienia z dwoma kwartałami ujemnego wzrostu gospodarczego z rzędu.

Sytuacja uległa znacznej poprawie w 2024 roku. W pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku, PKB wzrosło o 2% rok do roku. Będzie jeszcze lepiej, zapowiadają ekonomiści.

Reklama

To nie rządowa propaganda, bo autorami prognozy są eksperci z międzynarodowego banku UniCredit.

Ten bank inwestycyjny szacuje, że PKB Polski wzrośnie w całym 2024 roku o 3,5%. To naprawdę solidny wynik. Nasi sąsiedzi osiągnąć mają wyraźnie gorsze rezultaty.

Gospodarka Czech ma w 2024 roku wzrosnąć o 1,3%, a Niemiec o zaledwie 0,4%. Cała strefa euro powinna odnotować stopę wzrostu PKB na poziomie 0,6% w 2024 roku, ocenia UniCredit.

Nie dość, że gospodarka Polski ma przed sobą dobry 2024 rok, to w 2025 roku koniunktura również przedstawiać się będzie korzystnie. Szacowana na przyszły rok dynamika wzrostu PKB to także 3,5% według szacunków UniCredit.

Prognozujemy, że PKB Polski wzrośnie w tym roku o 3,5%. Konsumpcja prywatna Polaków odradza się dzięki wyższym wynagrodzeniom i stabilnemu zatrudnieniu. - czytamy w analizie UniCredit.

Polski rynek nieruchomości może ożywić się szybciej niż jego regionalne odpowiedniki, na czele z sektorem przemysłowym i logistycznym, a budownictwo mieszkaniowe również może wzrosnąć. Wyższy wkład inwestycji i eksportu netto może zrekompensować wolniejszy wzrost konsumpcji w przyszłym roku, utrzymując wzrost PKB na poziomie 3,5%. - dodano.

Optymizm polskich konsumentów poprawia się, uważają eksperci banku. Koniunkturę w Polsce powinny wspierać również fundusze unijne, ponieważ pojawią się środki z Funduszu Odbudowy. 

 

Wykres: Prognoza wzrostu gospodarczego w Polsce na 2024 i 2025 rok według UniCredit (stopa wzrostu PKB oznaczona linią czerwoną)

ekonomiczny-fenomen-polski-swietne-prognozy-gospodarki-na-tle-europy_grafika_1ekonomiczny-fenomen-polski-swietne-prognozy-gospodarki-na-tle-europy_grafika_1

Reklama

Źródło: UniCredit, GUS.

 

Wysoka inflacja w Polsce. Pożegnajmy obecne ceny

W Polsce może powrócić wysoka inflacja, która byłaby wyższa w 2025 roku od celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Jest to koszt wysokiego wzrostu gospodarczego.

Prognozujemy, że inflacja za cały 2024 rok wyniesie 4,7%, a potem spadnie do 4,0% w 2025 roku. Oczekujemy, że inflacja gwałtownie wzrośnie w lipcu, gdy rząd zniesie limity cen detalicznych energii. - stwierdzili ekonomiści UniCredit.

 

Reklama

Wykres: Prognoza inflacji w Polsce na 2024 i 2025 rok od UniCredit (inflacja CPI od GUS została oznaczona kolorem czerwonym)

ekonomiczny-fenomen-polski-swietne-prognozy-gospodarki-na-tle-europy_grafika_2ekonomiczny-fenomen-polski-swietne-prognozy-gospodarki-na-tle-europy_grafika_2

Źródło: GUS, NBP, UniCredit.

 

Zakładane zmiany cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i ogrzewania mogą dodać do inflacji zasadniczej nawet 2 punkty procentowe, chociaż rząd będzie próbował opóźnić część wpływu na przyszły rok poprzez tymczasowe zwolnienie z opłat. - dodali.

Reklama

 

Czytaj również: Ten kraj zarobił po 80 tys. PLN dla każdego w 3 miesiące. Rekordowe zyski od państwa dla obywateli

 

Polityczne konflikty mogą szkodzić gospodarce Polski

Ekonomiści UniCredit ostrzegają jednak przed pewnym zagrożeniem politycznym.

 

Niezbędne reformy mogą zostać stłumione przez prezydenta Andrzeja Dudę i Trybunał Konstytucyjny. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, tempo reform zostało zahamowane, ponieważ wiele ważniejszych ustaw rządowych zostało zawetowanych przez prezydenta Dudę lub zakwestionowanych w Trybunale Konstytucyjnym. - czytamy w raporcie UniCredit.

Polska mierzy się również z wysokim deficytem budżetowym:

 

Komisja Europejska zaproponowała wszczęcie procedury nadmiernego deficytu wobec Polski, a rząd prawdopodobnie ograniczy wydatki fiskalne, aby spełnić wymogi. - dodano.

Jednak rzeczywiste wysiłki na rzecz obniżenia deficytu mogą zostać odłożone na okres po wyborach prezydenckich, a co za tym idzie, zakres cięć wydatków może być ograniczony.

Prognozujemy, że deficyt budżetowy zostanie obniżony do 4,5% PKB w 2025 roku.

Stopy procentowe NBP. Czy zostaną obniżone w tym roku?

Stopy procentowe w Polsce pozostają na wysokim poziomie, co dla wielu kredytobiorców wiąże się z wysokim kosztem kredytu. Czy Polacy powinni liczyć na ich obniżkę?

Śledztwo przeciwko prezesowi NBP Adamowi Glapińskiemu znacznie zmniejszyło prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych w tym roku. - oczekują ekonomiści UniCredit.

Oczekujemy, że NBP pozostawi stopę procentową na poziomie 5,75% w tym roku, a następnie obniży ją do 5% w 2025 roku. - dodali. - W swoim ostatnim komunikacie prof. Glapiński prognozował, że luzowanie polityki pieniężnej może rozpocząć się w połowie 2025 roku

 

Reklama

Zobacz również: Smutna prawda o pracy w Polsce. Zatrważające statystyki o Polakach


 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama