Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

488. dzień wojny. Ukraińcy tworzą przyczółek na lewym brzegu Dniepru

|
selectedselectedselected
488. dzień wojny. Ukraińcy tworzą przyczółek na lewym brzegu Dniepru | FXMAG INWESTOR
www.defenceimagery.mod.uk/
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Siły ukraińskie kontynuują działania ofensywne w obwodzie zaporoskim i w zachodniej części obwodu donieckiego. 24 czerwca na południe od Orichiwu ponownie odepchnęły Rosjan od drogi Zaporoże–Mariupol i zbliżyły się do pierwszych rosyjskich umocnień we wsi Robotyne. Następnego dnia zintensyfikowały natarcie na południowy zachód od Wełykiej Nowosiłki, atakując w kierunku Pryjutnego i Riwnopila w obwodzie donieckim.

26 czerwca wiceminister obrony Hanna Malar potwierdziła odzyskanie drugiej z wymienionych miejscowości. Lokalne dowództwo ukraińskie poinformowało, że obrońcom udało się przesunąć w tym rejonie na półtora kilometra w głąb ugrupowania rosyjskiego, a kontratak agresora w stronę zajętej w pierwszym tygodniu ofensywy Nowodariwki w obwodzie zaporoskim (na zachód od zajętego przez Ukraińców Riwnopila) został odparty. Nie przyniosły natomiast rezultatów kolejne próby ukraińskiego natarcia w rejonie miejscowości Pjatychatky, 25 km na zachód od Orichiwu. Według Malar łącznie w ciągu tygodnia (do 26 czerwca rano) na południowym odcinku frontu doszło do 148 starć, a armii ukraińskiej udało się zająć 17 km2 terenu. W sumie przez trzy tygodnie ofensywy Ukraińcy mieli odzyskać 130 km2 swojego terytorium.

Rosjanie ponawiali ataki na pozycje ukraińskie na północno-wschodnich obrzeżach Kupiańska (w okolicach Syńkiwki) oraz na południowy wschód od tego miasta, na pograniczu obwodów charkowskiego i ługańskiego (w rejonie Krywoszyjiwki i Stelmachiwki). Na północny zachód od Kreminnej mieli uzyskać nieznaczne powodzenie, wyrównując linię frontu w kierunku rzeki Żerebeć. Większych zmian nie przyniosły natomiast kolejne walki w pasie leśnym pomiędzy Kreminną a rzeką Doniec. 26 czerwca dowódca ukraińskich Wojsk Lądowych generał Ołeksandr Syrski zakomunikował, że obrońcy całkowicie oczyścili z wroga tereny na zachodnim brzegu kanału Doniec–Donbas, na południowy zachód od Bachmutu. Z kolei ukraiński Sztab Generalny informował, że siły rosyjskie ponownie zaatakowały w kierunku kanału na północny zachód od miasta (na linii Mińkiwka–Hryhoriwka–Bohdaniwka). Podejmowane przez obie strony działania w rejonie Bachmutu nie przyniosły jednak istotnych zmian, podobnie jak kolejne walki na południowy wschód od Siewierska (Berestowe, Wesełe) oraz w okolicy Awdijiwki i Marjinki. Według wiceminister Malar do 26 czerwca obrońcom udało się przesunąć w rejonie Bachmutu o 1–2 km. Ogółem na wschodnim odcinku frontu miało w tym czasie dojść do blisko 250 starć.

Ukraińcom udało się utworzyć przyczółek na lewym brzegu Dniepru u wylotu mostu Antoniwskiego. Podejmowane przez siły rosyjskie próby wyparcia obrońców nie przyniosły rezultatu – na odkrytym terenie popowodziowym pododdziały agresora były powstrzymywane ogniem artylerii ukraińskiej z wyższego, prawego brzegu Dniepru. 26 czerwca Rosjanie mieli przystąpić do próby zniszczenia przyczółku za pomocą zmasowanego ostrzału, w tym z wykorzystaniem pocisków termobarycznych. Po raz pierwszy od wielu miesięcy do starć miało dojść także w obwodzie sumskim. Siły ukraińskie miały tam rozbić wrogą grupę dywersyjno-rozpoznawczą atakującą z terytorium FR.

Reklama

24 czerwca Rosjanie przeprowadzili kolejny zmasowany atak rakietowy, którego celami były Charków, Dniepr, Kijów, Kropywnycki i Krzywy Róg. Według zbiorczych danych ukraińskiego Sztabu Generalnego agresor wykorzystał łącznie 53 pociski (40 Ch-101/Ch-555, 9 Ch-22, 2 Kalibr i 2 S-300), z których 41 zostało zestrzelonych przez obrońców. Ukraińcy mieli też unieszkodliwić trzy drony kamikadze Shahed-136/131. Najwięcej – ponad 20 rakiet – miało atakować Kijów i zostać zniszczonych w jego okolicach. Mimo to trzy osoby poniosły śmierć, a osiem zostało rannych. Dwa dni po ataku rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych pułkownik Jurij Ihnat poinformował, że głównym celem agresora były lotniska wojskowe, pełniące również funkcję składów otrzymanego z Zachodu uzbrojenia, a ataki na nie trwają od dwóch tygodni. 25 czerwca sześć rosyjskich rakiet S-300 miało spaść na przedmieścia Zaporoża. Dzień później celami ataków były Odessa (z użytych przez agresora trzech pocisków Kalibr i ośmiu dronów Shahed-136/131 obrońcy zadeklarowali zestrzelenie odpowiednio dwóch i siedmiu) i Drużkiwka (zależnie od źródeł Rosjanie użyli trzech–czterech rakiet S-300 i/lub Iskander-M), a 27 czerwca dwie rosyjskie rakiety uderzyły w Awdijiwkę. Poza rejonami walk i przygranicznymi głównymi celami rosyjskiej artylerii i lotnictwa w dalszym ciągu pozostają Chersoń (25 czerwca miasto miało być ostrzeliwane trzykrotnie), Nikopol i Oczaków. 23 czerwca Rosjanie postawili most pontonowy przy uszkodzonym dobę wcześniej w ukraińskim ataku rakietowym moście Czonharskim....

 

 

Czytaj dalej na osw.waw.pl

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Ośrodek Studiów Wschodnich

Ośrodek Studiów Wschodnich

Ośrodek powstał w 1990 r. jako jednostka budżetowa administracji publicznej. Państwową osobą prawną stał się w roku 2012 na mocy ustawy z lipca 2011 r. Zgodnie z ustawą głównym zadaniem Ośrodka jest opracowywanie oraz udostępnianie organom władzy publicznej RP informacji o istotnych wydarzeniach i procesach politycznych, społecznych i gospodarczych w otoczeniu międzynarodowym Polski, przygotowywanie analiz, ekspertyz i studiów prognostycznych. Obecnie obszar naszych zainteresowań obejmuje Rosję, Kaukaz i Azję Środkową, Europę Środkową i Wschodnią, Bałkany, Niemcy, kraje nadbałtyckie (Skandynawię oraz Litwę, Łotwę i Estonię), Chiny, Turcję i Izrael. W Ośrodku pracuje na stałe kilkudziesięciu analityków. Podstawowa działalność Ośrodka jest w całości finansowana ze środków publicznych.


Reklama
Reklama