Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kiedy skonczy sie wojna na ukrainie przepowiednie

Siły ukraińskie odpierają wrogie ataki na styku obwodów charkowskiego, donieckiego i ługańskiego, w większości przypadków zmuszając przeciwnika do wycofania się na wcześniej zajmowane pozycje. Głównym obszarem walk pozostaje rejon Siewierodoniecka – siły rosyjskie miały wkroczyć do północnej części miasta, a także zniszczyć most łączący je z sąsiednim Lisiczańskiem; wciąż nie udało im się opanować drogi Lisiczańsk–Bachmut na pograniczu obwodów donieckiego i ługańskiego.

 

Do obniżenia intensywności działań bojowych miało dojść w środkowej części obwodu donieckiego (w okolicach Awdijiwki i Kurachowego), sporadycznie do starć dochodziło też w obwodzie zaporoskim. Dominował ostrzał artyleryjski, rosyjskie lotnictwo kontynuowało również bombardowania pozycji ukraińskich i ich bezpośredniego zaplecza. Poza rejonami walk celami ostrzału i bombardowań pozostają Charków wraz z okolicznymi miejscowościami, Mikołajów, miejscowości w obwodzie dniepropetrowskim na południe od Krzywego Rogu oraz przygraniczne rejony obwodów czernihowskiego i sumskiego. W ostatnich dniach Rosjanie przeprowadzili ataki rakietowe na obiekty infrastruktury kolejowej i magazyny w obwodach charkowskim (Łozowa), połtawskim (rejon łubieński), zaporoskim (Wilnianśk na północno-wschodnich obrzeżach Zaporoża) i żytomierskim (Korosteń i ponownie w ostatnich dniach Małyn), a także infrastruktury wojskowej w obwodzie rówieńskim. Obrońcy poinformowali o zestrzeleniu części rakiet.

 

Reklama

Prezydent Wołodymyr Zełenski oznajmił, że na spotkaniu ministrów obrony NATO 23 maja ma zapaść decyzja o przekazaniu Ukrainie amerykańskich wieloprowadnicowych wyrzutni pocisków rakietowych (ang. MLRS, Multiple Launch Rocket System). Z informacji medialnych wynika, że miałyby to być wyrzutnie M270, zróżnicowane pod względem kalibru i zasięgu wykorzystywanych rakiet. „The Washington Post” doniósł również o możliwości przekazania Ukrainie systemów obrony powietrznej „Patriot”. W lipcu ma ona otrzymać 15 niemieckich samobieżnych artyleryjskich zestawów przeciwlotniczych „Gepard” z zapasem 59 tys. sztuk amunicji. Z kolei dowództwo Operacyjne „Zachód” armii ukraińskiej zaprezentowało pojazdy „Banderomobil” (cywilny samochód terenowy w wersji pick-up przekształcony w nieopancerzoną platformę broni lekkiej) z zamontowanymi amerykańskimi granatnikami automatycznymi Mark 19. 

 

Według władz obwodu zaporoskiego nadal działają ukraińskie grupy dywersyjne: w Enerhodarze nieznani sprawcy dokonano zamachu bombowego na szefa kolaboranckiej administracji Andrija Szewczyka, który odniósł ciężkie rany. 22 maja dzięki skoordynowanym działaniom z partyzantami armia ukraińska zniszczyła kilka systemów artyleryjskich armii rosyjskiej – w tym działa „Hiacynt” i „Pion” oraz samobieżną haubicę „Msta-S”. W reakcji na działania ukraińskich dywersantów siły rosyjskie zaostrzyli kontrole pojazdów, w tym środków komunikacji publicznej.

 

Siły rosyjskie zablokowały wszystkie drogi łączące obwód chersoński z terenami kontrolowanymi przez władze ukraińskie. Uniemożliwia to ewakuację ludności z obszarów objętych działaniami wojennymi, Rosjanie zezwalają jedynie na podróż w kierunku okupowanego Krymu. W Chersoniu zwiększono ilość patroli i punktów kontrolnych. Pomimo nacisków okupantów mieszkańcy świętowali Dzień Wyszywanki, rozdawali ulotki wzywające najeźdźców do wycofania i plakaty z symbolami Ukrainy. W zajętych przez Rosjan miejscowościach obwodu zaporoskiego kolaborancka administracja zatwierdziła „oficjalny” kurs wymiany na poziomie 10 hrywien za 25 rubli. Przedsiębiorcy są ostrzegani o odpowiedzialności za odmowę sprzedaży towarów za ruble. W Melitopolu pozostawiono w obiegu hrywnę, ale płatności bezgotówkowe dopuszczalne są tylko w rublach.

Reklama

 

Według rosyjskiego resortu obrony wszyscy ukraińscy żołnierze zostali ewakuowani z Mariupola. Od 16 do 20 maja okrążone zakłady Azowstal miało opuścić 2439 ludzi, którzy przetrzymywani są na terenach kontrolowanych przez Rosjan. Ich los pozostaje niejasny, strona ukraińska nadal prowadzi negocjacje w celu ich uwolnienia lub wymiany na rosyjskich jeńców. W Mariupolu rozpoczęto przymusowy werbunek mieszkańców do tzw. „oddziałów ochotniczych”. Władze kolaboranckie oświadczyły, że będą organizowane wspólne patrole z żołnierzami rosyjskimi i tzw. milicją Donieckiej Republiki Ludowej. Udział miejscowych w formacjach porządkowych ma ułatwić poszukiwanie osób mogących pracować w służbach komunalnych czy placówkach edukacyjnych. W ocenie władz ukraińskich Mariupol stanie się bazą wojskową, w której będzie prowadzone szkolenie „ochotników” i punktem logistycznym, o czym świadczą prace mające przywrócić funkcjonowanie portu...czytaj więcej

 

Czytaj więcej

Czytaj więcej