Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Za nami najlepszy tydzień indeksów amerykańskich od czerwca 2022 roku

|
selectedselectedselected
Za nami najlepszy tydzień indeksów amerykańskich od czerwca 2022 roku  | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Globalne rynki akcji mają za sobą tydzień mocnych zwyżek, który jawi się jako przełomowy po trzech miesiącach spadków. W istocie, w zakończonym tygodniu przecena sierpniowo-październikowa, zbudowana na wzroście rentowności amerykańskiego długu i obawach przed kolejną podwyżką stóp procentowych przez Fed zderzyła się z trzema zmiennymi, które spowodowały najpierw pokrywanie pozycji krótkich na rynku obligacji, a finalnie podniosły popyt na ryzyko.

 

 

Pierwszym impulsem były informacje o planach pożyczkowych rządu amerykańskiego, którego struktura będzie inna od obaw rynku. Mniejsza podaż papierów o dłuższych terminach zapadalności wyzwoliła skokowe pokrywanie pozycji krótkich i spadek rentowności długu. Kolejnym impulsem obniżającym rentowność długu było posiedzenie FOMC i sygnały od prezesa Rezerwy Federalnej, iż cykl podwyżek stóp procentowych został prawdopodobnie zakończony, co wzmocniło wcześniejsze impulsy na rynku długu. Wreszcie w piątek giełdy musiały odnieść się do słabszych od oczekiwań danych rynku pracy, które pokazały wzrost liczby etatów o ledwie 150 tys. oraz wzrost stopy bezrobocia do 3,9 procent. Na bazie tych zmiennych rentowność benchmarkowych papierów dziesięcioletnich rządu USA spadła poniżej psychologicznej bariery 4,5 procent, gdy jeszcze przed dwoma tygodniami szybowała powyżej psychologicznej bariery 5 procent.

 

Reklama

Pochodną był skokowy wzrosty popytu na ryzyko, czego efektem jest solidarna zwyżka najważniejszych indeksów. Oczywiście na plan pierwszy wybił się Nasdaq Composite, który w ostatnich trzech miesiącach był pod największą presją ze strony rynku długu. Indeks giełdy technologicznej wzrósł o 6,61 procent. W przypadku S&P500 zwyżka wyniosła 5,85 procent, gdy DJIA zyskał 5,07 procent. Wzrosty przełożyły się na najlepszy tydzień indeksów amerykańskich od czerwca 2022 roku. Europa odpowiedziała zwyżkami niemieckiego DAX-a o 3,42 procent i francuskiego CAC o 3,71 procent. W przypadku każdego z indeksów był to najlepszy tydzień od kwietnia bieżącego roku. Uwzględniając dynamikę obicia uzasadniona jawi się wyżej postawiona teza, iż rynki mają za sobą tydzień przesilenia, który kończy okres sierpniowo-październikowej korekty hossy z okresu październik-lipiec. Oczywistym pytaniem jest też, czy pierwszy tydzień listopada zaczyna okres oczekiwanego wzrostu rynków w IV kwartale, który zakończy się tradycyjnym rajdem Świętego Mikołaja i powrotem na szczyty hossy? Bez wątpienia trzy miesiące przeceny ułatwiły bykom zadanie, a zredukowanie wycen sprzyja popytowi w kreowaniu fali wzrostowych, dla których naturalnym punktem docelowym są tegoroczne maksima. Wiele będzie zależało od rynku długu, który w środkowej części roku położył się długim cieniem na rynkach akcji. Należy zakładać, iż korelacja akcji z tym elementem może być mniejsza, ale nie zniknie.

 

W szerszej perspektywie patrząc równie dużo będzie zależało od danych makro oraz kolejnych odczytów inflacji. Opublikowanie w piątek dane z amerykańskiego rynku pracy sygnalizują, iż agresja ze strony banku centralnego zaczyna się wreszcie przesączać na rynek pracy, który jest zwykle ostatnim elementem łapiącym zadyszkę w przypadku spowolnienia wzrostu gospodarczego. Niemniej, stale scenariuszem bazowym pozostaje układ, w którym Fed sprowadzi inflację do celu inflacyjnego bez pchnięcia gospodarki w recesję. Scenariusz miękkiego lądowania jawi się jako optymalny również dla rynków akcji, dla który wzrost gospodarczy pozostaje kluczowym elementem kształtującym prognozy na przyszłość. Dlatego – mimo oczekiwanego scenariusza, w którym rynki weszły już w fazę rozgrywki o kończący rok rajd Świętego Mikołaja – warto być przygotowanym na dawkę zmienności i zwątpienia w scenariusz wzrostowy. Nie ma też wątpliwości, iż letni wzrost rentowności długu pozwolił na łagodne w wymowie efekty posiedzenia FOMC w listopadzie, bo rynek długu dokonał latem zacieśnienia monetarnego, którego już nie musiała robić Rezerwa Federalna. Spadek rentowności długu niesie zatem ryzyko, iż na scenę znów może wkroczyć Fed z ostrzeżeniami przed kolejną podwyżką ceny kredytu lub dłuższym od nadziei graczy okresem przejściowym między końcem podwyżek stóp procentowych i pierwszą obniżką.

 

Zobacz także: Legendarny inwestor ma rekordowe zasoby gotówki. W co zainwestuje?

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama