Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Wstrząsające spadki na giełdach! Podwyższona niepewność

|
selectedselectedselected
Wstrząsające spadki na giełdach! Podwyższona niepewność | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

O ile początek tygodnia przyniósł dość stonowaną reakcję rynków na weekendowe wydarzenia w amerykańskim sektorze bankowym dzięki stanowczym działaniom m.in. Fed, o czym pisaliśmy w poprzednim komentarzu, o tyle dzisiejsza sesja przynosi istotną przecenę, w szczególności w europejskim sektorze bankowym oraz dalszy spadek rentowności na rynku długu.

Powyższe wynika z powracających problemów szwajcarskiego Credit Suisse. Już w zeszłym roku po licznych odpisach kondycja wspomnianego banku wzbudziła spekulacje o pilnej potrzebie dokapitalizowania. Przekładało się to negatywnie nie tylko na notowania Credit Suisse ale również, całego sektora bankowego w Europie. Mimo, iż wyniki za 4Q 2022 roku okazały się poniżej oczekiwań, bank poinformował o pozyskaniu dodatkowego kapitału, który pozyskał od Narodowego Banku Arabii Saudyjskiej. Wprowadzono również program naprawczy, który obejmował między innymi redukcję kosztów, program informacyjny dla klientów planujących wycofanie środków oraz zapoczątkowano proces wydzielenia ze struktury osobnego podmiotu inwestycyjnego. Dzięki wspomnianym działaniom dynamika odpływów środków wyhamowała, a obawy o utratę płynności rozwiały się, przynajmniej tymczasowo.

 

Niemniej ostatnie wydarzenia w sektorze bankowym na czele z upadkiem dwóch banków w Stanach Zjednoczonych ponownie przyciągnęły uwagę inwestorów na instytucje bankowe, w szczególności na podmioty o słabszej kondycji. Zbiegło się to z wtorkowym komunikatem Credit Suisse zawartym w sprawozdaniu rocznym, zgodnie z którym bank stwierdził że „wewnętrzna kontrola grupy nad sprawozdawczością finansową nie była skuteczna” w ostatnich dwóch latach. Powyższe jest zgodne z negatywną opinią wydaną przez PwC (audytor) w kontekście skuteczności kontroli wewnętrznej Grupy. Jednocześnie Credit Suisse przyznał, że trend odpływu środków nadal jest negatywny a tym samym nowe bufory kapitałowe zostały w dużej mierze wykorzystane. Opisany zbieg wypadków wraz z dzisiejszym komentarzem ze strony głównego udziałowca, czyli Saudi National Bank, zgodnie z którym instytucja nie zamierza zwiększać zaangażowania w Credit Suisse, przełożyły się na dalszą przecenę notowań. Akcje banku zniżkowały o ponad 20% co doprowadziło do zawieszania obrotu.

Reklama

 

Z uwagi na specyfikę sektora bankowego, który postrzegany jest jako system naczyń połączonych, a istotnym elementem biznesu bankowego nadal pozostaje zaufanie, rynek przecenił notowania całego sektora. Indeks europejskich banków tracił w najsłabszym momencie sesji blisko 10,0%. Oliwy do ognia dodał również komentarz ze strony przedstawicieli EBC, którzy mimo wspomnianych zawirowań w sektorze bankowym nadal rozważają podwyżkę o 50 pb. na czwartkowym posiedzeniu.

 

 

Reklama

W naszej ocenie dzisiejsza przecena notowań sektora bankowego była przesadzona i wynikała z kumulacji wspomnianych wyżej czynników. O ile w kontekście Credit Suisse brak przejrzystości pozostaje problemem, wydaje się że nawet w przypadku negatywnego scenariusza jakim byłoby utrata płynności, regulatorzy (EBC, Szwajcarski Bank Centralny) podejmą niezbędne i stanowcze działania na bazie doświadczeń poprzedniego kryzysu finansowego, podobnie jak to miało miejsce w ostatni weekend w Stanach Zjednoczonych. Instytucje jak Fed czy EBC maja na uwadze jakie ryzyko dla gospodarki generuje utrata zaufania oraz płynności w sektorze bankowym. W rezultacie powiązane banki konkurencyjne, jak i cały sektor, w tym banki krajowe, powinny pozostać niezagrożone.

 

Pozostawiamy nasze nastawienie do globalnego rynku akcji na umiarkowanie pozytywnym poziomie, przy czym wśród rynków rozwiniętych preferujemy akcje spółek europejskich, z Wielkiej Brytanii oraz Japonii. Pozytywnie oceniamy rynki emerging markets, które już istotnie zostały przecenione, co poprawiło ich relatywną atrakcyjność. Nasze nastawienie do polskiego rynku akcji pozostawiamy na poziomie neutralnym.

 

Podtrzymujemy nasze neutralne nastawienie względem krajowego rynku obligacji. Wsparciem dla notowań instrumentów dłużnych na GPW będzie prognozowane przez nas utrzymanie stóp procentowych na obecnych poziomach do końca roku. Niemniej ostatnie wydarzania przełożyły się na rosnące oczekiwania bardziej stonowanych działań największych banków centralnych w kontekście polityki monetarnej. Tym samym pierwotnie oczekiwany przez nas punkt zwrotny w drugiej połowie roku, kiedy banki centralne pozostawią stopy na niezmienionych poziomach aż do końca roku, może nadejść szybciej niż oczekiwano. Powyższe otoczenie rynkowe powinno sprzyjać instrumentom dłużnym.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


BNP Paribas Biuro Maklerskie

BNP Paribas Biuro Maklerskie

Biuro Maklerskie Banku BNP Paribas S.A. jest jednym z pierwszych biur maklerskich w Polsce - działa na rynku papierów wartościowych od 1992 roku. Materiały analityczne tworzone są przez Zespół Doradztwa Inwestycyjnego w skład którego wchodzą Lukas Cinikas, Szymon Nowak, Michał Krajczewski i Adam Anioł.


Reklama
Reklama