Victor Sperandeo, autor książki ‘Trader VIC, Metody Mistrza Wall Street’ to kolejny ze znakomitych inwestorów, któremu przyglądamy się w ramach cyklu „Reguły mistrzów inwestowania”.
Victor Sperandeo inwestował na rynkach finansowych w drugiej połowie XX wieku. Jest idealnym przykładem inwestora-spekulanta. Wypracowane przez niego podejście do rynku w dużej mierze wynikało z jego fascynacji grami karcianymi.
Zasady Victora Sprandeo postanowiłem pogrupować, więc nie są one podawane w tej samej kolejności, w jakiej można znaleźć je na różnych stronach internetowych:
- Kupuj na dnie, a sprzedawaj na szczycie. Bądź równie chętny do sprzedaży, jak byłeś do kupna.
- Nigdy nie kupuj jedynie dlatego, że cena jest niska. Nigdy nie sprzedawaj jedynie dlatego, że cena jest wysoka.
Powyższe zasady powinny być rozpatrywane jednocześnie. Z jednej strony Sperandeo wskazuje, by kupować na dnie, a sprzedawać na szczycie. Z drugiej zaś wskazuje na pewne ryzyko związane z takim podejściem. Nigdy bowiem cena nie jest na tyle niska, by nie mogła spaść jeszcze niżej, ani na tyle wysoka, by nie mogła dalej rosnąć.
- Graj z planem i trzymaj się go.
- Znaj zasady i przestrzegaj ich!
- Zawsze prowadź własny dziennik zleceń.
- Zawsze analizuj swoje błędy.
Sperandeo wskazuje, że posiadanie planu jest kluczem do osiągnięcia długoterminowych celów na rynku. Każdy inwestor powinien podejmować decyzje inwestycyjne w oparciu o jasno zdefiniowaną strategię działania, co pozwoli mu zachować obiektywne podejście do każdej transakcji. Warto przy tym dokumentować swoje transakcje, tak by móc później analizować je pod kątem zgodności z planem i ewentualnie dokonywać modyfikacji strategii.
- Handluj z trendem. Trend jest Twoim przyjacielem.
- Bądź inwestorem w początkowej fazie hossy. Bądź spekulantem w końcowej fazie hossy i podczas bessy.
- Graj tylko na płynnych rynkach.
- Nigdy nie wchodź na ‘szybki’ rynek.
- Nigdy nie graj, gdy Twój sukces zależy przede wszystkim od prawidłowego wykonania zlecenia.
Gra z trendem to podstawa, na co wskazuje nie tylko Victor Sperandeo, ale również inni znakomici inwestorzy. Trend nie jest jedynym czynnikiem, który na rynku musi zdefiniować inwestor. Niezwykle istotna jest także płynność rynku. Jeśli jest niedostateczna, to naszymi działaniami będziemy wpływać na cenę- będziemy ją zawyżać przy kupnie i zaniżać przy sprzedaży, co ostatecznie może sprawić, że zrealizowanie zysku nie będzie możliwe. Sperandeo radzi także, by unikać rynków, na których w danym momencie występuje duża zmienność. W takich przypadkach sukces może nie zależeć od tego, czy poprawnie zdefiniujemy kierunek rynku, ale od tego, czy zdołamy zrealizować zlecenie na interesującym nas poziomie.
- Używaj zleceń z limitem straty zawsze, kiedy może to być wskazane.
- Akceptuj duże zyski i małe straty.
- Nigdy nie uśredniaj strat – nie powiększaj przegranej pozycji.
- Nigdy nie pozwól, by zysk zamienił się w stratę.
W odniesieniu do zarządzania ryzykiem Sperandeo wskazuje w pierwszej kolejności, by korzystać ze zleceń Stop Loss, gdyż mogą one uchronić nas przed nieoczekiwanymi ruchami na rynku. Radzi także, by pozwalać zyskom rosnąć – nie zgarniać z rynku małych, tylko duże pieniądze. Z drugiej strony należy zabezpieczać zyski w odpowiednim momencie, by transakcja, która była na plusie nie zmieniła się w stratną (co stanowi spore obciążenie psychiczne). Straty należy z kolei ciąć gdy są małe i nie dać im urosnąć, zwłaszcza przez dokładanie do tracącej pozycji w nadziei na odbicie.
- Bądź cierpliwy. Nigdy nie angażuj się w zbyt wiele pozycji.
- Jeżeli masz wątpliwości, wycofaj się.
Inwestor nie powinien za wszelką cenę angażować kapitału na rynku. Jeśli w danej chwili nie widzimy okazji inwestycyjnych to nie należy szukać ich na siłę. Największe zyski przynoszą prawdziwe okazje, które nie zdarzają się często, stąd w tradingu nie należy stawiać na ilość, a na jakość. Nie należy także trzymać się każdej transakcji bez względu na okoliczności. Gdy po otwarciu pozycji czujemy się niepewnie, albo uważamy, że ryzyko straty wzrosło, to nie powinniśmy wahać się z jej jak najszybszym zamknięciem.
- Nie graj na podstawie ‘pewnych’ informacji. Innymi słowy, ‘graj z trendem, a nie z przyjacielem’. Sam też nie udzielaj rad i wskazówek, bez względu na to, jak bardzo wierzysz w daną akcję lub dany rynek.
- Strzeż się ‘przejmowanych spółek’.
Nie należy się łudzić, że jesteśmy w stanie dotrzeć do informacji, której większość rynku nie posiada. Złoto rady znajomych nie powinny stanowić dla nas zachęty do inwestycji. W ten sposób możemy co najwyżej zostać ‘ubrani’ w akcje jakiejś spółki przez dużego gracza realizującego zysk.
