Kluczowym tematem bieżącego tygodnia będzie zapewne rozwój wydarzeń wokół nowo odkrytego wariantu koronawirusa o nazwie Omikron. WHO stwierdziło w poniedziałek, że Omikron stwarza bardzo wysokie globalne zagrożenie o potencjalnie poważnych konsekwencjach. Ryzyko na ten moment jest ciężko oszacować, obawy wynikają głównie z dużej liczby mutacji kolców, jednak pierwsze doniesienia o przebiegu choroby wskazują na bardzo łagodne objawy.
W związku z wysoką niepewnością rynek w tym tygodniu prawdopodobnie będzie cechować się zwiększoną zmiennością. Pierwszą reakcją państw na nowe zagrożenie jest wstrzymanie ruchu lotniczego głównie z Południową Afryką.
Kalendarz makro w tym tygodniu jest dość bogaty
W poniedziałek opublikowana zostanie inflacja CPI i HICP w Niemczech. We wtorek stopa bezrobocia i produkcja przemysłowa w Japonii, stopa bezrobocia w Niemczech, inflacja w strefie euro, a także inflacja i odczyt PKB w Polsce. W środę rynek zaleją odczyty indeksu PMI w przemyśle z europejskich rynków, z Chin i z USA, gdzie oprócz tego opublikowany zostanie raport ADP. W czwartek zza oceanu napłyną dane o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, po ostatnim bardzo dobrym odczycie, w strefie euro opublikowany zostanie odczyt stopy bezrobocia i inflacji producenckiej PPI. W piątek dominować będą odczyty indeksu PMI dla usług dla najważniejszych gospodarek, poznamy dodatkowo sprzedaż detaliczną w strefie euro i dane o stopie bezrobocia, a także zmianie zatrudnienia w USA oraz dane o zamówieniach w przemyśle. Poza tym w Kongresie na temat efektów programu stymulacyjnego zeznawać będzie prezes Fed Jerome Powell, a w czwartek odbędzie się spotkanie OPEC+.
Krajowy rynek pomimo relatywnej słabości trwającej już od przeszło miesiąca zareagował w piątek równie nerwowo
Na początku tygodnia zauważalne jest minimalne odbicie i prawdopodobnie kluczowym czynnikiem dla krajowego rynku, aż do oszacowania skali ryzyka jakie powoduje nowy wariant koronawirusa, pozostawać będą globalne nastroje, które na przełomie poprzedniego i bieżącego tygodnia dyktowane były bardziej strachem niż chciwością. Sektorowo na rynku widoczne są utarte poprzednim razem schematy – traci większość rynku na czele z bankami, sektorem górniczymi energetycznym, a także przecenia się turystyka i rekreacja, zyskują natomiast „spółki covidowe”, z niechlubnym wyjątkiem w postaci Biomedu, który zaskoczył rynek informacją o fiasku badań nad długo opracowywanym lekiem na koronawirusa, zyskują również producenci gier.
Największym beneficjentem ostatnich wydarzeń jest Mercator Medical – lider poprzedniej hossy covidowej – kurs spółki od uklepywanego dna na poziomie okrągłych 100 zł odbił już o ok. 50%. Poza tym w kraju wygasa już sezon raportowy, w poniedziałek poznamy jeszcze raporty za III kw. z branży produkcji gier, w tym największego studia CD Projekt, a także PCF Group i PlayWay.