Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Sprawa Evergrande to tylko przedsmak problemów w Chinach? Co będzie kolejnym elementem układanki?

|
selectedselectedselected
Sprawa Evergrande to tylko przedsmak problemów w Chinach? Co będzie kolejnym elementem układanki?
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Niespodziewanie nasz komentarz w temacie „inflacji czarnych łabędzi” na profilu twitterowym @BlogiBossaPl sprowokował żywe dyskusje i pod samą notką i na innych profilach biorących udział w komentowaniu.

Pokrótce: portal forsal.pl przytoczył wypowiedź jednego z polityków na temat możliwego bankructwa dewelopera chińskiego Evergrande i umieszczenia tego w kategorii zdarzenia typu Czarny Łabędź. Skomentowaliśmy to jako wyjątkowo nieudane porównanie, ponieważ nie spełnia podstawowych warunków, które są przyczynkiem powstawania tego typu niezmiernie wyjątkowych, bardzo rzadki zdarzeń o dużej mocy oddziaływania.

Rozkręciła się więc dyskusja na temat tego, co jest, a co nie jest Czarnym Łabędziem, czyli teorią wysnutą przez N. Taleba i opisaną w jego książce pod tym właśnie tytułem. Chciałbym zwieńczyć ją jednoznacznym wnioskiem, ale nie sposób tego zrobić za pomocą mikro ilości znaków na twitterze.

A ma to spore znaczenie dla naszego środowiska i z kilku powodów warto, by nie zniekształcać owego zjawiska.

Choćby dlatego, że poprawne zrozumienie jest kluczem do:

  • możliwości prognozowania pewnych zjawisk,
  • możliwości radzenia sobie z ryzykiem w przypadku silnych wstrząsów rynkowych tego typu,
  • wyrobienia właściwych zdolności poznawczych, wolnych od systematycznych błędów behawioralnych.

 


Reklama

 Materiał pojawił się na portalu, dzięki uprzejmości blogi.bossa.pl

Czytaj blogi.bossa.pl


 

 

Aby o jakimś zdarzeniu mówić jako o Czarnym Łabędziu, sam Taleb zaproponował 3 kryteria identyfikacji, które musi spełniać:

1. Zdarzenie musi być nieoczekiwane, niespotykane wcześniej i z tego powodu niemożliwe do przewidzenia, jego występowanie jest losowe i leży poza skalą normalnego rozkładu statystycznego, dlatego określa się je jako ‘fat tail’ (gruby ogon). Musi być przy tym zaskoczeniem dla OBSERWATORÓW i UCZESTNIKÓW z tych właśnie powodów.

2. Zdarzenie generuje znaczący efekt, skala jego oddziaływania jest szeroka i donośna.

Reklama

3. Wyjaśnienie zdarzenie możliwe jest wyłącznie po fakcie, zarówno przez modele jak i przez człowieka. Jednak generuje ono złudzenie, że wcześniej można było je przewidzieć. Jest racjonalizowane po zajściu.

Problemem z Evergrande, jeśli już mówimy o zdarzeniu z zakresu „łabędzia”, jest nie spełnianie powyższych warunków. Przede wszystkim dlatego, że nie ma w nim żadnego zaskoczenia, rzadkości występowania, niemożliwości przewidzenia, a także (póki co) samego bankructwa i jego wpływu na gospodarkę. Jeśli już, to na razie kwalifikować się może do korporacyjnego bankructwa, a gdyby zasięg był faktycznie donośny – do miana Szarego lub Białego łabędzia, gdzie głównym sprawcą są błędy zarządzających.

O kłopotach firmy wiadomo bowiem od przynajmniej kilkunastu miesięcy, gdy władze chińskie przykręciły śrubę możliwości lewarowania się deweloperów (w sumie dość racjonalne podejście dla stonowania ryzyka). Spółka próbowała je obejść, a od końca zeszłego roku dokonać restrukturyzacji, uzyskać płynność i zdolności operacyjne, ale jak widać z marnym skutkiem. Kilka tygodni temu sprawa stała się na tyle głośna, że przebiła się do mainstreamowych mediów całego świata. Analitycy od lat wieszczą marny koniec tej firmy (opisuje to “The Economist”).

Po wtóre – bankructwa deweloperów nie są żadną nowością, ani rzadkością, tak samo jak cykliczne bańki lub choćby perturbacje na rynkach nieruchomości. Tym bardziej na rynku chińskim, który od lat stoi nieco na głowie, choćby z racji gigantycznych inwestycji stojących pusto od lat i gigantycznego zadłużenia spółek z branży.

I nie jest to kwestia racjonalizowania. Dowody z ostatnich miesięcy łatwo znaleźć na pęczki.

Wracając jednak do samej kwestii Czarnego Łabędzia: pozornie wszystko już wiadomo po opisaniu tematu w kilku książkach i pracach naukowych i przez samego Taleba i innych naukowców, ale jak wychodzi w praktyce – nic nie jest takie oczywiste na jakie wygląda.

Reklama

Weźmy choćby najbardziej gorący ostatnio temat kryzysu po pandemii. Nie potrzeba wiele zachodu by za pomocą wyszukiwarki znaleźć szereg artykułów, w których kwestię COVID-19 wiele uznanych osób i serwisów nazywa Czarnym Łabędziem. Tymczasem sam Taleb ze swoim temperamentem daje upust swojej irytacji takim podejściem i wielokrotnie zaprzecza, że pandemia to zdarzenie typu Czarny Łabędź!

Ot choćby pierwszy z brzegu tego dowód – wywiad Taleba dla New Yorkera. Dlaczego takie zaprzeczenie z jego strony? Chodzi mniej więcej o to, o czym sam wspominałem tutaj na początku pandemii we wpisie dotyczącym dokładnie tego tematu, czyli o kwestie rzadkości występowania i możliwości prognozowania.

Taleb wskazuje, że kiedy pandemia wykluwała się dopiero w Chinach, już powstały publiczne ostrzeżenia o zgubnych wpływach jej rozprzestrzeniania. Tymczasem większość rządów bagatelizowała problem, czy wręcz zaprzeczała istnieniu zagrożenie, nie trwały żadne przygotowania. Jak sam mówi Taleb – żałowano drobnych w styczniu, więc trzeba było wydać biliony w czerwcu.

URL Artykułu

Pytanie więc kto ma rację?

Twórca tej teorii Taleb czy kilkunastu zwolenników czarno-łabędziowego opisu pandemii? W takim razie założenia teorii wydają się mieć wąskie gardła.

To zahacza przy tej okazji o kwestię punktu widzenia tego typu zdarzeń z różnych stron, o czym sam Taleb wspomina w książce. Dla indyka ścięcie głowy było zaskoczeniem typu Czarny Łabędź. To znakomita metafora, od której cały koncept wziął początek. Zapomina się jednak przy tym, że dla rzeźnika o żadnych zaskoczeniach łabędziowych nie ma mowy. Atak na WTC był szokiem dla świata, ale już nie tak dużym dla rynków, a żadnym dla zamachowców.

Reklama

Dlatego Taleb wprowadza do tej kwestii postać Obserwatora, o którym wielkimi literami pisałem wyżej przy trzecim warunku. Bo to właśnie jego, w pewien sposób jak najbardziej obiektywny punkt widzenia powinien rozstrzygać o istnieniu lub nie Łabędzia. Kto ma być owym Obserwatorem? Pewnie najlepiej sama nauka ze swoim aparatem badawczym.

Obawiam się jednak, że wielu inwestorów nie zgodziłoby się w pewnych miejscach z pojęciami „niemożliwość prognozowania” czy „brak wcześniejszych przykładów” jako wyznaczników nieoczekiwaności zdarzenia i niemożności użycia z tego tytułu tego rodzaju zmiennych w modelach predykcyjnych. O ile bowiem można się zgodzić z tym, że np. Flash Crash z 6 maja 2010 był totalnym zaskoczeniem czarno-łabędziowym dla rynków, nie istniały bowiem wcześniej algorytmy o takich możliwościach, o tyle kwestię np. pęknięcia bańki dot-comowej w 2000 roku uznałbym za nieco bardziej pod tym względem kontrowersyjną.

Być może to właśnie grzech wyjaśniania oczywistości po czasie, ale mógłbym służyć wieloma dowodami, że to nieprawda.

Pamiętam bowiem tamto szaleństwo w latach 1999-2000. Szeroko dzieliliśmy się swoimi spostrzeżeniami publicznie na forach, jeszcze miesiące przed kryzysem. Pukaliśmy się w czoła widząc rajdy cenowe spółek nie tworzących zysków, ale mających internet gdzieś w nazwie. Powalały nas wyssane z palca wyceny. Wiedzieliśmy, że w instytucjach wydaje się zlecenia mocnego kupna i przy tym uskuteczniając sprzedaż akcji albo w prywatnej korespondencji nazywając kupujący tłum idiotami. Dla wielu inwestorów było oczywiste, że to szaleństwo skończy się źle.

Problem w tym, że z oczywistych względów nie mogliśmy wiedzieć, że ostateczna masakra rozleje się szeroko na cały świat i spowoduje taką recesję. A poza tym, cóż – my byliśmy tylko inwestorami amatorami, a historię Łabędzi piszą możni świata finansów. Czyli wszystkie te instytucje, dla których normalnością w takim razie były wszystkie te szaleństwa, jakie się działy ze spółkami internetowymi! A wytłumaczeniem dziś jest to, że przecież wcześniej nie było internetu, nie można więc było go wsadzić jako zmienną do modeli i analiz ryzyka!

Czy jednak ta niedookreśloność z Łabędziami różnych kolorów ma dla nas znaczenie jako inwestorów, którzy na szczęście nie muszą zgadzać się niemożliwościami prognozowania tych zdarzeń przez różne JP Morgany i nie muszą wchodzić w spory dialektyczne o to, czy jest czarny nie jest?

Reklama

Jeśli pojawiają się sprawy rzeczywiście zaskakujące typu 20-procentowy krach w 1987 czy Flash Crash, to nie mamy żadnych innych możliwości obronnych poza kontrolą ryzyka. Znajomość tych wydarzeń historycznych powinno tylko w tym zarządzaniu pomagać.

Jeśli jednak widzimy szaleństwa na rynkach, które umykają modelom instytucji, biorących zresztą czynny udział w podsycaniu tych szaleństw, to na szczęście nie musimy się w teorie o niemożliwości przewidzenia wpisywać.

Dla kupujących mieszkania u Evergrande ewentualne bankructwo będzie bardzo czarnym łabędziem i wielu z nich mogło sobie nie zdawać sprawy z kondycji dewelopera i jego ryzykownych pomysłów. Ale jeśli największe banki świata pożyczają 20 mld USD firmie, której biznes plan ledwo zapina się na agrafki i z tego tytułu świat miałby ponownie ucierpieć finansowo, to znaczy, że żadne teorie o żadnego koloru łabędziach nie zdają w praktyce egzaminu.

Róbmy swoje.

P.S. Trzeba wziąć pod uwagę, że ewentualnego Łabędzia mogły sprowokować władze chińskie. Wiele mówi się, że to kolejny element układanki, za pomocą której partia chce utrzeć nosa wielkiemu biznesowi.

P.S.2 Niedawno na twitterze pisaliśmy o wyjątkowo rzadkim zdarzeniu pojawienia się żywego czarnego łabędzia na placu Tiananmen w Pekinie. Dla Chińczyków to 100% omen uprzedzający coś niedobrego. Evergrande? Chyba jednak nie… W tradycji chińskiej bardziej łączy się to ze … zmianą władzy.

 

Reklama

Oryginalny artykuł znajdziesz pod tym linkiem. Chcesz więcej? Sprawdź najnowsze artykuły na blogi.bossa.pl.

Czytaj blogi.bossa.pl

 

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A.nie udziela gwarancji dokładności, aktualności, oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Tomasz Symonowicz

Tomasz Symonowicz

Aktywny uczestnik forum dyskusyjnych (nick: Kathay), autor artykułów o inwestowaniu w Forbes. Aktywny inwestor na rynku giełdowym i walutowym od 15 lat. 


Tematy

rynek nieruchomości bańka spekulacyjna posiedzenie FED bossa bańka na rynku nieruchomości czym jest bańka spekulacyjna blogi bossa bańka spekulacyjna na rynku nieruchomości blogibossa blogibossa.pl blogi bossa na fxmag fxmag blogi bossa blog bossa blogi bossa edukacja chińscy deweloperzy evergrande deweloper Evergrande o co chodzi z Evergrande Evergrande notowania Evergrande kurs akcji Evergrande bankructwo upadek Evergrande co to jest Evergrande czym jest Evergrande jak doszło do upadku Evergrande co spowodowało upadek Evergrande chińskie Evergrande nieruchomości Evergrande rynek nieruchomości Evergrande kim jest Evergrande co to znaczy Evergrande afera Evergrande upadłość Evergrande bankructwo Evergrande jak doszło do ogloszenia upadłości Evergrande klienci Evergrande co z klientami Evergrande jak wygląda sytuacji klientów Evergrande odsetki Evergrande Evergrande odsetki Evergrande upadłość Evergrande deweloper Evergrande chiński deweloper Evergrande co to Evergrande co to jest Evergrande konsekwencje upadłości Evergrande efekty upadłości Evergrande co rynkiem nieruchomości zależność między Evergrande a rynkami finansowymi wpływ upadłości Evergrande wpływ upadłości Evergrande na rynki wpływ upadłości Evergrande na rynki europejskie wpływ upadłości Evergrande na rynki amerykańskie wpływ upadłości Evergrande na rynki azjatyckie wpływ upadłości Evergrande na rynki chińskie wpływ upadłości Evergrande na rynki finansowe chiński rynek nieruchomości ogłoszenie decyzji w sprawie stóp procentowych usd juan chiński a Evergrande kurs dolara a evergrande kurs euro a evergrande kurs funta a evergrande kurs euro evergrande kurs dolara evergrande kurs franka evergrande kurs funta evergrande kurs juana evergrande kurs jena evergrande kursy walut evergrande forex a evergrande evergrande euro evergrande a dolara evergrande dolar evergrande polski złoty evergrande forex evergrande a rynek walutowy evergrande a forex evergrande a rynek forex evergrande fx evergrande a giełda evergrande a notowania giełdy evergrande indeks evergrande a indeksy giełdowe evergrande a kurs akcji evergrande kurs evergrande cena akcji evergrande ceny akcji evergrande notowania rok evergrande miesięczne notowania evergrande wykres miesiąc miesięczny wykres evergrande roczny wykres evergrande
Reklama
Reklama