Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Usługa tej spółki uzależnia, a jej wyniki finansowe zaskakują

|
selectedselectedselected
Spółka pozwana za niszczenie zdrowia psychicznego pokazała wyniki - jest spore zaskoczenie! | FXMAG INWESTOR
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Jeden z najmniej lubianych big-techów, który w dodatku otrzymał świeży pozew za swój destrukcyjny wpływ na zdrowie psychiczne młodych ludzi, pokazał wyniki finansowe. Okazały się one zauważalnie lepsze od oczekiwań, a operator Facebooka i Instagrama zanotował najwyższą dynamikę wzrostu przychodów od ponad dwóch lat.

 

Na skróty:

  • Meta Platforms opublikował lepsze od oczekiwań wyniki finansowe
  • Zarówno przychody, jak i zysk na akcję przebiły oczekiwania
  • W czwartym kwartale może jednak dojść do obniżenia aktywności reklamodawców
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Reklama

 

Mocne wyniki Facebooka

Meta Platforms opublikował po zakończeniu środowej sesji wyniki finansowe za trzeci kwartał. Okazały się one zauważalnie lepsze od oczekiwań analityków - na pierwszy plan wybija się przede wszystkim dynamika wzrostu przychodów. Wyniosła ona w trzecim kwartale 23 proc. w ujęciu rocznym, co jest najszybszym tempem wzrostu od 2021 roku. Przychody wzrosły do 34,15 mld dolarów, podczas gdy konsensus rynkowy zakładał wynik na poziomie 33,56 mld USD. W trzecim kwartale ubiegłego roku przychody wyniosły 27,7 mld USD.

Zauważalnie wyższy od oczekiwań był również zysk na akcję (EPS) Meta Platforms - wyniósł on w trzecim kwartale 4,39 dolara, podczas gdy analitycy spodziewali się EPS na poziomie 3,63 USD. Skonsolidowany zysk netto koncernu Marka Zuckerberga wyniósł w trzecim kwartale 11,58 mld USD, co oznacza wzrost o 164 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.

Jednocześnie Meta Platforms zanotowała spadek kosztów o 7 proc. w ujęciu rocznym, do poziomu 20,4 mld USD.

Na koniec trzeciego kwartału koncern zatrudniał ponad 66 tys. osób, co jest spadkiem o 24 proc. w skali roku.

Reklama

 

Zobacz także: Tesla tym razem rozczarowała, a Elon Musk zapowiada - będzie taniej!

 

 

Największy na świecie operator serwisów społecznościowych pokazał również optymistyczne wskaźniki za miniony kwartał. DAU Facebooka, czyli dzienna liczba aktywnych użytkowników wyniosła 2,09 mld, wobec oczekiwanych 2,07 mld, natomiast wskaźnik MAU dla Facebooka (miesięcznej liczby aktywnych użytkowników) wyniósł 3,05 mld i był zgodny z założeniami. ARPU, czyli średnie przychody na użytkownika okazały się zauważalnie wyższe od oczekiwań i wyniosły 11,23 USD, wobec zakładanych przez rynkowy konsensus 11,05 dolara.

Reklama

Jednocześnie Meta Platforms określiła cel przychodów na kolejny (czwarty) kwartał 2024 roku w przedziale od 36,5 do 40 mld dolarów. Dla porównania, przychody z działalności w czwartym kwartale zeszłego roku wyniosły 32,16 mld dolarów.

Prezes Meta Platforms Mark Zuckerberg podczas konferencji wynikowej zwracał uwagę na wzrost średniego czasu spędzanego w serwisach spółki - użytkownicy Facebooka średnio używają go o 7 proc. dłużej niż rok wcześniej, natomiast Instagrama o 6 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem.

Mimo niezłych wyników i optymistycznych założeń na kolejny kwartał, nastoje akcjonariuszy nieznacznie popsuła dyrektor finansowa Meta Platforms Susan Li, która wspomniała o zmniejszonej aktywności reklamodawców w czwartym kwartale, za co w dużej mierze odpowiada narastający konflikt na Bliskim Wschodzie i związana z tym niepewność.

Słowa Zuckerberga o rosnącym średnim czasie, jaki użytkownicy spędzają w serwisach społecznościowych należących do koncernu nabierają nowego kontekstu w obliczu pozwu, jaki ponad 30 stanów USA, w tym największe, jak Kalifornia i Nowy Jork, wytoczyły Meta Platforms. Chodzi o wykorzystywanie technologii do przyciągania młodych ludzi na platformy społecznościowe i przyczynianie się do kryzysu zdrowia psychicznego. 

Po publikacji wyników (w handlu pozasesyjnym) akcje Meta Platforms początkowo nieznacznie wzrosły powyżej 300 USD, później natomiast zanotowały spadek  o ponad 3 proc. od kursu zamknięcia środowej sesji (299,53 USD).

Reklama

 

Czytaj również: USA znów odjeżdża Europie - recesja w Stanach przestała straszyć. Kurs dolara w górę

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama